Cytaty
Zdarzyło się w pewnym teatrze, że powstał pożar za kulisami. Pajac wyszedł przed kurtynę, aby powiadomić o tym publiczność. Myślano, że to żart, i klaskano w dłonie, pajac powtórzył wiadomość; bawiono się jeszcze bardziej. Tak właśnie myślę - koniec świata nastąpi przy ogólnym śmiechu i oklaskach dowcipnisiów, którzy będą myśleli, że to żarty.
Dar języków był tak pospolity w Kościele pierwotnym, że święty Paweł zaleca swoim uczniom, aby tym darem nie szafowali zbytnio. Kościół wieków średnich widział jego przykłady. Święty Bernard głosił wyprawę krzyżową po łacinie i porywał całe rzesze, chociaż nie rozumiały ni słowa z języka, którym mówił. Święty Franciszek Ksawery nauczał Indów, zanim się dobrze nauczył ich mowy: ...
RozwińMędrcy objawiają wielkie prawdy; mędrcy, czyli cnotliwi (bo wyrazy te znaczą to samo: greckie sofoi), ludzie święci, objawiają wielkie rzeczy; filozofowie zaś udają, że je odkrywają. Takie właśnie jest znaczenie mitu o Prometeuszu i Epimeteuszu. Prometeusz, który wykradł ogień z nieba, wyobraża objawienie prawdziwe; stworzył on człowieka, tchnąc weń ogień, to znaczy tworząc wie...
Rozwińi byliśmy szczęśliwi o zmierzchu pod niebem czerwonym jak twarz proboszcza w Zaduszki, kiedy szare koty przynosiły nam cykady w kształcie radzieckich czołgów .
Żółta jest róża którą pani dostaje dwa razy I czarna sukienka w której wychodzi na bal Jednak trochę spóźniona? Są jeszcze inne obrazy Które tutaj pominę bo hurt hurt detal detal W witrynach magazynów i cicho strzela metal Blaszek na bruku gdy ulicami przez życie Wracam postawić sprawę lekko i niesamowicie W zakątku jakiegoś parku i na salwy śmiechu En trois: żółć czerń i ...
RozwińRozkoszuję się wyobrażeniem, że ludzie wkrótce dość będą mieli czytania, i pisarzy na dokładkę, że uczony pewnego dnia opamiętuje się, pisze testament, i zarządza, że zwłoki jego mają być spalone wraz z całym jego księgozbiorem, nie wyłączając jego własnych pism. A jeżeli lasy mają stopniowo zanikać, czy nie będzie kiedyś na czasie traktowanie bibliotek jako drewna, słomy i chr...
RozwińAle plotka i pożądliwa czułość to już ostatnie instancje dziania się czegokolwiek w tamtym lekko przymierającym świecie, a właściwie nawet nie instancje, lecz mikroskopijne inwestycje nadziei w możliwość pchnięcia rzeczy na jakiś niebezpieczny tor, na którym słowo dalej mogłoby zapierać dech w piersiach, jak faworyzowany rydwan wychodzący na ostatnią prostą.
Moc map tkwi w tym, że nie zaznaczono na nich ludzi. Przestrzeń jest w nich sprowadzona do dwóch wymiarów, ale można ją sobie przynajmniej wyobrażać bez przeszkód. Nikt nie zaburza obrazu. Drogi, ulice, place, całe wsie, a nawet miasta są idealnie puste, a przez to czytelne. Obcowanie z mapą to obcowanie z przestrzenią, którą ma się całkowicie na własność. Można z nią zrobić, c...
Rozwiń