Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka lekka, z poczuciem humoru, idealna na zabicie czasu. Nie jest to książka która zapiera dech w piersi ale ma w sobie cos takiego ze nie chcesz się od niej oderwać. Polecam każdemu kto się nudzi i lubi czytać romansidła.

Książka lekka, z poczuciem humoru, idealna na zabicie czasu. Nie jest to książka która zapiera dech w piersi ale ma w sobie cos takiego ze nie chcesz się od niej oderwać. Polecam każdemu kto się nudzi i lubi czytać romansidła.

Piękna i wzruszająca. Brittany C.Cherry niewątpliwie stworzyła arcydzieło. Ksiażka jest zarazem smutna ale nie brak w niej poczucia humoru. Czytając można odczuć wszystkie emocje: gniew, smutek, żal, radość , ale przede wszystkim czuje sie milość nie tylko głownych bohaterów ale miłość do dziecka która potrafi rozmrozić nawet najzimniejsze serce. Ksiazka warta polecenia, warta przeczytania i warta czasu ktory na pewno nie zostanie zmarnowany.

Piękna i wzruszająca. Brittany C.Cherry niewątpliwie stworzyła arcydzieło. Ksiażka jest zarazem smutna ale nie brak w niej poczucia humoru. Czytając można odczuć wszystkie emocje: gniew, smutek, żal, radość , ale przede wszystkim czuje sie milość nie tylko głownych bohaterów ale miłość do dziecka która potrafi rozmrozić nawet najzimniejsze serce. Ksiazka warta polecenia,...

Nie wiem czy to kwestia tego, że najpierw przeczytałam ,,Luonto'' które niezaprzeczalnie wyrwało mi serce, przemieliło i wypluło, po przeczytaniu ,,Pryncypium'' i jej dobrych recenzji, czuje jedynie rozczarowanie. Sama historia jest dość ciekawa ale książka jak dla mnie posiada zbyt dużo niedociągnięć, niektóre wątki nie do końca zrozumiałe (nie za bardzo wiem o co chodzi z tym nomen). Podobało mi się bardzo jak autorka ukazuje polska wieś i wszystko co z nią związane (fragment o truskawkach rozbawił mnie do łez, czytam i myślę ,,kurcze, skąd ja to znam"). Mimo, że mi pryncypium nie przypadło do gustu daje pięć gwiazdek za to, że fajnie się czyta i czuje się wiejski klimat i w połączeniu z fikcją daje fajny klimacik. Polecam

Nie wiem czy to kwestia tego, że najpierw przeczytałam ,,Luonto'' które niezaprzeczalnie wyrwało mi serce, przemieliło i wypluło, po przeczytaniu ,,Pryncypium'' i jej dobrych recenzji, czuje jedynie rozczarowanie. Sama historia jest dość ciekawa ale książka jak dla mnie posiada zbyt dużo niedociągnięć, niektóre wątki nie do końca zrozumiałe (nie za bardzo wiem o co chodzi z...