Cytaty
I pierwszy raz, kiedy wyszedłem ze swojej sypialni, by zobaczyć, jak stoisz w moim mieszkaniu, przemoczona do suchej nitki przez deszcz – mój Boże, nie wiedziałem, że serce może tak bić.
Świat się kręci, ponieważ bije twoje serce.."!
Mnóstwo ludzi umie zaśpiewać albo wyciąć melodię na skrzypcach. Pozytywka potrafi bezbłędnie odtwarzać melodię, bez końca. Jednak znajomość nut to nie wszystko. Musisz wiedzieć, jak je zagrać. Szybkość przychodzi z czasem i praktyką, ale z wyczuciem się rodzisz. Masz je lub nie.
Mam siedemnaście lat. Mogę wszystko. Mam przed sobą długie lata. Co złego może mi się stać? Życie w jednej krótkiej chwili uświadomiło mi prawdę. Wetknęło mi ją na siłę w ręce, a teraz z tryumfującym uśmiechem mówi: "I co, jak teraz sobie poradzisz? Bez tych złudzeń., którymi żyłaś do tej pory?". Życie jest suką. Właśnie wtedy to do mnie dociera. To cholernie niesprawiedliwe, a...
RozwińJedna decyzja podjęta w niewłaściwym momencie. Zły wybór w złej minucie. I nagle wszystko się zmienia.
W takiej chwili człowiek oczekuje jakiejś zmiany, wypatruje różnicy, czegokolwiek, bo przecież wszystko się zmieniło. Ale nie... Życie toczy się dalej. Bez żadnych eksplozji, trzęsień ziemi czy katastrof.
Żyjący chłopak i umierająca dziewczyna. Los lubi różne kombinacje, ale moja zaczyna mi się cholernie podobać. Bo w końcu czuję się szczęśliwa.
Wspomnienia nie są niczym dobrym, zwłaszcza gdy nie mają już żadnego związku z rzeczywistością. Wtedy są przekleństwem.
Doświadczyłam cudu. Może nie zawsze życie układało się po mojej myśli, ale podoba mi się miejsce, w którym jestem, i wszystko, co mam. Bo właśnie to sprawia, że życie jest piękne.
On stał się moim ratunkiem, moim wybawieniem. On jest moim antidotum. Prawdopodobnie uzależniłam się od niego. Na pewno to zrobiłam.
I właśnie wtedy zdaję sobie sprawę z tego, że chociaż nadal nie ma drogowskazów, a północ miesza się z południem, to pierwszy raz od diagnozy zrobiłam krok w dobrym kierunku. Zrobiłam coś, co zrobiłabym kiedyś.
Chciałam wierzyć, że przecież jesteśmy z Natalie tylko dziećmi. Ale to już nie była prawda, przestałyśmy być dziećmi, kiedy ja usłyszałam słowo "białaczka", a z ust Natalie padło słowo "ciąża". Stałyśmy się dorosłe.
Ja nauczyłam się jednego - idealny plan na życie nie zawsze taki jest. Czasem ten nowy, nie do końca przewidziany może być tysiące razy lepszy.
Mogę patrzeć na dawne życie, ale nie mogę się do niego dostać, nie mogę go dotknąć. I to sprawia, że szaleję. Z powodu niesprawiedliwości, rozgoryczenia i desperacji.