Adriannaerys

Profil użytkownika: Adriannaerys

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 6 lata temu
1
Przeczytanych
książek
1
Książek
w biblioteczce
1
Opinii
4
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

,,Upadek Nadziei’’ – to opowieść pełna niecodziennego humoru z elementami fantastyki. 177 stron o przygodach małego chłopca złodzieja o imieniu Tero, który poznaje niewiele starszą od siebie dziewczynę. Dzieci (bo sądzę, że są dziećmi) mają pewne podobieństwo - są sierotami. Gdyby nie pewien przypadek na pewno nigdy by się nie poznali, ale jeden poranek, spojrzenie, a po chwili ani Tero, ani Rita nie są sami na tym świecie.
Akcja w tej opowieści rozgrywa się szybko, nawet momentalnie, co ułatwia czytelnikowi obserwację dziei bohaterów. W niektórych miejscach brakuje przejścia z jednego tematu, miejsca, wydarzenia do następnego, a krótkie zdania, które przeważają moim zdaniem czasem za często, dodają pędu dla biegu wydarzeń.
Przyjaźń, wiara, rodzina, poświęcenie się – tematyka szczególnie aktualna dzisiaj. XXI w., a jednak czasem zapominamy o tych najbliższych, co są obok nas. A gdybyśmy ich nie mieli? Gdybyśmy nie mieli brata? Siostry? Czy nasze życie byłoby inne?
Ta książka przybliża dla nas to, co jest tak ważne, a zapomniane: dom, wspólny obiad, obrona przed złodziejem, walka z nałogami. K. Rybiński nie jest jednym z tych autorów, którzy pouczają, radzą, uczą, jak trzeba żyć. On to przedstawia w zupełnie inny sposób, nie wprost, lecz tak, aby czytelnik sam zastanowił się i odnalazł to przesłanie, którego szuka. Jego bohaterowie - to dzieci pełne obaw, pozostawione na walkę z losem, lecz to, co mają jest godne podziwu. Smutna przeszłość, a także brak ciepła rodzinnego sprawia, że potrzebują jeden drugiego i zmierzają do odzyskania tej więzi nawet po konfliktach czy obronie sprawiedliwości.
,,Tęcza? A to co? ‘’ – zapytał Tero. Rita opowiedziała, jak ojciec zabierał ją kiedyś na pokaz fontann...tak zwykły, a jednocześnie wrażliwy moment. Myślę, że gdyby tą opowieść czytali dorośli, np. Rodzice, odnaleźliby mnóstwo porad, co opowiedzieć synku na dobranoc albo dokąd zabrać córkę w popołudnie. Może wspólnie zobaczyć tęczę czy posadzić Różę Pustyni w ogródku?
Jednym z moich ulubionych fragmentów jest ten:
,,Jeśli już musisz kraść, to kradnij tyle, żebyśmy mieli za co żyć, resztę rozdaj. Nadmiar pieniędzy zabija w ludziach to, co ludzkie.’’ To są słowa Rity, skierowane do Tero.
Czytając ,,Upadek Nadziei’’ możemy zauważyć grę słów, którą autor metaforycznie manipuluje czytelnikami np. Nadzieja jako miasto i nadzieja, jako coś, co daje nam siły do dalszej walki. Bardzo interesujące są też imiona bohaterów: Tero, Boraj, Król Słońca, Stary Mądrala, Lissandra. Pięknym symbolem jest też wykorzystanie nasion adenium na zakończeniu opowieści.
Gdy na niebie jest tęcza, nie trzeba płakać. Bo tęcza symbolizuje nadzieję. Nasze miasto. Mnie. Ciebie.

,,Upadek Nadziei’’ – to opowieść pełna niecodziennego humoru z elementami fantastyki. 177 stron o przygodach małego chłopca złodzieja o imieniu Tero, który poznaje niewiele starszą od siebie dziewczynę. Dzieci (bo sądzę, że są dziećmi) mają pewne podobieństwo - są sierotami. Gdyby nie pewien przypadek na pewno nigdy by się nie poznali, ale jeden poranek, spojrzenie, a po...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Adriannaerys

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
1
książka
Średnio w roku
przeczytane
0
książek
Opinie były
pomocne
4
razy
W sumie
wystawione
1
ocenę ze średnią 9,0

Spędzone
na czytaniu
3
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
0
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]