Tomson246

Profil użytkownika: Tomson246

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 3 lata temu
75
Przeczytanych
książek
150
Książek
w biblioteczce
3
Opinii
15
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| 1 ksiązkę
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

Koniec lat 30 XX w. Europa nie doszła jeszcze do siebie po Wielkiej Wojnie; ogromna depopulacja, kalectwo, głód, pandemia hiszpanki, kontrybucje oraz kryzys gospodarczy głęboko dały się we znaki. Tymczasem Stary Kontynent na nowo staje w obliczu nadchodzącej destrukcji. Włoski zamach stanu zdobył dookoła wielu zwolenników. W Niemczech wybory wygrywa partia byłego żołnierza, który głośno i ekspresywnie odgraża się za reperkusje traktatu z Wersalu. Gruzin ugruntowuje swoją pozycję i rozpędza machinę wojenną. W Hiszpanii odbywa się preludium do drugiej części spektaklu nazywanego "wojną światową". Atmosfera robi się coraz gorętsza...

"Tchu, tchu brakuje, dławi duchota."

Winston Bowling, mieszkający na przedmieściach Londynu typowy przedstawiciel klasy średniej, jako weteran pierwszego konfliktu światowego doskonale zdaje sobie sprawę z nadchodzącego totalizmu. Myśli te dręczą go ilekroć zobaczy coś kojarzącego się z wojną. Ciągłe refleksje sprawiają, że boi się przyszłych wydarzeń. Dodatkowym uciskiem jest dla niego arcy oszczędna żona, licząca się z każdym pensem i wiecznie snująca mroczne wizje głodu, która na każdym kroku szpieguje jego poczynania. Wszystko to dogłębnie osacza bohatera, irytacja teraźniejszością oraz lęk przed przyszłością sprawia, że Winston mentalnie ucieka od nich zatracając się we wspomnieniach lat dziecinnych.

"Ilekroć sięgnę pamięcią w przeszłość, zawsze jest lato"

Dolne Binfield, miasteczko młodych lat Winstona, a także jego dzieciństwo nie były sielanką. On sam tak twierdzi i nie idealizuje ich nie idealizuje. Nie mniej jednak wspomnienia te są pełne beztroski, niewinnych zabaw i przygód. Poznajemy również pierwszą miłość naszego bohatera. Jednak najważniejszym ze wspomnień jest odkrycie obok opuszczonego dworu stawu pełnego ogromnych karpi, które pośrednio zdeterminuje Bowlinga do powrotu do tej krainy lat dziecinnych, aby mentalnie odpocząć i zapomnieć o utrapieniach.

Winston realizuje swój plan, jednak nic już nie jest takie jak dawniej. Miasto rozrosło się do nieporównywalnie dużych rozmiarów, tworząc mały ośrodek przemysłowy. Pierwsza miłość zestarzała się mocno i wcale nie poznała swego lubego. Dwór został domem wariatów, a staw został wysuszony i zamieniony w wysypisko śmieci. Wizyta Winstona zamienia się w codzienną libację, a jakby tego było mało na miasto przypadkowo spada bomba.W ten sposób Winston wraca jeszcze bardziej stłamszony, z obrzydzonym wspomnieniem beztroskiego dzieciństwa. Brak tchu towarzyszy mu jeszcze bardziej...

Niesamowita powieść o człowieku udręczonym realiami. Upiorna rzeczywistość skonfrontowana z beztroskimi wspomnieniami. Czytanie kolejnych wersów skutecznie zaraża tym nastrojem czytelnika. Któż z nas w końcu nie posiada pięknych wspomnień, wolnych od wpływu społeczeństwa, nomenklatury czy smutnej monotonii życia codziennego?

Koniec lat 30 XX w. Europa nie doszła jeszcze do siebie po Wielkiej Wojnie; ogromna depopulacja, kalectwo, głód, pandemia hiszpanki, kontrybucje oraz kryzys gospodarczy głęboko dały się we znaki. Tymczasem Stary Kontynent na nowo staje w obliczu nadchodzącej destrukcji. Włoski zamach stanu zdobył dookoła wielu zwolenników. W Niemczech wybory wygrywa partia byłego żołnierza,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przed przystąpieniem do każdego ważnego dzieła czuję delikatny lęk i niepokój czy sprostam, zrozumiem, wyciągnę sens. Im bardziej lektura ma być dla mnie rewolucyjna, tym mocniej to odczuwam. Tak też było w przypadku "Tako rzecze Zaratustra". Sięgnięcie po tę książkę to wybór czerwonej tabletki, która rewolucjonizuje światopogląd i dotychczasowy ład zamienia w gruzy. Odłożenie jej na bok to wybór niebieskiej, dzięki której dalej żyjemy w nieświadomości.

Dzieło uznawane za kwintesencję twórczości niemieckiego filozofa, sam autor sądził, że stanie się ono nową biblią i zalążkiem nowej religii. Stylizowana na biblijną opowieść o proroku przyszłości, Zaratustrze, głoszącym wolę mocy, nadczłowieka, wieczny powrót i wiele innych teorii charakterystycznych dla nietzscheanizmu. Kolejne rozdziały przynoszą nam porcje mniej lub bardziej ciekawych wywodów, barwne metafory i porównania, zaskakujące analogie. Wszystkie te środki czynnie oddziałują na nasze dotychczasowe postrzeganie świata. Świat nie trzęsie się jednak w posadach i nie wali nam się pod nogi. Owszem- niektóre tezy są niezwykle trafne, ukazane absurdy dają mocno do zastanowienia, jednak nie powodują absolutnej dekonstrukcji obecnego ładu.

"Tako rzecze Zaratustra" jest dziełem kultowym. Wielokrotność występowania w różnych tekstach kultury motywów, sentencji i nawiązań zaczerpniętych z tej książki mówi sama za siebie. Niektóre z nich stały się wręcz uniwersalne. Nietzsche był geniuszem, nie można tego odmówić. To wyjątkowe podsumowanie jego poglądów i zapatrywań i na długo zostanie w kanonie lektur obowiązkowych.

Tako rzekę ja.

Przed przystąpieniem do każdego ważnego dzieła czuję delikatny lęk i niepokój czy sprostam, zrozumiem, wyciągnę sens. Im bardziej lektura ma być dla mnie rewolucyjna, tym mocniej to odczuwam. Tak też było w przypadku "Tako rzecze Zaratustra". Sięgnięcie po tę książkę to wybór czerwonej tabletki, która rewolucjonizuje światopogląd i dotychczasowy ład zamienia w gruzy....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Powstało wiele książek o Hitlerze.Większość z nich traktuje temat kolokwialnie, zaledwie przedstawiając życiorys fuhrera z uwzględnieniem nowych, "niesamowitych" szczegółów o nim, które nie mają żadnego znaczenia dla całokształtu jego charakteru i poczynań. Z tego konwenansu ma się wyłamać książka Henrika Eberle, która wedle zapowiedzi na okładce "ściśle łączy gefrajtra Adolfa Hitlera z przywódcą Trzeciej Rzeszy". Czy oznacza to, że wreszcie ukazała się książka nie o skutkach, lecz o przyczynach? Czy to oznacza, że dowiemy się o procesach myślowych determinującyh znany już dobrze radykalizm?

Po bardzo obiecującym blurbie czytelnik ma wrażenie, że pozna od podszewki schemat myślowy prowadzący od zwykłego żołnierza frontowego po jednego z największych zbrodniarzy w historii. Poznajemy opinie korpusu oficerskiego przedstawiające Hitlera (jako stratega) w złym świetle i zapowiedzi rozwiania mitów i sofizmatów.

Lektura zmienia jednak swój charakter. Zapowiadane implikacje są bardzo nieliczne, traktowane ogólnie. Nieco lepiej przedstawia się sytuacja rzekomych odkłamań, autor poświęca im nieco więcej miejsca, jednak występują sporadycznie. Pisana pod kątem strategii politycznej i militarnej, a także prowadzonych działań wojennych, książka nie do końca spełnia spełnia oczekiwania czytelnika i pozostawia niedosyt.

Powstało wiele książek o Hitlerze.Większość z nich traktuje temat kolokwialnie, zaledwie przedstawiając życiorys fuhrera z uwzględnieniem nowych, "niesamowitych" szczegółów o nim, które nie mają żadnego znaczenia dla całokształtu jego charakteru i poczynań. Z tego konwenansu ma się wyłamać książka Henrika Eberle, która wedle zapowiedzi na okładce "ściśle łączy gefrajtra...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Tomson246

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


Ulubione

George Orwell Rok 1984 Zobacz więcej
Mario Puzo Ojciec Chrzestny Zobacz więcej
Fiodor Dostojewski Bracia Karamazow Zobacz więcej
Mario Puzo Ojciec Chrzestny Zobacz więcej
Mario Puzo Ojciec Chrzestny Zobacz więcej
Fiodor Dostojewski Bracia Karamazow Zobacz więcej
Fiodor Dostojewski Bracia Karamazow Zobacz więcej
Fiodor Dostojewski Bracia Karamazow Zobacz więcej
Aleksander Fredro Zemsta Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
75
książek
Średnio w roku
przeczytane
9
książek
Opinie były
pomocne
15
razy
W sumie
wystawione
63
oceny ze średnią 7,8

Spędzone
na czytaniu
418
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
10
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
1
książek [+ Dodaj]

Znajomi [ 1 ]