Jesteśmy społecznością, która kocha książki

„Fałszywa Trójca” bardzo mnie wciągnęła. Na początku byłem sceptyczny, myśląc że cała sprawa będzie dotyczyła tylko Marszałka Kalasa. Jakże pozytywnie się zaskoczyłem, widać jak z kolejnymi kartami książki sprawy przybierają coraz bardziej magiczny, fantastyczny, a nawet boski aspekt. Intryga jest o wiele poważniejsza i wciągająca. Autor wprowadza też w interesujący sposób kolejnych bohaterów (moim ulubionym jest druid Toer). Czytając „Fałszywą Trójcę” możemy poczuć się jak członkowie prawdziwej kompanii, która mierzy się z potyczkami i nieuchronnie zmierza do konfrontacji z prawdziwymi siłami zła. Każdemu fanowi fantastyki szczerze polecam zapoznać się z tą książką i przyłączyć się do mnie w oczekiwaniu na kolejny tom „Kresu Wieczności”.

„Fałszywa Trójca” bardzo mnie wciągnęła. Na początku byłem sceptyczny, myśląc że cała sprawa będzie dotyczyła tylko Marszałka Kalasa. Jakże pozytywnie się zaskoczyłem, widać jak z kolejnymi kartami książki sprawy przybierają coraz bardziej magiczny, fantastyczny, a nawet boski aspekt. Intryga jest o wiele poważniejsza i wciągająca. Autor wprowadza też w interesujący sposób...