Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Na początku wydawała się nudna i przewidywalna, nie różniąca się niczym od innych książek detektywistycznych. Jednak zakończenie jest niezwykłe, zaskakujące i zdecydowanie najlepsze jakie dotąd czytałam.

Na początku wydawała się nudna i przewidywalna, nie różniąca się niczym od innych książek detektywistycznych. Jednak zakończenie jest niezwykłe, zaskakujące i zdecydowanie najlepsze jakie dotąd czytałam.

Mocny, wstrząsający kryminał o handlu żywym towarem. Opowiadający o wstydzie i jego wpływie na ludzkie wybory i postępowanie. Od razu nasuwają się pytania o to jak my zachowalibyśmy się w sytuacji bohaterów. Czy naprawdę tak łatwo da się złamać człowieka? Pozbawić go wolnej woli i godności?

Mocny, wstrząsający kryminał o handlu żywym towarem. Opowiadający o wstydzie i jego wpływie na ludzkie wybory i postępowanie. Od razu nasuwają się pytania o to jak my zachowalibyśmy się w sytuacji bohaterów. Czy naprawdę tak łatwo da się złamać człowieka? Pozbawić go wolnej woli i godności?

Książka jest lekturą więc z założenia powinna być nudna i nieciekawa. Nie zgadzam się z tym jednak. Może przynudza troszkę pamiętnik Rzeckiego przez który bardzo ciężko było mi przebrnąć, jednak cała historia jest niezwykła.
Mamy Wokulskiego, kupca, który aby dotrzeć do ukochanej kobiety zrobił majątek, narażając się na różne niebezpieczeństwa i Izabele, którą Stanisław obdarza niesamowitym uczuciem. I to właśnie to uczucie jest opisywane w sposób niewiarygodny. Często w czasie lektury zastanawiałam się jak można kochać tak mocno. Również opis cierpień Wokulskiego, kiedy zostanie pozbawiony ideałów i marzeń mocno mnie poruszył.
Zostałam niejako zmuszona do przeczytania "Lalki" po raz drugi. I chociaż ciężko było mi się za to zabrać, bo pamiętałam moje odczucia po przeczytaniu tej książki poprzednim razem, to nie żałuje. Nie spodziewałam się, że odkryje w niej coś nowego, co bardzo mi się spodoba.
Radzę więc spojrzeć na nią nie jak na lekturę, ale jak na opowieść o pięknej i nieszczęśliwej miłość. Zwłaszcza, że głównym bohaterem nie jest kobieta, jak to często bywa, ale mężczyzna.

Książka jest lekturą więc z założenia powinna być nudna i nieciekawa. Nie zgadzam się z tym jednak. Może przynudza troszkę pamiętnik Rzeckiego przez który bardzo ciężko było mi przebrnąć, jednak cała historia jest niezwykła.
Mamy Wokulskiego, kupca, który aby dotrzeć do ukochanej kobiety zrobił majątek, narażając się na różne niebezpieczeństwa i Izabele, którą...