Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kilka minut temu skończyłam czytać Orwella. Powiem tak, pisarzu jesteś geniuszem.. w powieść się wciągnęłam, choć obawiałam się, że będzie nudna. Nie spodziewałam się kompletnie wątku miłosnego, który swoją drogą też był ciekawie dodany do fabuły. No dawno aż takiej świetnej pozycji to nie czytałam. I te zakończenie.. słów nie mogę pozbierać. Bardzo gorąco polecam!! G.Orwell jesteś geniuszem(oj sorry,aż powtórzyłam się ;p ale tylko mówię prawdę).

Kilka minut temu skończyłam czytać Orwella. Powiem tak, pisarzu jesteś geniuszem.. w powieść się wciągnęłam, choć obawiałam się, że będzie nudna. Nie spodziewałam się kompletnie wątku miłosnego, który swoją drogą też był ciekawie dodany do fabuły. No dawno aż takiej świetnej pozycji to nie czytałam. I te zakończenie.. słów nie mogę pozbierać. Bardzo gorąco polecam!!...

Na tą chwilę nie będę oceniać "Chłopów", gdyż przeczytałam jedynie 1 tom jesień, który jest mi obowiązkowy do szkoły. Z tego co słyszałam moim rówieśnikom powieść ta nie przypadła do gustu. No cóż.. mnie się podobała. Szczególnie to jak autor zadbał o gware wsi. Czytając, czułam jakbym była na takiej prawdziwej wsi, a wydaje mi się, że Pan Reymont ciekawie ukształtował bohaterów i ich dzieje w następnych porach roku (tomy). Wszystko przede mną.

Na tą chwilę nie będę oceniać "Chłopów", gdyż przeczytałam jedynie 1 tom jesień, który jest mi obowiązkowy do szkoły. Z tego co słyszałam moim rówieśnikom powieść ta nie przypadła do gustu. No cóż.. mnie się podobała. Szczególnie to jak autor zadbał o gware wsi. Czytając, czułam jakbym była na takiej prawdziwej wsi, a wydaje mi się, że Pan Reymont ciekawie ukształtował...

Czytanie tej książki mnie tak męczyło, że po około setnej stronie odstawiłam ją. Powracałam do niej kilkukrotnie, chcąc naprawdę ją doczytać, bo nie lubię mieć na półce książek niedokończonych, ale moja misja się nie powiodła. Zdecydowanie bardziej, bardziej podobała mnie się ekranizacja tej historii. Książki nie polecam. Jak już to film.

Czytanie tej książki mnie tak męczyło, że po około setnej stronie odstawiłam ją. Powracałam do niej kilkukrotnie, chcąc naprawdę ją doczytać, bo nie lubię mieć na półce książek niedokończonych, ale moja misja się nie powiodła. Zdecydowanie bardziej, bardziej podobała mnie się ekranizacja tej historii. Książki nie polecam. Jak już to film.