Cytaty
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
Istniejemy póki ktoś o nas pamięta.
Strzeż się tego, kto czytał tylko jedną książkę.
– Na moim sihillu – warknął Zoltan, obnażając miecz – wyryte jest starodawnymi krasnoludzkimi runami prastare krasnoludzkie zaklęcie. Niech no jeno który ghul zbliży się na długość klingi, popamięta mnie. O, popatrzcie. – Ha – zaciekawił się Jaskier, który właśnie zbliżył się do nich. – Więc to są te słynne tajne runy krasnoludów? Co głosi ten napis? – „Na pohybel skurwysynom!...
RozwińNie malkonteńć, Geralt. I przestań się burmuszyć, bo na widok twojej gęby przydrożne grzyby same się marynują.
Dwóch ich powinno być, nie więcej, nie mniej. Jeden, by przyjąć potęgę, drugi by jej pożądać.
- Jestem Alkioneus, syn Gai. - Syn gejów czy nie, na wsi jesteśmy więc tolerancji nie tolerujemy. Spuśćmy gnojowi wpierdol!
Nieraz się słyszy o zwierzęcym okrucieństwie ludzi, ale to porównanie jest zupełnie nieprawidłowe i zanadto krzywdzące dla zwierząt. Zwierzę nie potrafi przecież nigdy popełniać tak wyrafinowanych i artystycznych okrucieństw jak człowiek.
Duży jest, ale i Herkules d*pa, kiedy ludzi kupa.
Zasada Dwóch gwarantuje, że każdy kolejny Mistrz będzie potężniejszy od poprzedniego. Eliminuje słabych.
Prawdopodobnie nigdy nie będziemy bliżej spotkania z inteligentnym obcym.
Pochylił się nad nieprzytomnym Jakubem i ściągnął mu lewego gumofilca. Bagnet brzęknął o podłogę, a z żółtobrązowej onucy zionęło ze straszliwą siłą. Lekarz i przemytnik bez słowa osunęli się na ziemię. Fala odoru owionęła szafkę, ukryte w niej lancety pokryły się korozją, szyba w oknie rozsypała się z brzękiem i trująca żółta chmura wypłynęła z wolna na zewnątrz.
Z pewnością rację miał gen. Maczek, który w swoim rozkazie skierowanym do żołnierzy 6 sierpnia 1944 roku zaapelował: "I pamiętajcie wszyscy o jednym. Żołnierz polski bije się o wolność wielu narodów, ale umiera tylko dla Polski.
W dawnych czasach ludzie traktowali zwierzęta tak poważnie, że potrafili powoływać je na świadków w sprawach karnych lub nawet sadzać na ławie oskarżonych. Pokazowe procesy czworonogów zaczęły się w średniowieczu, a swoje apogeum osiągnęły w XVII wieku. Najczęstszymi oskarżonymi w sprawach o okaleczenia lub morderstwa były ... świnie.