-
Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
-
ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
-
ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać13
Biblioteczka
Tak jak kazdy pisał koniec zaskakujący🙂 ogolnie juz ta część chyba mi sie dłużyła, rzeczywiscie Mieszko stracił urok, komentarze Gosi nie na miejscu i chyba bardziej infantylne niz w poprzednich częściach. Ale całokształtem bardzo mi sie cala seria podobała i naprawdę spedzilam wspaniały czas czytając Szeptuche🙂 bardzo polecam!
Tak jak kazdy pisał koniec zaskakujący🙂 ogolnie juz ta część chyba mi sie dłużyła, rzeczywiscie Mieszko stracił urok, komentarze Gosi nie na miejscu i chyba bardziej infantylne niz w poprzednich częściach. Ale całokształtem bardzo mi sie cala seria podobała i naprawdę spedzilam wspaniały czas czytając Szeptuche🙂 bardzo polecam!
Pokaż mimo toTa część do tej pory była dla mnie najbardziej wciągająca. początek książki i oczekiwanie na Mieszka, emocje Gosi wtedy jej towarzyszące i pojawienie się Witka byly troszkę mozolniejsze ale bardzo mi sie podobały🙂 wątek "kryminalny" rozgryzłam od razu ale to nie problem. Ciekawa jestem bardzo jsk potoczą sie dalsze losy Gosi i Mieszka
Ta część do tej pory była dla mnie najbardziej wciągająca. początek książki i oczekiwanie na Mieszka, emocje Gosi wtedy jej towarzyszące i pojawienie się Witka byly troszkę mozolniejsze ale bardzo mi sie podobały🙂 wątek "kryminalny" rozgryzłam od razu ale to nie problem. Ciekawa jestem bardzo jsk potoczą sie dalsze losy Gosi i Mieszka
Pokaż mimo toMomentami ta część troszkę się ciągnęła, ale zakończenie bardzo ciekawe😊 sięgam po kolejną część
Momentami ta część troszkę się ciągnęła, ale zakończenie bardzo ciekawe😊 sięgam po kolejną część
Pokaż mimo toBardzo lubię te książkę😊 momentami fabuła troszkę przypomina powieść dla nastolatków i główna bohaterka Gosia również zachowuje sie niczym 15 letnie dziewcze ale z drugiej strony umiejscowienie wydarzeń w słowiańskim świecie z slowianskimi bogami, legendami i wierzeniami bardzo trafia w moje gusta! No i postać Mieszka jest bardzo ciekawa
Bardzo lubię te książkę😊 momentami fabuła troszkę przypomina powieść dla nastolatków i główna bohaterka Gosia również zachowuje sie niczym 15 letnie dziewcze ale z drugiej strony umiejscowienie wydarzeń w słowiańskim świecie z slowianskimi bogami, legendami i wierzeniami bardzo trafia w moje gusta! No i postać Mieszka jest bardzo ciekawa
Pokaż mimo to
Książka nawet wciągająca, natomiast mam z tego typu pozycjami problem dotyczący "płytkości".
SPOJLER
Bardzo mało jest tutaj prawdziwego budowania relacji między Kaliną a Gabrielem, w gruncie rzeczy ona wpada mu w ramiona i juz jest wielka miłość. Brakuje mi stopniowego pogłębiania prawdziwego uczucia. związek głównych bohaterów odbieram jako zauroczenie nastolatków w liceum. Ale może od tego typu pozycji nie ma co dużo wymagać, w końcu to nie 1000 stronicowe "przeminęło z wiatrem"😉 fabuła całkiem niezła.
Książka nawet wciągająca, natomiast mam z tego typu pozycjami problem dotyczący "płytkości".
SPOJLER
Bardzo mało jest tutaj prawdziwego budowania relacji między Kaliną a Gabrielem, w gruncie rzeczy ona wpada mu w ramiona i juz jest wielka miłość. Brakuje mi stopniowego pogłębiania prawdziwego uczucia. związek głównych bohaterów odbieram jako zauroczenie nastolatków w...
Jestem jedną z tych, którzy w liceum odpuścili sobie te trudną na tamte czasy lekturę (z czego bardzo się cieszę😃). teraz mając 31 lat, mieszkając na srogiej Islandii słuchając o pięknej polskiej przyrodzie, porach roku, zmieniającej się pogodzie serce mi się krajało z tęsknoty za naszą piękna krainą!
Jagienki jest mi bardzo żal, dziewczyna powiedzilibysmy współcześnie zagubiona. Antek w moich oczach słaby, mimo że porywczy i silny fizycznie to nie miał silnych fundamentów i kręgosłupa moralnego, również za późno podjął męskie decyzje. Do tej pory zastanawiam się czy to była z jego strony miłość czy pożądanie. Właściwie każdą postać można lubić za jedne cechy charakteru, a za inne nienawidzić.
Końcówka smutna, pokazującą mentalność polskiej wsi, zazdrość i zawiść.
Jestem jedną z tych, którzy w liceum odpuścili sobie te trudną na tamte czasy lekturę (z czego bardzo się cieszę😃). teraz mając 31 lat, mieszkając na srogiej Islandii słuchając o pięknej polskiej przyrodzie, porach roku, zmieniającej się pogodzie serce mi się krajało z tęsknoty za naszą piękna krainą!
więcej Pokaż mimo toJagienki jest mi bardzo żal, dziewczyna powiedzilibysmy współcześnie...