Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ciekawy pomysł na postać oraz środowisko postaci jednak całkowicie nieudane wykonanie moim zdaniem.
Być może to błędy młodego pisarza (nie wiem jeszcze jak się rozwinął w następnych książkach) ale pełno tam niespójności co do postaci, języka i świata. Nie spodziewałem się tego po serii książek owianej już jakąś legendą w Polsce z Zajdlem na pokładzie. Na pewno porównywanie postaci Geralta do postaci Wędrowycza to nieporozumienie (pod kątem dopracowania oczywiście). Ogólnie to brakuje mi w tej książce prawie wszystkiego o czym mogłem przeczytać w opisie powyżej (3 cytaty opinii portalu lubimyczytac.pl), czyli: "wiejskiego pejzażu", "wykrojenia postaci", "żywej postaci" itd.
Co zostaje? Raczej nie wymagający zabijacz czasu, który przy sporym dystansie może umilić czas w podróży jako audiobook, czasem rozśmieszyć.

Ciekawy pomysł na postać oraz środowisko postaci jednak całkowicie nieudane wykonanie moim zdaniem.
Być może to błędy młodego pisarza (nie wiem jeszcze jak się rozwinął w następnych książkach) ale pełno tam niespójności co do postaci, języka i świata. Nie spodziewałem się tego po serii książek owianej już jakąś legendą w Polsce z Zajdlem na pokładzie. Na pewno porównywanie...

Nie za bardzo rozumiem to całe zamieszanie jakie powstało wokół tej książki. Jakieś kontynuacje... uniwersum itd. Nie wiem czy to kwestia rzeczywistej popularności czy agresywnej akcji marketingowej.

Jeśli chodzi o samą książkę kwalifikuje ją do kategorii CZYTADŁO z podkategorią SŁABE. Sam czasem lubię zabić czas czytadłami (ale dobrymi) bo to przyjemne i niewymagające... czegokolwiek- ale akurat to jesst za słabe. Akcja liniowa i raczej nudna, bohaterowie papierowi, frakcje czy grupy społeczne skonstruowane naiwnie i przewidywalnie.
Czytająć odnoci się wrażenie, że to pierwsze poważne opowiadanie nastolatka.

Nie za bardzo rozumiem to całe zamieszanie jakie powstało wokół tej książki. Jakieś kontynuacje... uniwersum itd. Nie wiem czy to kwestia rzeczywistej popularności czy agresywnej akcji marketingowej.

Jeśli chodzi o samą książkę kwalifikuje ją do kategorii CZYTADŁO z podkategorią SŁABE. Sam czasem lubię zabić czas czytadłami (ale dobrymi) bo to przyjemne i niewymagające......

Bardzo dobra książka dająca podstawowy obraz Kaukazu. Jest na tyle lekka i krótka aby nie zanudzać czytelnika, który nie jest badaczem, niepotrzebnymi datami, nazwiskami i wydażeniami z histori ale zarazem na tyle dokładna aby stworzyć sobie obraz tamtego świata i trochę zrozumieć co z czego wynikło. Daje solidne podstawy aby, jeśli ktoś złapie bakcyla, zacząć zagłębiać się w wiedzy o tamtym kawałku świata.

Dodatkowo bardzo chwali dobry warsztat dziennikarski. Autor widzi, czuje, opisuje ale ocenę pozostawia czyelnikowi.
Zabrakło mi tylko dokładnieszej mapki z zaznaczonymi opisywanymi miejscami i może kilku zdjęć.
Mimo to warta polecenia.

Bardzo dobra książka dająca podstawowy obraz Kaukazu. Jest na tyle lekka i krótka aby nie zanudzać czytelnika, który nie jest badaczem, niepotrzebnymi datami, nazwiskami i wydażeniami z histori ale zarazem na tyle dokładna aby stworzyć sobie obraz tamtego świata i trochę zrozumieć co z czego wynikło. Daje solidne podstawy aby, jeśli ktoś złapie bakcyla, zacząć zagłębiać się...