Profil użytkownika: Teoremat
miasta Nie podano
Biblioteczka
Opinie
1. zbyt rozwlekła
2. zbyt wiele dziwnych zbiegów okoliczności
3. główna bohaterka - niczym rambo rozwala każdego, kto staje jej na drodze, a nawet zmartwychwstaje:)
4. zakończenie jakby "urwane"
5. zbyt jasny podział na osoby "dobre" i osoby "złe"
6. zbyt wiele osób, niektóre nie są istotne dla historii
Ogólnie czyta się dobrze:)
Shantaram - czyli kto? Na początku Shantaram to Robin Hood (napada "tylko" ubezpieczone banki), potem australijski cowboy uciekający z więzienia przed okrutnym wymiarem sprawiedliwości, następnie - w indyjskim slamsie miłosierna Doktor Quinn, potem "chłopiec z ferajny" - przestępca o złotym sercu. Czy w następnej części bohater staje się Chuckem Norrisem - tego nie wiem i...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAktywność użytkownika Teoremat
ulubieni autorzy [1]
statystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie