Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wisienka na torcie absurdów w tej serii jest zdanie kobiety po cesarskim cięciu (oczywiście pomijając abstrakcje tak łatwego dojścia do siebie) na minę jej dziecka -"to reakcja na to jakiego ma gorącego tatusia". Kto tak mówi w całym wszechświecie?

Wisienka na torcie absurdów w tej serii jest zdanie kobiety po cesarskim cięciu (oczywiście pomijając abstrakcje tak łatwego dojścia do siebie) na minę jej dziecka -"to reakcja na to jakiego ma gorącego tatusia". Kto tak mówi w całym wszechświecie?

Książka przyzwoita , widać jakiś progres w twórczości ,ale błagam autorkę niech zaprzestanie używania tych zawodów przed każdym imieniem i nazwiskiem , zaczęłam się nawet zastanawiać ,czy autorka nie ma płacone od napisanego słowa ,że z taką lubością to robi. W tym tomie śmieciarz Filip to już było za dużo , czekałam tylko jak jego brat będzie nazywany więźniem , bo zawodu chyba nie zdążył zdobyć , na szczęście autorka sobie darowała :)

Książka przyzwoita , widać jakiś progres w twórczości ,ale błagam autorkę niech zaprzestanie używania tych zawodów przed każdym imieniem i nazwiskiem , zaczęłam się nawet zastanawiać ,czy autorka nie ma płacone od napisanego słowa ,że z taką lubością to robi. W tym tomie śmieciarz Filip to już było za dużo , czekałam tylko jak jego brat będzie nazywany więźniem , bo zawodu...

Naprawdę dobra książka chociaż ma nużący początek. Dobrze przedstawiona narracja wielu osób dzięki temu do końca nie jesteśmy przekonani jaka jest prawda. Bardzo zgrabnie

Naprawdę dobra książka chociaż ma nużący początek. Dobrze przedstawiona narracja wielu osób dzięki temu do końca nie jesteśmy przekonani jaka jest prawda. Bardzo zgrabnie