Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Do książki podchodziłem z dużym dystansem. Miałem nadzieję, że mnie pozytywnie zaskoczy, jednak się myliłem.

Sięgając po ten tytuł świadomie poczekałem na promocję w Empiku, bo sądziłem, że jest to skok na kasę przy okazji wyjścia Cyberpunka 2077, w którego Redzi włożyli miliony monet między innymi na marketing i szkoda tracić 40 złotych na papierowego gniota.

Historia mnie zmęczyła, ponieważ pierwsze 3/4 objętości to ciągłe budowanie tła bez ciekawych dialogów czy wydarzeń. Końcówkę oceniam na 6/10, ale po zakończeniu akcji (kilka ostatnich stron) czułem się jakbym oglądał słabe zakończenie filmu klasy B. Odnośnie filmowości, bardzo przeszkadzała mi struktura "rozdziałów". Miałem wrażenie jakbym czytał skrypt serialu, a narrator i jego kamera były na sztywno przyczepione do bohaterów. W związku z tym czasami co pół strony, a czasami co kilka stron mieliśmy lawirowanie między kluczowymi postaciami. Było to dla mnie średnie doznanie, ale to już tylko moje odczucia, błędu w sztuce tu raczej nie było.

Przechodząc do rzeczy które sugerują wyciśnięcie kasy z portfeli graczy i wypuszczenie książki w klimacie cyberpunkowym:
- tytuł bez większego związku z fabułą! Liczy się że 90% okładki pokrywają litery C-Y-B-E-R-P-U-N-K
- premiera zbliżona do premiery gry CDPR
- jedyne elementy cyberpunkowe to tytuł i element ciała jednej z głównych postaci. Cała otoczka mogłaby różnie dobrze nie mieścić się w brudnej przyszłości, a w jakiejś dzielnicy Łodzi czy na Pradze w Warszawie
- lektorem audiobooka jest osoba podkładająca głos do głównej postaci w Cyberpunka 2077

Podsumowując średnia książka i wstyd dla autora i wydawcy, którzy wypuścili ją jako "clickbait" do popularnej gry, żenada.

Do książki podchodziłem z dużym dystansem. Miałem nadzieję, że mnie pozytywnie zaskoczy, jednak się myliłem.

Sięgając po ten tytuł świadomie poczekałem na promocję w Empiku, bo sądziłem, że jest to skok na kasę przy okazji wyjścia Cyberpunka 2077, w którego Redzi włożyli miliony monet między innymi na marketing i szkoda tracić 40 złotych na papierowego gniota.

Historia...

Pozytywne recenzje z krajów anglojęzycznych i cena 37 zł pchnęła mnie do zakupu bez większego namysłu. Po lekturze tej biografii (lub raczej pamiętnika) nie żałuję ani grosza. Książka jest napisana lekko. Nie są to suche fakty, a wspomnienia i ciekawe anegdoty dotyczące członków zespołu, ich rodzin i społeczności muzycznej w Manchesterze, jak i w całym UK. Przebywamy z zespołem drogę kariery, zaczynając od grania dla pustych sal, aż do końca działalności. Książka kładzie nowe światło na osobę Curtisa. Nie jest on przedstawiony jako wyidealizowany produkt, lecz jako normalny facet, który jest wokalistą w zespole post-punkowym. Dzięki emocjom zawartym w tekście, możemy świetnie wczuć się w Hooky'ego z tamtych lat. Polecam każdemu zainteresowanemu zespołem :)

Pozytywne recenzje z krajów anglojęzycznych i cena 37 zł pchnęła mnie do zakupu bez większego namysłu. Po lekturze tej biografii (lub raczej pamiętnika) nie żałuję ani grosza. Książka jest napisana lekko. Nie są to suche fakty, a wspomnienia i ciekawe anegdoty dotyczące członków zespołu, ich rodzin i społeczności muzycznej w Manchesterze, jak i w całym UK. Przebywamy z...