Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Skąd tak niska opinia, nie wiem. Dla mnie to poruszająca, dająca do myślenia książka, pisana na tyle lekkim piórem, że można przeczytać ją jedynym tchem. Wiele cytatów zapadających w pamięć.

"Byłeś w raju i go nie rozpoznałeś, zresztą zdarza się to większości ludzi na tym świecie. Szukają cierpienia tam, gdzie znaleźliby największą radość bo wydaje im się, że nie zasługują na szczęście."

Skąd tak niska opinia, nie wiem. Dla mnie to poruszająca, dająca do myślenia książka, pisana na tyle lekkim piórem, że można przeczytać ją jedynym tchem. Wiele cytatów zapadających w pamięć.

"Byłeś w raju i go nie rozpoznałeś, zresztą zdarza się to większości ludzi na tym świecie. Szukają cierpienia tam, gdzie znaleźliby największą radość bo wydaje im się, że nie...

Dla mnie niestety to fiasko. Kilka książek Mroza mam za sobą, niektóre np. seria Forst zaliczam do bardzo udanych - tym razem miałam wiele razy chęć odłożyć książkę, fabuła ciągnęła się niemiłosiernie, a przede wszystkim była kompletnie pozbawiona realizmu, wręcz infantylna.

Dla mnie niestety to fiasko. Kilka książek Mroza mam za sobą, niektóre np. seria Forst zaliczam do bardzo udanych - tym razem miałam wiele razy chęć odłożyć książkę, fabuła ciągnęła się niemiłosiernie, a przede wszystkim była kompletnie pozbawiona realizmu, wręcz infantylna.

Trudno ocenić tę książkę. Niesamowicie wciąga, jest pisana lekkim barwnym językiem. Ociera się na wielu stronach o soft pornografię... Ale sposób przedstawienia postaci, patologiczny erotyzm i przedstawianie wypaczeń jako nieodłącznej części naszego świata męczyło. Autor popadł w dramatyzm, dewiacje i zło aż kipią z każdej strony. Nie pojawia się na kartach tego thrillera ani jedna zdrowa psychicznie postać. Nie da się jednak ukryć że cały ten mrok wciąga i trudno się od książki oderwać, zwłaszcza, że Moss bardzo ciekawie splótł ze sobą wątki i zwieńczył to fajnym zakończeniem.

Trudno ocenić tę książkę. Niesamowicie wciąga, jest pisana lekkim barwnym językiem. Ociera się na wielu stronach o soft pornografię... Ale sposób przedstawienia postaci, patologiczny erotyzm i przedstawianie wypaczeń jako nieodłącznej części naszego świata męczyło. Autor popadł w dramatyzm, dewiacje i zło aż kipią z każdej strony. Nie pojawia się na kartach tego thrillera...