Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Świetnie poprowadzony wątek kontynuacji zmagań z mafią i własnymi demonami. Bałam się, że będzie powielenie akcji, ale niepotrzebnie. Widać, że autorka dojrzewa pisarsko. O wiele lepsza, niż część 1, którą nawiasem mówiąc uwielbiam i darzę olbrzymim sentymentem. Ale Braterstwo krwi to rasowa sensacja z wątkiem obyczajowym, romansowym i psychologicznym. REWELACJA!

Świetnie poprowadzony wątek kontynuacji zmagań z mafią i własnymi demonami. Bałam się, że będzie powielenie akcji, ale niepotrzebnie. Widać, że autorka dojrzewa pisarsko. O wiele lepsza, niż część 1, którą nawiasem mówiąc uwielbiam i darzę olbrzymim sentymentem. Ale Braterstwo krwi to rasowa sensacja z wątkiem obyczajowym, romansowym i psychologicznym. REWELACJA!

Czuję zamęt w głowie i nie wiem co napisać. Kocham Zakręty losu (1 tom), 2 mnie zafascynował, ale Historia Lukasa to prawdziwy majstersztyk. Świadczący o tym, że pisarz ewoluuje z każdym napisanym słowem, zdaniem, wersem.
Co jeszcze autorka mogła wymyślić w 3 tomie? Uwierzcie, wymyśliła coś takiego, co sprawia, że czytelnik ma wrażenie, że przemielono go przez wyżymaczkę uczuć, akcji, wrażeń. W tej części o wiele więcej psychologii, mniej erotyki, za to mnóstwo akcji. I dramatyzmu. GENIALNE zakończenie trylogii. Chapeau bas dla Autorki!

Czuję zamęt w głowie i nie wiem co napisać. Kocham Zakręty losu (1 tom), 2 mnie zafascynował, ale Historia Lukasa to prawdziwy majstersztyk. Świadczący o tym, że pisarz ewoluuje z każdym napisanym słowem, zdaniem, wersem.
Co jeszcze autorka mogła wymyślić w 3 tomie? Uwierzcie, wymyśliła coś takiego, co sprawia, że czytelnik ma wrażenie, że przemielono go przez wyżymaczkę...