-
ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać60
-
ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
-
Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
-
ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Biblioteczka
2015-05-10
2015-05-20
2015-02-05
2015-01-02
2014-07-28
2014-08-10
2014-06-27
Król i królewicz. Przemierzają razem świat. Samotnie.
Tak się nie zaczynają dobre historie.
Najpierw opowieść dziecka, dziecięce spojrzenie i dziecięce niezrozumienie. Przeprowadzki, koszmary i ojciec. Król i królewicz przemierzają świat.
Potem opowieść młodzieńca, inne spojrzenie, ale niezrozumienie to samo. Nie ma już króla i królewicza, baśń się skończyła.
Smutna opowieść, dotkliwa. Urzekająca na brudno.
Król i królewicz. Przemierzają razem świat. Samotnie.
Tak się nie zaczynają dobre historie.
Najpierw opowieść dziecka, dziecięce spojrzenie i dziecięce niezrozumienie. Przeprowadzki, koszmary i ojciec. Król i królewicz przemierzają świat.
Potem opowieść młodzieńca, inne spojrzenie, ale niezrozumienie to samo. Nie ma już króla i królewicza, baśń się skończyła.
Smutna...
2013-10-23
Cygan śpiewa, kiedy jest szczęśliwy albo kiedy go boli, tak że aż serce rozdziera. I to jest taka piosenka, z tytułu i z treści, historia szczęścia i nieszczęścia, niedopasowania, ogromnego bólu i kawałka akceptacji trochę wbrew sobie. Naturalistyczna, słowa ładne i dosadne, tak też można.
Często mnie bolało, często było mi niedobrze, trochę smutno, trochę wstyd. Niepewnie.
Chyba najlepszy hymn na cześć wolności, jaki słyszałam.
Cygan śpiewa, kiedy jest szczęśliwy albo kiedy go boli, tak że aż serce rozdziera. I to jest taka piosenka, z tytułu i z treści, historia szczęścia i nieszczęścia, niedopasowania, ogromnego bólu i kawałka akceptacji trochę wbrew sobie. Naturalistyczna, słowa ładne i dosadne, tak też można.
Często mnie bolało, często było mi niedobrze, trochę smutno, trochę wstyd....
2014-07-29
"Życie nam napisało obscenariusz", obscenariusz organiczny, naturalistyczny, wcale nie pikantny i wcale nie namiętny. Brzydki. A brzydota fascynuje od zawsze.
Najorganiczniejsze jest opowiadanie pierwsze i najdłuższe, naturalistyczna miłość w mailach i domu na wsi. Jeżeli zbyt niesmaczne, jeżeli zbyt nieciekawe - to trzeba przeskoczyć, potem jest inaczej (tak że przychodzi myśl, czy to ta sama osoba wszystko napisała). Wciąż przy ciele, ale przyjemniej.
"Klapki (z zielonymi motylkami)" do wklejenia w pamiętnik i do czytywania od czasu do czasu.
Kuczok dla mnie na razie jedynie erotyczny. Na razie, bo jeżeli by znaleźć całą książkę jak te "Klapki", wpadłabym na amen.
"Życie nam napisało obscenariusz", obscenariusz organiczny, naturalistyczny, wcale nie pikantny i wcale nie namiętny. Brzydki. A brzydota fascynuje od zawsze.
Najorganiczniejsze jest opowiadanie pierwsze i najdłuższe, naturalistyczna miłość w mailach i domu na wsi. Jeżeli zbyt niesmaczne, jeżeli zbyt nieciekawe - to trzeba przeskoczyć, potem jest inaczej (tak że przychodzi...
2014-06-25
2014-06-15
Myślałam, że komedie jest trudno kręcić, bo to co śmieszy ciebie to jedno, a to co śmieszy innych to drugie. Do głowy mi nie przyszło, żeby komedie pisać (komedie, a nie zabawne książki, bo to co innego). Sztuka przetrudna, bo gdzie oddać żart obrazem, a gdzie słowem.
Aż nagle Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął. Co za tytuł, dobry zwiastun tego, co jest w środku. A tam absurd, jedna nieprawdopodobna sytuacja za drugą, akcja pędzi i wszędzie humor wcale nie bardzo inteligentny, ale wysokiej jakości.
Stulatek nazywa się Allan Karlsson i zostaje moim ulubionym staruszkiem. I uczy dwóch rzeczy - dobrze być prostodusznym i dobrze umieć wysadzać mosty. Można zawojować świat.
No i aż się prosi, żeby przenieść na ekran. Dobrze, że zrobili to Szwedzi.
Myślałam, że komedie jest trudno kręcić, bo to co śmieszy ciebie to jedno, a to co śmieszy innych to drugie. Do głowy mi nie przyszło, żeby komedie pisać (komedie, a nie zabawne książki, bo to co innego). Sztuka przetrudna, bo gdzie oddać żart obrazem, a gdzie słowem.
Aż nagle Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął. Co za tytuł, dobry zwiastun tego, co jest w...
Zaczyna się dobrze i tak będzie aż do końca, przyjemnie i bez aspiracji do wielkiej literatury. Po drodze spotkasz trochę seksu, plączącego się smutku, kilka wykwitów absurdu. Dużo czterdziestoletniej samotności.
Raczej będzie bez zastanowień, chociaż kilka razy otworzysz szerzej oczy. I kilka razy się uśmiechniesz. Będzie ci się podobać, będziesz chcieć wracać.
Szybko się skończy. I odstawisz na półkę. I tyle będzie z tej przygody.
Zaczyna się dobrze i tak będzie aż do końca, przyjemnie i bez aspiracji do wielkiej literatury. Po drodze spotkasz trochę seksu, plączącego się smutku, kilka wykwitów absurdu. Dużo czterdziestoletniej samotności.
więcej Pokaż mimo toRaczej będzie bez zastanowień, chociaż kilka razy otworzysz szerzej oczy. I kilka razy się uśmiechniesz. Będzie ci się podobać, będziesz chcieć wracać.
Szybko...