Aga87

Profil użytkownika: Aga87

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 11 lata temu
2
Przeczytanych
książek
2
Książek
w biblioteczce
2
Opinii
6
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Raczej jestem zwolenniczką stylu pisania Wiśniewskiego ( choć ma irytującą manierę powtarzania się i z każdą kolejną książką ciekawość i emocje znacznie maleją) niestety "Martyna" to chyba najgorsze "dzieło" w jego karierze.
Książka jest pisana tak jakby "na kolanie", treść banalna, niczym nie zaskakująca, powiem szczerze, że mimo iż jest to bardzo cieniutka książeczka w połowie marzyłam już o dobrnięciu do końca. Koniec niestety to wisienka na torcie rozczarowania.
"Martyna" miała być takim eksperymentem, autor pisze ją wraz ze swoimi fanami. Fani chyba jednak są zbyt mocno zapatrzeni w swojego Mistrza bo mimo, że autorzy zmieniali się jak na mój gust styl pisania był jednakowy i równie dobrze książke napisać mógł sam Wiśniewski.

Raczej jestem zwolenniczką stylu pisania Wiśniewskiego ( choć ma irytującą manierę powtarzania się i z każdą kolejną książką ciekawość i emocje znacznie maleją) niestety "Martyna" to chyba najgorsze "dzieło" w jego karierze.
Książka jest pisana tak jakby "na kolanie", treść banalna, niczym nie zaskakująca, powiem szczerze, że mimo iż jest to bardzo cieniutka książeczka w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Okładka książki obiecuje nam zmysłową powieść rozpalającą wyobrażnię. Rozpalającą zmysły historie pełną muzyki, smaków, zapachów i rozkoszy.

Książka nie rozpaliła ani moich zmysłów ani wyobrażni. Całość przeczytana bez emocji...Książka bardzo przeciętna, nijaka.

Rozpalać miały chyba wszechobecne opisy przeszłych, terażniejszych i przyszłych stosunków seksualnych pomiędzy głównymi bohaterami a ich partnerkami. Czytelnik może odnieść wrażenie, że każdy z tych związków nie opiera się na niczym innym jak tylko pożądaniu i seksie. Mężczyżni w tej powieści w wyborze partnerki kierują się wyłącznie urodą wybranki, po czym każda rozmowa ( ups jaka rozmowa?) obiad, śniadanie, leczenie a także doprawianie mięsa zaczyna się i kończy na seksie. O ile kilka pierwszych takich opisów jeszcze ciekawi, kolejne stają się już po prostu irytujące.

Opisy smaków, zapachów są niestety zbyt szczegółowe, dosłowne i w związku z tym nużące. Nie dowiedziałam się niczego nowego o kulturach opisywanych przez autora. Wydaje mi się, że pewne sprawy zostały zgeneralizowane (Iran i Turcja zdają się niewiele kulturowo różnić od siebie w tej powieści). Miałam wrażenie, że opisy przyrody i zabytków są albo zbyt szczegółowe albo ich po prostu nie ma.

Dodatkowo mocno irytowały mnie słabo zarysowane postacie. Nie ważne czy to Paweł cy Jakub czy Robert (mimo, że powinni to być zuepłnie inni, wyraziści bohaterowie) wszyscy mówią podobnym językiem, mają takie same motywacje i pragnienia. Nie ważne czy czytałam o Robercie czy Jakubie, poza inną historią życia nie widze żadnych różnic indywidualnych.
To samo kobiety- khmerska kochanka Roberta, polska Kasia Jakuba czy irańska dziewczyna Pawła to prawie takie same kobiety. Uległe, wpatrzone w swego mężczyzne jak w Boga, oddane (głównie w seksualnym tego słowa znaczeniu), wiecznie piękne i uśmiechnięte. W niektórych fragmentach używają praktycznie takich samych zdań....jest to onie do zniesienia.
Ogólnie w książce kobieta idealna pojawia sie jako- ładna, szczupła a przede wszystkim młoda no i uległa. Brzydkie kobiety dla autora nie istnieją. Pojawia się nawet jeden ciekawy fragment "Zdziwił się, że mogli zabić taką PIĘKNĄ kobiete". Rozumiem, że gdyby była brzydka nie byłoby wątpliwości.

Do tego w książce pojawia się wiele ciężkostrawnych do przeczytania fragmentów (dziwie się że nikt ich nie wyciął)

Z powieści zionie podobieństwo do stylu J.L. Wiśniewskiego jednak w wersji ciężkostrawnej i nieudanej.

Jest kilka fragmentów ciekawych, tak jak ktoś już tu podkreślił historia doktor Ryckiej i inne szpitalne ale to mało jak na "fascynującą podróż intelektualną (what?) i emocjonalną"

Ogólnie książke określam jako lekkie romansidło z fragmentami opisów podróży i muzyki. Gdyby był II tom nie zdecydowałabym się. Szkoda czasu

Okładka książki obiecuje nam zmysłową powieść rozpalającą wyobrażnię. Rozpalającą zmysły historie pełną muzyki, smaków, zapachów i rozkoszy.



Książka nie rozpaliła ani moich zmysłów ani wyobrażni. Całość przeczytana bez emocji...Książka bardzo przeciętna, nijaka.



Rozpalać miały chyba wszechobecne opisy przeszłych, terażniejszych i przyszłych stosunków seksualnych pomiędzy...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika Aga87

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
2
książki
Średnio w roku
przeczytane
0
książek
Opinie były
pomocne
6
razy
W sumie
wystawione
2
oceny ze średnią 3,0

Spędzone
na czytaniu
15
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
0
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]