Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Treść naciągana i już od drugiego rozdziału robi się nudno.
Gdyby słowo córka zamienić czasami na dziecko, a ojciec na rodzic to
by był zwyczajny poradnik psychologiczny, których jest wiele i nie koniecznie musimy po nie sięgać. Patologiczne rodzice i tak tego nie przeczytają a normalni to wszystko wiedzą.

Treść naciągana i już od drugiego rozdziału robi się nudno.
Gdyby słowo córka zamienić czasami na dziecko, a ojciec na rodzic to
by był zwyczajny poradnik psychologiczny, których jest wiele i nie koniecznie musimy po nie sięgać. Patologiczne rodzice i tak tego nie przeczytają a normalni to wszystko wiedzą.