Dante

Profil użytkownika: Dante

Nie podano miasta Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 1 tydzień temu
169
Przeczytanych
książek
274
Książek
w biblioteczce
30
Opinii
169
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Mężczyzna
Dodane| 1 cytat
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

Powieść smutna bo prawdziwa.
Chociaż pisana była w kontekście walki z rasizmem to po kilkudziesięciu latach od wydania i po drugiej stronie atlantyku, odbieram ją w znacznie szerszym znaczeniu. Niestety, większość ludzi nie posiada zbyt wysokich standardów moralnych.
Lubując się w plotkowaniu i knuciu, będzie kierowała się krzywdzącymi stereotypami tak długo, jak tego typu zachowania będą pozwalały jej należeć do większości i zapewnić poczucie akceptacji i bezpieczeństwa.
Nawet jeśli od czasu do czasu, w przypływie rozsądku, takie zachowanie może uznać za długoterminowo szkodliwe. Nie od dzisiaj wiadomo, że człowiek wybierze racjonalne zachowanie dopiero wtedy, gdy wszystkie inne możliwości się wyczerpią.

Autorka nie upadla człowieka twierdząc, że jest z natury zły. Wręcz przeciwnie.
Książka opowiada o próbie wychowania dwójki dzieci przez samotnego ojca, gdzieś w niewielkim miasteczku, na południu Stanów Zjednoczonych w latach 30 XX wieku. Narratorem powieści jest najmłodsza córka o pseudonimie Skaut.
To jej oczami poznamy historię oskarżenia o gwałt murzyna, którego w sądzie będzie bronił jej ojciec Aticus Finch. Oczywiście od samego początku, sprawa wyroku wydaje się fikcją bo w przestrzeni publicznej ten już został wydany. Nawet próba rzetelnej obrony oskarżonego spotyka się z agresją i niezrozumieniem większości mieszkańców miasteczka.

Głównym bohaterem powieści jest moim zdaniem Aticus Finch, chociaż to nie on wypowiada większość kwestii.
Jest on ideałem człowieka, jakiego nawet w literaturze ciężko znaleźć.
Zaczynając od tego, że samotnie wychowuje dwójkę dzieci oraz wykonuje społecznie szanowany zawód adwokata, zawsze wie jak się zachować niezależnie od tego co pomyślą inni. Posiada nieugięty kręgosłup moralny. Nie traci panowania nad sobą nawet w skrajnie niebezpiecznych sytuacjach. Jest gentelmanem w każdym calu oraz człowiekiem całym sercem oddanym swoim dzieciom.

Książka jest niezwykle lekka, napisana słowami małej dziewczynki. Bez dwóch zdań jest to klasyk literatury światowej.

Powieść smutna bo prawdziwa.
Chociaż pisana była w kontekście walki z rasizmem to po kilkudziesięciu latach od wydania i po drugiej stronie atlantyku, odbieram ją w znacznie szerszym znaczeniu. Niestety, większość ludzi nie posiada zbyt wysokich standardów moralnych.
Lubując się w plotkowaniu i knuciu, będzie kierowała się krzywdzącymi stereotypami tak długo, jak tego typu...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kolejne miłe zaskoczenie. Nie spodziewałem się zbyt wiele po quasi-biografii postaci której nie znam, żyjącej w czasach które mnie nie interesowały.
Dodatkowo Leopold Infeld jest znany przede wszystkim jako fizyk teoretyk, współpracownik Einsteina a nie mistrz prozy.

Chociaż Ewaryst jest momentami zbyt naiwny a historia nieco hollywoodzka to szybko wciągnąłem się w bieg wydarzeń.
Szybko zmieniłem zdanie na temat tego czy historia Francji może być interesująca.
Bardzo podobało mi się oddanie atmosfery niepokojów społecznych ale także niektórych miejsc np. liceum.

Dobrze, że historia miłosna jest na samym końcu i autor nie poświęca jej dużo miejsca. Ten wątek jest zdecydowanie najsłabszy. Niestety nie można go ominąć przez powiązanie ze śmiercią bohatera.

Matematyki jest niewiele. To przez nią sięgnąłem po tę pozycję. Mimo wszystko nie zawiodłem się.
Życie wcale nie musi być długie żeby było wartościowe. Piękny przykład człowieka, gotowego zapłacić każdą cenę za swoje ideały i marzenia.

I jeszcze na koniec wkleję list Einsteina do Infelda na temat omawianej książki:
"Jestem absolutnie zachwycony Pańską książką o Galois.
Jest to majstersztyk psychologii, przekonywające malowidło historyczne i miłość dla wielkości ludzkiej i duchowej z niezwykle prawym charakterem.
Uwagę te może Pan, przetłumaczoną na dobrą angielszczyznę, przesłać swemu wydawnictwu dla stosownego wykorzystania.
Nie jest to powiedziane ot, tak sobie, lecz mieści się w tym szczery podziw.
Uważam za szczególnie udany wiarygodny rysunek ciemnego tła tego dramatu, przekonywający przez bezczasowość sytuacji niezwykłego człowieka.
To z pewnością skłoniło Pana do pisania; podzielam Pańskie uczucia."

Znalazłem ten list kilka dni po przeczytaniu książki i wystawiniu oceny zaledwie 7/10, teraz mi głupio, heh.
Źródło listu:
www.proszynski.pl/Wybrancy_bogow__Powiesc_o_zyciu_Ewarysta_Galois-p-747-.html

Kolejne miłe zaskoczenie. Nie spodziewałem się zbyt wiele po quasi-biografii postaci której nie znam, żyjącej w czasach które mnie nie interesowały.
Dodatkowo Leopold Infeld jest znany przede wszystkim jako fizyk teoretyk, współpracownik Einsteina a nie mistrz prozy.

Chociaż Ewaryst jest momentami zbyt naiwny a historia nieco hollywoodzka to szybko wciągnąłem się w bieg...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

"Nigdy spokoju"

Po zawodzie nad "Powrotem z gwiazd" spowodowanym ogromnymi oczekiwaniami, podszedłem do tej powieści na chłodno. Nie oczekiwałem niczego.
Lubię się w ten sposób przyjemnie zaskakiwać. Mogę powiedzieć, że to jedna z moich ulubionych książek Lema.

Książka niespodziewanie wita nas alternatywną historią "Katastrofy tunguskiej".
Zaraz potym, zapoznajemy się kolejny raz, z Lemowym sceptycyzmem na temat możliwości odczytania "wiadomości z gwiazd".
Następnie krótkie wprowadzenie historyczne, zaznajomienie się z kilkoma bohaterami i lecimy na Wenerę!

Pierwszy raz u Lema spotykam taką podróżniczą atmosferę, momentami wydaje mi się nawet, że jest lekko romantycznie.
Nie ma przestojów, nie wieje nudą. Bohaterowie są przekonujący a krótkie historie z ich życia dodają wiarygodności i kolorytu.

Nie ważne ile rozwiązań technologiczno-naukowych okazało się nietrafionymi.
Nie ważne są również te drobne pochwały socjalizmu i radzieckich uczonych.
Książkę wydano w 51' i ma prawo mieć odciśnięte piętno tamtych czasów.

Gdybym ją czytał w roku wydania, to pewnie chciałbym zostać astronautą. Nawet jeśli nie, to długo zbierałbym szczękę z podłogi.
Człowieka który się wychował w czasach kanałów telewizyjnych typu "discovery", ciężko poruszyć podobną historią. Tej książce się udało.

"Nigdy spokoju"

Po zawodzie nad "Powrotem z gwiazd" spowodowanym ogromnymi oczekiwaniami, podszedłem do tej powieści na chłodno. Nie oczekiwałem niczego.
Lubię się w ten sposób przyjemnie zaskakiwać. Mogę powiedzieć, że to jedna z moich ulubionych książek Lema.

Książka niespodziewanie wita nas alternatywną historią "Katastrofy tunguskiej".
Zaraz potym, zapoznajemy się...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Dante

z ostatnich 3 m-cy
Dante
2024-03-10 21:40:54
Dante ocenił książkę Problem trzech ciał na
7 / 10
2024-03-10 21:40:54
Dante ocenił książkę Problem trzech ciał na
7 / 10
Problem trzech ciał Cixin Liu
Średnia ocena:
7.5 / 10
5105 ocen

ulubieni autorzy [3]

Robert Stiller
Ocena książek:
7,5 / 10
35 książek
1 cykl
Pisze książki z:
16 fanów
Hugo Steinhaus
Ocena książek:
7,7 / 10
6 książek
0 cykli
13 fanów
Paweł Hertz
Ocena książek:
7,2 / 10
24 książki
0 cykli
7 fanów
Edgar Allan Poe - Zobacz więcej
Steven Weinberg Pierwsze trzy minuty Zobacz więcej
Steven Weinberg Pierwsze trzy minuty Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
169
książek
Średnio w roku
przeczytane
8
książek
Opinie były
pomocne
169
razy
W sumie
wystawione
96
ocen ze średnią 7,6

Spędzone
na czytaniu
983
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
8
minut
W sumie
dodane
1
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]