Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka zabawna do łez, ale i wzruszająca. No cóż muszę się przyznać, że szczególnie przypadła mi do gustu, gdyż utożsamiam się z główną bohaterką ;)

Książka zabawna do łez, ale i wzruszająca. No cóż muszę się przyznać, że szczególnie przypadła mi do gustu, gdyż utożsamiam się z główną bohaterką ;)

Jestem zauroczona "Cukiernią" . Tak jak poprzednie czyta się jednym tchem. Choć autorka w kolejnych tomach bardziej skupia się na bohaterach współczesnych. Może niektórym ten zabieg się spodoba ja stawiam na stare tajemnice ;).

Jestem zauroczona "Cukiernią" . Tak jak poprzednie czyta się jednym tchem. Choć autorka w kolejnych tomach bardziej skupia się na bohaterach współczesnych. Może niektórym ten zabieg się spodoba ja stawiam na stare tajemnice ;).

Książka wykazała, że Rowling ma niewątpliwy talent pisarski. Historia wciągająca, pozostawiająca pewien niedosyt co ja osobiście w powieściach bardzo lubię. Aczkolwiek niestety ja ,jako człowiek, który swego czasu dał się ponieść potteromanii, nie mogę zdobyć się na pewne porównanie do wcześniejszych dzieł autorki. Moim zdaniem pomimo całego medialnego szumu o tym jak to Rowling pisze tylko dla dorosłych niestety ma się nijak. Owszem swojemu dziecku raczej nie dałabym jej do przeczytania, ale tylko z powodu nadmiaru "ostrego" języka i tematyki seksu przedstawionej w zbyt wulgarny sposób, bez tego można by z powodzeniem uznać ją za powieść młodzieżową. Historia miejscami banalna, wbrew pozorom głównie opowiada właśnie o młodzieży i jej problemach. Właściwie początkowa wolna akcja rozpędza się właśnie za sprawą swoistego buntu młodych. Nie zgadzam się z opinią, iż w powieści wszyscy bohaterowie są zarysowani w podobny sposób. Mam wrażenie, że autorka na siłę wplotła rzeczowe wulgaryzmy aby powieść wydawała się bardziej "dorosła". Mimo to, ze względu na lekkość opowiadania historii, uważam że kiedy sięgniemy po ten tytuł to będzie to trafny wybór... :)

Książka wykazała, że Rowling ma niewątpliwy talent pisarski. Historia wciągająca, pozostawiająca pewien niedosyt co ja osobiście w powieściach bardzo lubię. Aczkolwiek niestety ja ,jako człowiek, który swego czasu dał się ponieść potteromanii, nie mogę zdobyć się na pewne porównanie do wcześniejszych dzieł autorki. Moim zdaniem pomimo całego medialnego szumu o tym jak to...