-
ArtykułyAzyl i więzienie dla duszy – wywiad z Tomaszem Sablikiem, autorem książki „Mój dom”Marcin Waincetel1
-
ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz5
-
ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski15
-
ArtykułyNagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego: poznaliśmy 10 nominowanych tytułówAnna Sierant14
Biblioteczka
2015-04-20
2015-04-20
Sympatyczna, ale nie zachwyciła mnie takim humorem jaki jest w innych jej książkach. Historia sympatyczna, czasami w przydługawy sposób przedstawiona, ale dobrze się ją czytało.
Sympatyczna, ale nie zachwyciła mnie takim humorem jaki jest w innych jej książkach. Historia sympatyczna, czasami w przydługawy sposób przedstawiona, ale dobrze się ją czytało.
Pokaż mimo to2015-04-13
To nie jest to co tygryski lubią w książkach tej autorki. Ona nijaka, on też. Jego intryga i sieć były bardzo wydumane i troszkę śmieszne. Handel bronią? trochę to naciągane. Część romantyczna też nijaka. To była taka książka na 2 godziny. Zupełnie nie myślałam przy niej. Relaks zupełny.
To nie jest to co tygryski lubią w książkach tej autorki. Ona nijaka, on też. Jego intryga i sieć były bardzo wydumane i troszkę śmieszne. Handel bronią? trochę to naciągane. Część romantyczna też nijaka. To była taka książka na 2 godziny. Zupełnie nie myślałam przy niej. Relaks zupełny.
Pokaż mimo to2015-04-09
Bardzo dobrze się czytało. Dialogi były powalające, z dużą dawką humoru i ironii. Historia miłosna była raczej taka sobie, ale całość była bardzo fajna.
Bardzo dobrze się czytało. Dialogi były powalające, z dużą dawką humoru i ironii. Historia miłosna była raczej taka sobie, ale całość była bardzo fajna.
Pokaż mimo to2015-04-02
To nie jest to co tygryski lubią najbardziej w książkach J.A Krentz. Jest wręcz słaba, nudna i o niczym. Nie dzieje się nic ciekawego. Szybko się ją czyta, zupełnie nie trzeba myśleć przy niej. Dobra na wieczór i chwilę odprężenia.
To nie jest to co tygryski lubią najbardziej w książkach J.A Krentz. Jest wręcz słaba, nudna i o niczym. Nie dzieje się nic ciekawego. Szybko się ją czyta, zupełnie nie trzeba myśleć przy niej. Dobra na wieczór i chwilę odprężenia.
Pokaż mimo to2015-03-25
Ktoś miał kiepski dzień. Dialogi były czasami tak absurdalne, że aż głowa bolała. Widać iskrę geniuszu w dialogach, które czasami, ale bardzo rzadko były genialne np. stara nietoperzyca, ale książka była raczej na niskim poziomie.
Ktoś miał kiepski dzień. Dialogi były czasami tak absurdalne, że aż głowa bolała. Widać iskrę geniuszu w dialogach, które czasami, ale bardzo rzadko były genialne np. stara nietoperzyca, ale książka była raczej na niskim poziomie.
Pokaż mimo to2015-03-24
Sympatyczne romansidło. Nie wiem właściwie dlaczego się zakochali w sobie, bo jakoś tego nie było widać w książce. Dialogi były boskie, zwłaszcza między Anthonym i rodzeństwem lub Kate. Uwielbiam takie kobiety w romansidłach.
Sympatyczne romansidło. Nie wiem właściwie dlaczego się zakochali w sobie, bo jakoś tego nie było widać w książce. Dialogi były boskie, zwłaszcza między Anthonym i rodzeństwem lub Kate. Uwielbiam takie kobiety w romansidłach.
Pokaż mimo to2015-03-19
No cóż, nie podobała mi się ta książka. Strasznie się dłużyło czytanie mi jej. Czekałam na coś, ale właściwie nie wiedziałam na co. Uwolnienie Sarah było długie i nudne. Strasznie dużo gadania. Buziaków raczej mało. Później opis ratowania majątku był równie nieciekawy. Miałam wrażenie, że autorka dodaje kolejne sytuacje, żeby jakoś ratować ta historię ( a tu zostaje hrabią, a tu nieślubna córka, a tu bankructwo, a tu złoczyńcy). Opis nocy poślubnej był straszny.
No cóż, nie podobała mi się ta książka. Strasznie się dłużyło czytanie mi jej. Czekałam na coś, ale właściwie nie wiedziałam na co. Uwolnienie Sarah było długie i nudne. Strasznie dużo gadania. Buziaków raczej mało. Później opis ratowania majątku był równie nieciekawy. Miałam wrażenie, że autorka dodaje kolejne sytuacje, żeby jakoś ratować ta historię ( a tu zostaje hrabią,...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-03-17
No cóż książka jest raczej słaba. Czyta się to szybko, właściwie nie trzeba myśleć zbytnio. Akcja jest długaaaaa i nuuudna, wolno się toczy do przodu. Historia troszkę wydumana i jakoś tak nie trzyma się to wszystko całości. Niektóre dialogi były świetne, ale ogólnie strasznie naiwniackie. W ogóle książka jest napisana w dosyć dziwny sposób.
No cóż książka jest raczej słaba. Czyta się to szybko, właściwie nie trzeba myśleć zbytnio. Akcja jest długaaaaa i nuuudna, wolno się toczy do przodu. Historia troszkę wydumana i jakoś tak nie trzyma się to wszystko całości. Niektóre dialogi były świetne, ale ogólnie strasznie naiwniackie. W ogóle książka jest napisana w dosyć dziwny sposób.
Pokaż mimo to2015-03-09
Co za okropne okropieństwo. Strasznie mnie zdenerwowała denność tej książki. Ona chce on nie wiadomo. On bardzo chce, ona nie wiadomo. Oboje chcą, ale nic się nie dzieje. Gadania o pończochach bardzo dużo. Akcja (?) zupełnie się nie rozwijająca i w ogóle nie zaczynająca się.
Co za okropne okropieństwo. Strasznie mnie zdenerwowała denność tej książki. Ona chce on nie wiadomo. On bardzo chce, ona nie wiadomo. Oboje chcą, ale nic się nie dzieje. Gadania o pończochach bardzo dużo. Akcja (?) zupełnie się nie rozwijająca i w ogóle nie zaczynająca się.
Pokaż mimo to2015-03-09
Bardzo dobrze się ja czytało. Jestem jego fanką. W tej książce spotykamy starych znajomych. Nie należy do grona moich ulubionych książek tego autora.
Bardzo dobrze się ja czytało. Jestem jego fanką. W tej książce spotykamy starych znajomych. Nie należy do grona moich ulubionych książek tego autora.
Pokaż mimo to2015-03-06
Najlepsza z historii o siostrach Loring. Bardzo dobrze się czytało. Była urocza. Cudownie naiwna i taka romantyczna. Miło bardzo mi było gdy ją czytałam.
Najlepsza z historii o siostrach Loring. Bardzo dobrze się czytało. Była urocza. Cudownie naiwna i taka romantyczna. Miło bardzo mi było gdy ją czytałam.
Pokaż mimo to2015-03-02
Dobrze się czytało. Bardzo podobna do innych tej autorki, a mimo to podobała mi się. Ciekawa historia i barwni bohaterowie.
Dobrze się czytało. Bardzo podobna do innych tej autorki, a mimo to podobała mi się. Ciekawa historia i barwni bohaterowie.
Pokaż mimo to2015-02-24
No tak, przeczytałam, ale nie mam się czym chwalić, bo książka jest tak nudziarska, że aż boli. Meredith generalnie była ciekawa, choć autorka zrobiła jej krzywdę bo albo była dzielna albo drżała ze zdenerwowania w następnej linijce. Trevor, no cóż, fatalny, nijaki. Początek miał ostry, ale zrobił się nieobecny. Bardzo dziwne zwroty akcji, wręcz niemożliwe (markiz zawozi kucharkę na pogrzeb i zastanawia się czy to uduszenie? czy tam nie było morderstw w ogóle?).
Mniej więcej w połowie książki oświeciło mnie, że czytałam historię Faith, w której pojawiała się Meredith i była to dosyć nudna historia. Opowieść Harriet była jeszcze nudniejsza, aż bolało.
No tak, przeczytałam, ale nie mam się czym chwalić, bo książka jest tak nudziarska, że aż boli. Meredith generalnie była ciekawa, choć autorka zrobiła jej krzywdę bo albo była dzielna albo drżała ze zdenerwowania w następnej linijce. Trevor, no cóż, fatalny, nijaki. Początek miał ostry, ale zrobił się nieobecny. Bardzo dziwne zwroty akcji, wręcz niemożliwe (markiz zawozi...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-02-21
I tak za dużo tych gwiazdek dałam, ale "miłosierdzie przed sprawiedliwością" jak mawiał jeden mój profesor na studiach. Tylko przez sentyment do autorki, bo książka jest fatalna. Główni bohaterowie są nijacy. Mało ciekawi mimo dość mocnego zarysowania ich trudnej przeszłości. Romantyczna strona książki jest kiepska. Akcja nijaka. Czyta się i czyta i właściwie nie wiadomo o co chodzi.
Fakt energii jest tutaj sporo, ale jakiej konkretnie tego nikt nie wie. Zdecydowanie lepsza jest opowieść o Beatrice - Tajemnicza kobieta. Clarissy jeszcze nie przeczytałam
I tak za dużo tych gwiazdek dałam, ale "miłosierdzie przed sprawiedliwością" jak mawiał jeden mój profesor na studiach. Tylko przez sentyment do autorki, bo książka jest fatalna. Główni bohaterowie są nijacy. Mało ciekawi mimo dość mocnego zarysowania ich trudnej przeszłości. Romantyczna strona książki jest kiepska. Akcja nijaka. Czyta się i czyta i właściwie nie wiadomo o...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-02-17
Dobrze się czytało, ale nie była bardzo wciągająca. Główni bohaterowie tacy jakich lubię. Akcja działa się, oj działa. Trochę dziwnie, ale tak zostało wymyślone. Fajna.
Dobrze się czytało, ale nie była bardzo wciągająca. Główni bohaterowie tacy jakich lubię. Akcja działa się, oj działa. Trochę dziwnie, ale tak zostało wymyślone. Fajna.
Pokaż mimo to2015-02-17
Nie mogłam się oderwać, choć właściwie jest dosyć prościutko zbudowana. Niekiedy wręcz miałam wrażenie, że dryfuje autorka od głównego tematu. Mimo to super się czytało.
Nie mogłam się oderwać, choć właściwie jest dosyć prościutko zbudowana. Niekiedy wręcz miałam wrażenie, że dryfuje autorka od głównego tematu. Mimo to super się czytało.
Pokaż mimo to2015-02-11
Sympatyczne romansidło. Dosyć przewidywalne. Czasami nudnawe. Bardzo często miałam wrażenie, że już to czytałam. Augusta, początkowo mnie denerwowała, później ją polubiłam. Harry był typowym przedstawicielem bohatera tej autorki.
Sympatyczna, ale nic specjalnego.
Sympatyczne romansidło. Dosyć przewidywalne. Czasami nudnawe. Bardzo często miałam wrażenie, że już to czytałam. Augusta, początkowo mnie denerwowała, później ją polubiłam. Harry był typowym przedstawicielem bohatera tej autorki.
Sympatyczna, ale nic specjalnego.
Fajniutka była. Dialogi były rewelacyjne. "Dojda" była cudowna. Troszkę dużo tych wypadków, miałam nieodparte wrażenie, że autorka sama nie wie co by tu jeszcze napisać. Ich kłótnie tak w połowie książki stały się dosyć denerwujące
Fajniutka była. Dialogi były rewelacyjne. "Dojda" była cudowna. Troszkę dużo tych wypadków, miałam nieodparte wrażenie, że autorka sama nie wie co by tu jeszcze napisać. Ich kłótnie tak w połowie książki stały się dosyć denerwujące
Pokaż mimo to