Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wydawało mi się, że zaczynam czytać książkę o wyjątkowej fabule, która z każdą stroną będzie się rozwijać i zaciekawiać mnie jeszcze bardziej. Częściowo się jednak pomyliłam. Fabuła świetna, to muszę przyznać. Pomysł na połączenie fantasy z łudząco podobną do rzeczywistego świata krainą jest po prostu świetny. Nie rozumię jednak, dlaczego tak słabo wykorzystany. Ta książka mogłaby mieć conajmniej 600 stron, a jej bohaterowie mogliby mieć bardziej rozbudowaną osobowość, co wiązałoby się z większymi emocjami, uczuciami, namiętnościami. Zbyt mało przygód i temat zawieszony tylko na jednej akcji! Dlaczego tak wielki potencjał tej książki został tak słabo wykorzystany?

Wydawało mi się, że zaczynam czytać książkę o wyjątkowej fabule, która z każdą stroną będzie się rozwijać i zaciekawiać mnie jeszcze bardziej. Częściowo się jednak pomyliłam. Fabuła świetna, to muszę przyznać. Pomysł na połączenie fantasy z łudząco podobną do rzeczywistego świata krainą jest po prostu świetny. Nie rozumię jednak, dlaczego tak słabo wykorzystany. Ta książka...