Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Świetna książka. Czyta się bardzo szybko. Bohaterka główna i ci poboczni wyraziści. Ok, język mocny i może jak z taniego porno, i może niektórych razić i im nie pasować, i przez to książka zapewne nie dla każdego, jednak faktem jest że zdecydowanie wyłamuje się z tego przeciętnego zalewu literatury debiutantów. Dla mnie perełka.

Świetna książka. Czyta się bardzo szybko. Bohaterka główna i ci poboczni wyraziści. Ok, język mocny i może jak z taniego porno, i może niektórych razić i im nie pasować, i przez to książka zapewne nie dla każdego, jednak faktem jest że zdecydowanie wyłamuje się z tego przeciętnego zalewu literatury debiutantów. Dla mnie perełka.

polecam książkę dla wszystkich chcących zdobyć podstawy o warsztacie pisania... Nie bardzo rozumiem zarzuty osób krytykujących poradnik, że autor nie napisał żadnego bestselleru, to jakby mówić że trener Muhammada Ali'ego nie zdobył nigdy złota na żadnej olimpiadzie. Jednym słowem autor ma wiedzę i potrafi ją przekazać. Krytykom polecam przeczytać całą książkę, a nie pierwsze 3 strony.

polecam książkę dla wszystkich chcących zdobyć podstawy o warsztacie pisania... Nie bardzo rozumiem zarzuty osób krytykujących poradnik, że autor nie napisał żadnego bestselleru, to jakby mówić że trener Muhammada Ali'ego nie zdobył nigdy złota na żadnej olimpiadzie. Jednym słowem autor ma wiedzę i potrafi ją przekazać. Krytykom polecam przeczytać całą książkę, a nie...

Po raz kolejny marzy mi się, aby recenzje nie były streszczeniami przeczytanych książek.
Gdyby książka nie była pisana w ramach "Projektu Szekspir" zapewne nie sięgnąłbym po nią, a nawet gdyby, to po kilkunastu przeczytanych stronach bym odłożył... Książka wciągnęła mnie tak mniej więcej od połowy. Pod koniec dopiero czuć konwencję sztuki... Idea bardzo fajna, wykonanie (przynajmniej w tej powiesci) mnie osobiście nie przekonało. Irytująca jest konstrukcja, krótkie zdania. Ale to moja subiektywna opinia. Mimo wszystko, po kolejne książki z serii sięgnę na pewno.

Po raz kolejny marzy mi się, aby recenzje nie były streszczeniami przeczytanych książek.
Gdyby książka nie była pisana w ramach "Projektu Szekspir" zapewne nie sięgnąłbym po nią, a nawet gdyby, to po kilkunastu przeczytanych stronach bym odłożył... Książka wciągnęła mnie tak mniej więcej od połowy. Pod koniec dopiero czuć konwencję sztuki... Idea bardzo fajna, wykonanie...