– Co ty bredzisz? – warknął Henrik. – Nie widzieliśmy twojego chłoptasia.

Mniej więcej w tym miejscu nasze opowieści się rozeszły.

Szwecja obecnie kojarzy się nie tylko z siecią sklepów Ikea, ale także z dobrymi kryminałami. Począwszy od słynnej sagi „Millennium”, szwedzkie kryminały uznawane są – nie bez przyczyny – za jedne z najlepszych na świecie. Doszło nawet do tego, że wydawca, chcąc zareklamować książkę jakiegoś autora niebędącego Szwedem, umieszcza na okładce hasło: „kryminał w szwedzkim stylu”. Szwedzki kryminał tym samym stał się synonimem bardzo dobrej powieści.

Nie ukrywam, że sam lubię i czytam szwedzkie kryminały, toteż z przyjemnością przystąpiłem do lektury książki pod tytułem „Obca”. Jej autorką jest Lina Bengtsdotter. Jej najnowsza powieść jest drugą książką z cyklu o inspektor Charlie Lager. Było to moje pierwsze spotkanie z autorką, którą wydawca – Burda Książki – nazywa „nową szwedzką królową kryminału”.

Czy tak jest na pewno? Być może ciężko wyrokować po dwóch książkach, ale autorka jest na dobrej drodze, aby coraz więcej ludzi właśnie tak ją nazywało.

Główną bohaterką powieści jest inspektor policji Charlie Lager. Jak się możecie domyślać, chociaż jest dobrą policjantką, to ma sporo problemów w życiu osobistym. Głównym z nich jest uzależnienie od alkoholu. Autorka sięgnęła więc po – wypróbowany już motyw – policjanta alkoholika. Z powodu nałogu Charlie uczęszcza na terapię. Aby szybciej mogła dojść do siebie, jej przełożony proponuje jej urlop. Kobieta wraca więc do rodzinnego Gullspang. Chce pomóc przyjaciółce, która jest w trudnej sytuacji życiowej.

Wkrótce jednak natrafia na dziwną sprawę sprzed lat. Sprawę, którą wszyscy uznają za zamkniętą. Charlie zaczyna prowadzić własne, nieformalne śledztwo. Niedługo potem dochodzi do zupełnie nieoczekiwanych odkryć. Okazuje się, że przeszłość ma jeszcze sporo do opowiedzenia.

Duży plus dla autorki za umiejscowienie akcji na szwedzkiej prowincji. Pozornie sielankowe życie w rzeczywistości skrywa drugie, znacznie mroczniejsze oblicze. Wzajemna niechęć, zazdrość, zdrady – tym żyje Gullspang. Każdy ma swoją tajemnicę, której pilnie strzeże – przede wszystkim przed obcymi. Gdy Charlie zaczyna coraz bardziej zagłębiać się w przeszłość, ze zdumieniem odkrywa, że nie wie, kim tak naprawdę jest.

Co łączy ją z zaginioną przed laty Francescą? Dlaczego miejscowi patrzą na nią krzywym okiem i nie chcą jej pomóc w dotarciu do prawdy? Czy policjantka przerwie zmowę milczenia i odkryje wreszcie tajemnicę miasteczka?

„Obca” to kryminał naprawdę wart polecenia. Zagadka z przeszłości, która ciągle rzutuje na teraźniejsze życie. Pozornie spokojne prowincjonalne miasto, które pilnie strzeże swoich tajemnic. Właśnie tak powstaje dobry kryminał. Oczywiście szwedzki.

Wojciech Sobański