Dobraczyński nie lubi tkwić zbyt długo w tej samej epoce, w tej samej scenerii historycznej.
Po latach zrodziła się w nim myśl, aby powrócić do tematyki wojennej, powrócić jednak w sposób inny, niż robił to dotychczas.
Poprzednie jego książki zrodzone były z własnych przeżyć i doświadczeń. Obecnie zapragnął napisać książkę, która, jak historyczne powieści, byłaby wysnuta z zapisków, wspomnień i opowiadań innych. W ten sposób powstała powieść „Tak biały jak czerwona jest krew”, napisana trochę w konwencji ballady, w której realizm wydarzeń zasnuwa chwilami mgiełka poezji.
Czy żyła kiedyś dziewczyna taka jak Joanna? Istnieją wspomnienia, które mówią o kimś do niej podobnym. Ale poza tymi wspomnieniami jawi się autorowi obraz świętej, która – wezwana przez Boga – wyruszyła z bronią w ręku przeciwko nieprzyjaciołom swego narodu. Walczyła, ale walcząc chciała być wolna od nienawiści.

Wydanie II.