Precyzyjnie skonstruowana intryga, mistrzowsko stopniowane napięcie, fałszywe tropy prowadzące donikąd, pozornie niemożliwe do wyjaśnienia zagadki pojawiające się niemal na każdej stronie, zaskakujące zakończenie, którego nie domyśli się nawet najbardziej przenikliwy czytelnik - to cechy rozpoznawcze stylu Harlana Cobena. Wszystkie wymienione tu zalety dobrego thrillera odnajdziemy również w nominowanej do Nagrody im. Edgara Allana Poe powieści "Na gorącym uczynku".

Siedemnastoletnia Haley McWaid jest wzorową uczennicą. Rodzice są dumni z córki, wierzą, że zrealizuje ich ambicje. Jednak pewnego dnia dziewczyna nie wraca do domu. Po trzech miesiącach poszukiwań okazuje się, że Haley zniknęła bez śladu. Jej najbliżsi zaczynają tracić nadzieję. Tymczasem Dan Mercer, pracownik opieki społecznej, wpada w pułapkę zastawioną przez reporterkę Wendy Tynes - autorkę programu telewizyjnego "Przyłapani na gorącym uczynku", który służy demaskowaniu przestępców seksualnych. Mężczyzna staje przed sądem za próbę seksu z nastolatką, jednak ku oburzeniu miejscowej społeczności zostaje uniewinniony. Swoje niezadowolenie z wyroku szczególnie ostro okazuje były szeryf federalny, Ed Grayson. Od jawnej wrogości przechodzi do czynów, proponując reporterce, by pomogła mu dokonać samosądu na rzekomym pedofilu. Wendy odmawia, jednak Mercer i tak traci życie. Czy zabił go Grayson? Czy Dan miał coś wspólnego ze zniknięciem Haley McWaid? Dlaczego w jego telefonie komórkowym było zdjęcie dziewczyny? Wendy powoli zaczyna sobie uświadamiać, że padła ofiarą gigantycznej manipulacji... Zaginięcie nastolatki uruchamia spiralę zbrodni...