rozwiń zwiń

W górach szaleństwa

Okładka książki W górach szaleństwa
H.P. Lovecraft Wydawnictwo: As Editor Cykl: Cthulhu Tales horror
107 str. 1 godz. 47 min.
Kategoria:
horror
Cykl:
Cthulhu Tales
Tytuł oryginału:
At the Mountains of Madness
Wydawnictwo:
As Editor
Data wydania:
1990-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1990-01-01
Liczba stron:
107
Czas czytania
1 godz. 47 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Michał Wroczyński
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Zgroza w Dunwich François Baranger, H.P. Lovecraft
Ocena 8,6
Zgroza w Dunwich François Baranger,&...
Okładka książki Unknown Kadath #3 Florentino Flórez, H.P. Lovecraft, Jacques Salomon
Ocena 6,0
Unknown Kadath #3 Florentino Flórez,&...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
310 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
920
230

Na półkach:

Dziś coś z biblioteczki grozy, czyli pozycja, którą poznałam dzięki nieocenionej Grymas, która z anielską cierpliwością pożyczała mi książki :).
Postronni, niezwiązani z fandomem Lovecrafta, zapewne nawet nie kojarzą tego nazwiska. Inni, słysząc je, przypominają sobie jakieś niejasne strzępki wiedzy o mackach i Necronomiconie. Jednak ja, dzięki Grymasowi mogłam zapoznać się z twórczością jednego z klasycznych pisarzy gatunku grozy.
Pogoda jest chlodna, więc pozwólcie, że zabiorę Was w Góry Szaleństwa, na Antarktydę, gdzie jest jeszcze zimniej, a wichury niosą ze sobą nie tylko śnieg, ale i kawałki lodu, gdzie wiatr zawodzi wśród nagich szczytów.
Niniejsza opowieść jest relacją, świadectwem, jednego z członków wyprawy naukowej organizowanej przez kilka uczelni. Bohater, geolog, pojechał tam aby uzyskać najróżniejsze próbki skał. To, co przywiózł przerosło jego największy koszmar. Powodowany nikłą nadzieją, że inni uwierzą jego relacji postanowił spisać przebieg wyprawy licząc, że dzięki temu już nikt inny nie wyruszy w tamten przeklęty region.
Na początku wyprawa przynosi wiele ciekawych, acz zagadkowych odkryć. Naukowcy podzielili się na dwie grupy, z których pierwsza wyruszyła na poszukiwanie odpowiedzi na pytania odnośnie dziwnej skamieliny. Druga grupka podążyła za pierwszą w niewielkim odstępie czasu, zafascynowana treścią raportów nadsyłanych przez krótkofalówki. Niepokojącym było jednak, że pierwsza grupa nie nawiązała kontaktu po burzy śnieźnej.
Okazuje się, że czasami lepiej siedzieć w domu i jeść pralinki.
Każdy kolejny dzień, ba!, każda godzina pełna nowych, niebywałych informacji, następujące po sobie coraz mroczniejsze, zagadkowe zdarzenia i makabryczne odkrycia coraz bardziej pogłębiają nastrój zagrożenia i wywołują niepokój, który nie pozwoli czytelnikowi przez długie tygodnie spać spokojnie. I choć nie ma w książce Cthuhlu czy innych bóstw z wymyślonej przez pisarza mitologii, to W górach Szaleństwa jest jedną z moich ulubionych opowieści jego pióra. Lovecraft za pomocą zaledwie kilku słów potrafił nakreślić obraz straszniejszy niż to, czym epatuje nas telewizja.
Warto sięgnąć po jego historie także z innego powodu - szalenie ubogacają mroczne, bluźniercze słownictwo. Warsztat pisarza zawsze mnie zachwycał, jego trafne, plastyczne opisy potrafiły rozbudzić moją wyobraźnię do tego stopnia, że cieszyłam się, że mam w pokoju współkolatorkę.
Polecam i przestrzegam - opowieść naukowca wciąga i zapiera dech w piersi. Opisy zadziwiają dokładnością, a sposób, w jaki autor rozwijał fabułę, sprawia, że mimo niepokoju i gęsiej skórki chce się poznać dalsze losy wyprawy na koniec świata.

(http://luincaerherbata.blogspot.com/2012/04/123-w-gorach-szalenstwa-h-p-lovecraft.html)

Dziś coś z biblioteczki grozy, czyli pozycja, którą poznałam dzięki nieocenionej Grymas, która z anielską cierpliwością pożyczała mi książki :).
Postronni, niezwiązani z fandomem Lovecrafta, zapewne nawet nie kojarzą tego nazwiska. Inni, słysząc je, przypominają sobie jakieś niejasne strzępki wiedzy o mackach i Necronomiconie. Jednak ja, dzięki Grymasowi mogłam zapoznać się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 119
  • Chcę przeczytać
    579
  • Posiadam
    179
  • Ulubione
    33
  • Horror
    19
  • Fantastyka
    17
  • Teraz czytam
    13
  • Literatura amerykańska
    6
  • Fantasy
    6
  • Chcę w prezencie
    6

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki W górach szaleństwa


Podobne książki

Przeczytaj także