Ania, dziewczyna z dobrego domu, osoba praktycznie bezproblemowa, inteligentna i zaradna - zamienia się nagle w potwora. W kogoś dla kogo liczą się tylko narkotyki. Dlaczego?
W tej książce chciałam pokazać, że czasami tak naprawdę wystarczy pozornie nieistotny drobiazg, jakiś szczegół niby bez znaczenia, który może odmienić nasze życie na zawsze. Pytania tylko czy odmieni je na lepsze?
Ania ponadto zakochuje się bez pamięci w koledze ze szkoły - Pawle i w całej swojej naiwności raz wielkiej miłości do niego wierzy, że odmieni chłopaka w wyciągnie z bagna w jakim tkwił do tej pory.
Dziewczyna jest przekonana, że jej uczucie jest w stanie zawrócić go z drogi, którą obrał. Niestety... Okazuje się, że nie wiadomo kiedy sama zaczyna nią podążać...

Ania, dziewczyna z dobrego domu, osoba praktycznie bezproblemowa, inteligentna i zaradna - zamienia się nagle w potwora. W kogoś dla kogo liczą się tylko narkotyki. Dlaczego?
W tej książce chciałam pokazać, że czasami tak naprawdę wystarczy pozornie nieistotny drobiazg, jakiś szczegół niby bez znaczenia, który może odmienić nasze życie na zawsze. Pytania tylko czy odmieni...

Ania jest zdolną, nie stwarzajacą problemów 15-latką. W nowej szkole chce zostać zaakceptowana przez grupę rówieśników. Zaprzyjaźnia się z wygadaną Izą. Dziewczyna zaczyna wyciągać ją na wagary. Spotykają się z dwoma przystojnymi chłopakami. Ania zakochuje się w Pawle. Zaczyna popalać skręty i stosować coraz mocniejsze narkotyki. Podczas tych spotkań dochodzi do inicjacji seksualnej. Jest w stanie euforii. Jednak zaczynają się problemy. Pojawiają się zmienne nastroje, uzależnienie, objawy zatrucia organizmu, utrata masy ciała, gorsze wyniki w szkole i brak pieniędzy. Zaczyna oszukiwać, kraść dla pozyskanie środków na nowe narkotyki. Jak skończy się przygoda Ani z uzależnieniem?

Ania jest zdolną, nie stwarzajacą problemów 15-latką. W nowej szkole chce zostać zaakceptowana przez grupę rówieśników. Zaprzyjaźnia się z wygadaną Izą. Dziewczyna zaczyna wyciągać ją na wagary. Spotykają się z dwoma przystojnymi chłopakami. Ania zakochuje się w Pawle. Zaczyna popalać skręty i stosować coraz mocniejsze narkotyki. Podczas tych spotkań dochodzi do inicjacji...

Na początku czytania nie byłam przekonana. Zirytowały mnie błędy ortograficzne jak ''pozbyć się tego chodź na chwilę'' oraz inne interpunkcyjne. Mimo to akcja zaczęła się rozkręcać w dobrym kierunku.
''Tęcza'' to nie jest typowa książka o narkotykach. Na ogół nie lubię tego typu powieści, bo zazwyczaj jeśli jest to pisane z punktu widzenia narkomana, to cały czas jest o tym jak to on musi wziąć, bo nie wytrzyma i ogólne użalanie się nad sobą. W ''Tęczy'' było inaczej. Główna bohaterka Ania na każdym kroku uzmysławia sobie w jakie gów*o się wpakowała. Niestety nie podejmowała żadnych działań żeby skończyć z narkotykami. A doszła do nich jeszcze miłość i przyjaźń...I nagle boom! Przyjaciółka wyjeżdża, a chłopak widziany był z inną...Jak to się skończy?
Zachęcam do przeczytania, bo zaledwie na 80 stronach przedstawiona jest prawdziwa historia- bez żadnego słodzenia, są tu tragedie, a zakończenie szokujące...
Polecam

Na początku czytania nie byłam przekonana. Zirytowały mnie błędy ortograficzne jak ''pozbyć się tego chodź na chwilę'' oraz inne interpunkcyjne. Mimo to akcja zaczęła się rozkręcać w dobrym kierunku.
''Tęcza'' to nie jest typowa książka o narkotykach. Na ogół nie lubię tego typu powieści, bo zazwyczaj jeśli jest to pisane z punktu widzenia narkomana, to cały czas jest o tym...

No cóż... Książka mimo poleceń nie sprostała moim wymaganiom. Otwierając ją trochę rozczarowała mnie jej objętość i ogromne, jak dla mnie, litery. No ale pomimo tego zaczęłam ją czytać. Na początku była trudna ale później się wciągnęłam. To jest dość przejmująca historia dziewczyny, która straciła wszystko co miała. Nałóg wyniszczył ją całkowicie i złamał jej jeszcze nie przeżyte życie. Paweł... Postać trudna, zarówno dla czytelnika jak i dla głównej bohaterki, jednak po jego śmierci mimo jego ciemnego charakteru odczuwa się żal, że jednak go nie uratowała... Ciężko jest mi ułożyć recenzję, ponieważ ta książka wywarła na mnie spore wrażenie ale uważam, że taka właśnie opinia będzie najlepsza. W emocjach.

No cóż... Książka mimo poleceń nie sprostała moim wymaganiom. Otwierając ją trochę rozczarowała mnie jej objętość i ogromne, jak dla mnie, litery. No ale pomimo tego zaczęłam ją czytać. Na początku była trudna ale później się wciągnęłam. To jest dość przejmująca historia dziewczyny, która straciła wszystko co miała. Nałóg wyniszczył ją całkowicie i złamał jej jeszcze nie...

Sam początek źle mi się czytało. Moim zdaniem to wina dużej czcionki, chaotycznego wstępu i tego, że wkradały się tam słowa napisane drukowanymi literami. Są chyba inne sposoby dla "podkreślenia" tego, na co czytelnik ma zwrócić uwagę. Nie lubię zostawiać niedoczytanych książek, więc ją dokończyłam. Rozwinięcie ciekawe.. zaczęła mi się już podobać ta książka i.. nagle zakończenie. Duża treść, w za chudej książce - tak bym to nazwała. Fakt, jest pouczająca, ale pisana bardzo po młodzieżowemu, jak dla mnie aż za bardzo.

Sam początek źle mi się czytało. Moim zdaniem to wina dużej czcionki, chaotycznego wstępu i tego, że wkradały się tam słowa napisane drukowanymi literami. Są chyba inne sposoby dla "podkreślenia" tego, na co czytelnik ma zwrócić uwagę. Nie lubię zostawiać niedoczytanych książek, więc ją dokończyłam. Rozwinięcie ciekawe.. zaczęła mi się już podobać ta książka i.. nagle...

Bardzo piękna opowieść o dziewczynie,która popada w nałóg-narkotyki...

Bardzo piękna opowieść o dziewczynie,która popada w nałóg-narkotyki...

Zawiodłam się na tej książce. Styl pisania jest bardzo niski. Nadużywane wykrzykniki i kropki zniechęcają do czytania tak samo jak chaotyczne dialogi. W 77 stronach trudno jest ująć wątek miłości, nałogu, śmierci i ciąży. Wszystko działo się za szybko. Fabuła nie była dostatecznie rozwinięta, choć przyznam, że ostatnie strony książki trochę mnie zaciekawiły.

Zawiodłam się na tej książce. Styl pisania jest bardzo niski. Nadużywane wykrzykniki i kropki zniechęcają do czytania tak samo jak chaotyczne dialogi. W 77 stronach trudno jest ująć wątek miłości, nałogu, śmierci i ciąży. Wszystko działo się za szybko. Fabuła nie była dostatecznie rozwinięta, choć przyznam, że ostatnie strony książki trochę mnie zaciekawiły.