rozwiń zwiń

Wszystko dla pań

Okładka książki Wszystko dla pań
Emil Zola Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy Cykl: Rougon-Macquartowie (tom 11) Seria: Seria Kieszonkowa PIW literatura piękna
246 str. 4 godz. 6 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Rougon-Macquartowie (tom 11)
Seria:
Seria Kieszonkowa PIW
Tytuł oryginału:
Au bonheur des dames
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
1974-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1974-01-01
Liczba stron:
246
Czas czytania
4 godz. 6 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Zdana Matuszkiewicz
Średnia ocen

                7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
214 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1283
1283

Na półkach: ,

Powieść ''Wszystko dla pań '' Emila Zoli to już klasyk . Jest doskonale napisana , z wielką dbałością o szczegóły i dokładność wszelkich opisów . Jest też powieścią wielowarstwową i jak to u Zoli , pokazuje nie tylko jedno '' piętro ''. Główny wątek to historia Denise Baudu , w chwili gdy ją poznajemy , dwudziestoletniej drobniutkiej i mizernej dziewczyny . Denise przybywa do Paryża wraz ze swoim szesnastoletnim bratem Jankiem i pięcioletnim Pepim , kiedy ich rodzice w odstępie miesiąca umierają . Przybywają po roku czasu od pogrzebu , na zaproszenie swego stryja , który ma w Paryżu sklep z suknami . Jak się okazuje na miejscu , niestety stryj nie może zatrudnić Denise , ponieważ sam popadł w finansową niestabilność z powodu konkurencji . Konkurencja ta , to panoszący się dokładnie na przeciwko sklepu stryja , ogromny , wielopiętrowy magazyn odzieży i dodatków . Magazyn jest okazały i ciągle się powiększa , nie zważając oczywiście na to że niszczy tym samym małych i drobnych sprzedawców , takich jak stryj Denise . Obecnie ów magazyn liczy sobie dziewiętnaście działów i czterystu trzech pracowników . To doskonale zorganizowane i sprawnie działające przedsiębiorstwo do '' robienia pieniędzy ''. Właścicielem owego molocha jest Oktaw Mouret . Oktaw jest przedsiębiorczy i odważny , a przy tym przystojny , co oczywiście pomaga mu zjednywać sobie damską klientelę . '' Jasna cera starannie utrzymana broda oczy koloru szarego złota i spojrzenie miękkie jak aksamit. '' Niestety kobiety to dla niego tylko potencjalne nabijaczki jego kasy i dostarczycielki cielesnych rozkoszy . Autor tak o tym pisze '' Był w stosunku do kobiet miły a nawet czarujący udawał że się każdą zachwyca . Stale miewał jakieś miłostki . Jego szaleństwa stanowiły doskonałą reklamę dla magazynu '' (str.40) . Denise musi utrzymać siebie i obu braci , gdyż Janek praktykujący u stolarza - artysty , nie dostaje żadnej zapłaty . Pracuje tam za tak zwany wikt i opierunek . No i jest jeszcze mały Pepi,który przebywa w specjalnym domu dla małych chłopców , za który też trzeba płacić . Młoda panna Baudu , nie ma innego wyjścia tylko mimo niechęci stryja , zatrudnić się w owym wielkim magazynie . Tak też czyni . Dostaje tam swój pokoik , który wygląda jak klasztorna cela . Mały , ciemny i zimny oraz '' przydział ''do pracy . Niestety , system pracy tam jest specjalnie finansowo premiowany , polega to na tym że im więcej klientka kupi , tym większa jest premia panny sklepowej. Denise więc dostaje do obsługi jakieś mało ważne klientki , które dużo marudzą , a niewiele kupują . Doznaje znacznych upokorzeń i szykan nie tylko ze strony szefostwa , ale i koleżanek po fachu . Staje się obiektem drwin , połajanek i popychanek . Co się dalej działo i jaki los spotkał naszą biedną dzieweczkę , tak nieobytą w wielkim Paryżu , dowiecie się jak przeczytacie . A przeczytać warto . Polecam z całego serca . Można w tej książce poprzyglądać się tworzeniu i rozwojowi francuskiego kapitalizmu w końcu dziewiętnastego wieku . Dla mnie była to nie lada gratka . Tym bardziej że traktowanie pracowników ponad sto lat temu i dziś niewiele się zmieniło . Dziś wszystkie korporacje funkcjonują niemal identycznie . Wyżyłować pracownika , wycisnąć z niego wszystkie soki i...zastąpić następnym . '' Bo nie podoba mi się pana twarz ''. Ciekawym tematem jest też w tej powieści kobieta i to jak też mimo upływu wieków , wcale się nie zmienia . Wciąż kuszą ją wszelkie fatałaszki i wciąż daje się nabrać na tak zwane promocje i okazje . Klimat tamtego Paryża z jego tak pięknem jak i brudem , błotem i brzydotą oddany po mistrzowsku . Nawet reklama , mimo upływającego czasu i rozwoju techniki i technologi , od ponad stu lat jest taka sama . W tym miejscu już na koniec obszerny cytat , bo aż nie mogę się powstrzymać przed przytoczeniem go...'' (...) kazał zainstalować dwie windy wybite aksamitem . Otworzył także bufet gdzie rozdawano bezpłatnie napoje chłodzące i herbatniki , urządził również czytelnię (...) próbował nawet urządzić wystawę obrazów . Ale najwięcej przenikliwości wykazał trafiając do kobiet przez dziecko : otwierał działy dla małych chłopców i dziewczynek , zatrzymywał w przejściu matki , ofiarowując dzieciom obrazki i baloniki . Ta '' premia '' w postaci rozdawanych każdej klientce czerwonych baloników z cienkiej gumy , noszących wielkimi literami wypisaną nazwę magazynu , była pomysłem wręcz genialnym . Barwne kule , kołyszące się na długich sznurkach w powietrzu,stanowiły n ulicach Paryża chodzącą reklamę.'' (str.271). Sama nie dalej jak w miniony weekend widziałam w jednej z galerii handlowych takie baloniki w rączkach dzieci . Polecam raz jeszcze , bo naprawdę warto tę powieść przeczytać .

Powieść ''Wszystko dla pań '' Emila Zoli to już klasyk . Jest doskonale napisana , z wielką dbałością o szczegóły i dokładność wszelkich opisów . Jest też powieścią wielowarstwową i jak to u Zoli , pokazuje nie tylko jedno '' piętro ''. Główny wątek to historia Denise Baudu , w chwili gdy ją poznajemy , dwudziestoletniej drobniutkiej i mizernej dziewczyny . Denise przybywa...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    890
  • Chcę przeczytać
    820
  • Posiadam
    166
  • Ulubione
    71
  • Klasyka
    28
  • Literatura francuska
    20
  • Teraz czytam
    16
  • Chcę w prezencie
    13
  • Francja
    7
  • Przeczytane dawno temu
    6

Cytaty

Więcej
Emil Zola Wszystko dla pań Zobacz więcej
Emil Zola Wszystko dla pań Zobacz więcej
Emil Zola Wszystko dla pań Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także