Grace to dziewczyna, która niegdyś została pogryziona przez wilki. Jednak jej oprawcy nie byli tylko zwierzętami, w pewnym sensie byli ludźmi. Jednemu z nich udało się złamać zasady tej straszliwej choroby, stać się człowiekiem i uratować ją ...
Później....
Grace to dziewczyna, która potrafi o siebie zadbać i praktycznie sama się wychowuje. Bez reszty zakochana w książkach, ale za to samotna. Jej problem polega na tym, że jej miłość wydaje się niemożliwa...
Sam to nie tylko chłopak, ale również wilk. Zdecydowanie jednak nie chce być wilkiem. Ma dosyć komunikacji piktogramami, chce czytać, a przede wszystkim chce wyznać Grace, to że jest przy niej od czasu ataku...
Nie wszystko jest jednak takie proste, im niższa temperatura, tym dwie zakochane osoby są sobie dalsze...


Kilka słów. W grudniu poszukiwałam dla siebie prezentu. W Empiku można było znaleźć całkiem zgrabnie zapakowane zestawy książek. Jednym z nich była trylogia Drżenie. Gdy tylko zobaczyłam tą okładkę, to od razu chciałam ją mieć! Cena 79,90 zł wcale mnie nie przerażała, ale moja kochana intuicja mnie powstrzymała, gdyż zobaczyłam to o to zdanie The Observer : Jeśli podobał wam się 'Zmierzch', pokochacie też 'Drżenie'. Świetnie napisana książka, dwóch młodych narratorów, zimno, które decyduje p wszystkim (Źródło). Nie zmieniło to jednak faktu, że książka mnie zainteresowała. Zabrałam więc się za ebook i po jego przeczytaniu bardzo dziękuję mojej intuicji.

Historia. Opinie o książce są skrajnie różne. Niektórzy się nią zachwycają, inni bezlitośnie krytykują. Osobiście zgadzam się z tymi drugimi. Historia jest nudna. Autorka po prostu napisała książkę. Wymyśliła sobie bardzo prostą i niezbyt interesującą fabułę i konsekwentnie doprowadziła ją do końca.

Bohaterowie. Sam i Grace są przeźroczyści. Nie wiem nawet co mogłabym o nich więcej napisać. Sam kocha ją na odległość uwięziony w ciele wilka, a Grace kocha wilka, a później chłopaka, który nim jest. To takie słodkie, że aż mdłe.....

Język. Prosty, przewidywalny, prosty, bez polotu, prosty, bez błędów i wiecie co? PROSTY! Nie wyróżnia się niczym. Ośmielę się stwierdzić, iż moje referaty prawnicze są pisane bardziej fantazyjnym językiem. Co do narracji, to mamy dwóch narratorów - Grace i Sama jednak nie jest to żadną zaletą.

Podsumowanie. To po prostu poprawnie napisana książka. Jest to romans paranormalny i to się zgadza : wilkołaki, miłość. Natomiast brak w niej napięcia i jakiegokolwiek pomysłu. Dla mnie ta książka jest przeźroczysta.

Grace to dziewczyna, która niegdyś została pogryziona przez wilki. Jednak jej oprawcy nie byli tylko zwierzętami, w pewnym sensie byli ludźmi. Jednemu z nich udało się złamać zasady tej straszliwej choroby, stać się człowiekiem i uratować ją ...
Później....
Grace to dziewczyna, która potrafi o siebie zadbać i praktycznie sama się wychowuje. Bez reszty zakochana w książkach,...