Bardzo fajna lekka książka na jedno popołudnie. Przewidywalna, ale przecież sięgając po tego typu lekturę wie się z góry, jak się ona skończy. Słodki romans historyczny pozwalający oderwać się od codzienności

Bardzo fajna lekka książka na jedno popołudnie. Przewidywalna, ale przecież sięgając po tego typu lekturę wie się z góry, jak się ona skończy. Słodki romans historyczny pozwalający oderwać się od codzienności

Wbrew pozorom ta książka nie jest taka zła :p co prawda nie jest zaskakująca, niesamowita czy oryginalna. Tytuł jest mocno nietrafiony, a wraz z postępem akcji czuje się coraz większe zażenowanie 😂 ale jest to dobry guilty pleasure, idealny na rozluźnienie, do pośmiania się z tego zażenowania. Ale jest tu dużo zagrań, które spokojnie można znaleźć w nowszych książkach, i które się ceni. Więc jeśli macie ochotę na coś bardzo luźnego, śmiesznego, do przeczytania w przerwie między innymi książkami to śmiało po to sięgajcie. Lektura na jeden wieczór idealna na rozluźnienie ;)

Wbrew pozorom ta książka nie jest taka zła :p co prawda nie jest zaskakująca, niesamowita czy oryginalna. Tytuł jest mocno nietrafiony, a wraz z postępem akcji czuje się coraz większe zażenowanie 😂 ale jest to dobry guilty pleasure, idealny na rozluźnienie, do pośmiania się z tego zażenowania. Ale jest tu dużo zagrań, które spokojnie można znaleźć w nowszych książkach, i...

Nie wiem co mnie podkusiło, ale czasami odczuwam potrzebę przeczytania takiego romansidła. Kiedy wykopałam tą książkę ze sterty starych egzemplarzy od babci wiedziałam, czego się spodziewać. To miała być lekka powieść, o której zapomnę szybko. Po części tak było, ale większość wątków mnie nudziło. Bohaterowie, oczywiście jednowymiarowi, fabuła przewidywalna, ale na to byłam przygotowana. Marna powieść, choć lekka i szybko się czytało. Oczekiwałam tylko jedno, że uczucie pomiędzy dwojgiem głównych bohaterów urzeknie mnie, wciągnie mnie w wydarzenia, ale tak nie było. Szkoda. Mam nadzieję, że jeśli kiedyś znowu napadnie mnie ochota na taką powieść to lepiej trafię.

Nie wiem co mnie podkusiło, ale czasami odczuwam potrzebę przeczytania takiego romansidła. Kiedy wykopałam tą książkę ze sterty starych egzemplarzy od babci wiedziałam, czego się spodziewać. To miała być lekka powieść, o której zapomnę szybko. Po części tak było, ale większość wątków mnie nudziło. Bohaterowie, oczywiście jednowymiarowi, fabuła przewidywalna, ale na to byłam...

Opowieść o młodej kobiecie o imieniu Alina którą matka chce wydać za mąż za bardzo bogatego aczkolwiek odrażającego mężczyznę wbrew jej woli.Początek książki rodem wyrwany z filmu Titanic.Alina chce się utopić lecz nagle pojawia się tajemniczy bohater który jej na to nie pozwala.Ratuje jej życie,chroni przed przyszłym niechcianym mężem i w końcu rodzi się między nimi uczucie.

Opowieść o młodej kobiecie o imieniu Alina którą matka chce wydać za mąż za bardzo bogatego aczkolwiek odrażającego mężczyznę wbrew jej woli.Początek książki rodem wyrwany z filmu Titanic.Alina chce się utopić lecz nagle pojawia się tajemniczy bohater który jej na to nie pozwala.Ratuje jej życie,chroni przed przyszłym niechcianym mężem i w końcu rodzi się między nimi uczucie.

Świetna ...

Świetna ...

Lekkie romansidło do którego sięgnęłam by się zresetować. Matka chce wydać córkę za bogatego, odrażającego mężczyznę. Ona się na to nie zgadza i postanawia się utopić. Ratuje ją młodzieniec i rodzi się między nimi uczucie.

Lekkie romansidło do którego sięgnęłam by się zresetować. Matka chce wydać córkę za bogatego, odrażającego mężczyznę. Ona się na to nie zgadza i postanawia się utopić. Ratuje ją młodzieniec i rodzi się między nimi uczucie.