"Masło Przygodowe" to jedna z wielu obyczajowych historii widzianych z perspektywy dziecka. Opowiada o Kasi Koniec, która niezwykle zabawnie i z dużym rozmachem rozpisuje się o własnym życiu, które - jak sam tytuł wskazuje - pełne jest przygód i niespodziewanych wypadków.
Szczerze mówiąc zapałałam sympatią do głównej bohaterki. Uśmiałam się do łez, czytając o jej wybrykach i pomysłach. Autorka spisała historię dziewczynki bardzo prostym w odbiorze językiem. Nie ukrywam jednak, że już przejadły mi się tego typu książki, w których wszystko dobrze się kończy, w której nie ma mowy o żadnym źle, w których aż roi się od pozytywnych bohaterów. Czuję, że "Masło przygodowe" zamyka moje spotkania z tego typu lekturami. Nie oznacza to wcale, że książka była zła, czy też mnie zniechęciła. Przeciwnie - była jedną z lepszych, jakie czytałam o podobnej tematyce. Polecam ją, lecz w obecnej chwili powiem tak, jak zwykła mawiać bohaterka opowieści - jak na razie dla mnie z dalszym czytaniem podobnych historii Koniec i Kropka.

"Masło Przygodowe" to jedna z wielu obyczajowych historii widzianych z perspektywy dziecka. Opowiada o Kasi Koniec, która niezwykle zabawnie i z dużym rozmachem rozpisuje się o własnym życiu, które - jak sam tytuł wskazuje - pełne jest przygód i niespodziewanych wypadków.
Szczerze mówiąc zapałałam sympatią do głównej bohaterki. Uśmiałam się do łez, czytając o jej wybrykach...