rozwińzwiń

Wolta

Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
485
99

Na półkach: , , , , ,

"Czterdzieści i cztery" Krzysztofa Piskorskiego to powieść trudna do jednoznacznego zaklasyfikowania. Mamy tu fantasy, (retro)science fiction, steampunk (a w zasadzie etherpunk),historię alternatywną, a do tego thriller polityczny z licznymi scenami batalistycznymi. Całość podlana zaś została silnie romantycznym sosem.
Rok 1844. Wynalezienie energii próżni (etheru) zmieniło bieg historii i pozwoliło europejskim mocarstwom kolonizować równolegle światy. Eliza Żmijewska, poetka i uczestniczka powstania listopadowego podróżuje do Londynu, by na polecenie Juliusza Słowackiego i Rady Emigracyjnej wykonać wyrok śmierci na przemysłowcu Konradzie Załuskim. W jej zadaniu pomagać jej będą Xa'ru - przedstawiciel nieznanego gatunku z równoległej rzeczywistości, szkocki badacz Thomas Mitchell (a raczej jego głowa) i sam lord Byron, który po wypadkach w Grecji stanął na czele Loży Nowego Świtu...
Wbrew pozorom ten nadmiar konwencji służy tej historii, bowiem autor nie upycha w niej wszystkiego, co wydaje mu się interesujące. Przeciwnie - udaje mu się bardzo różne wątki powiązać siecią wzajemnych zależności. Fabuła tworzy konkretną, spójną całość, a jednocześnie niejednokrotnie zaskakuje fantazją autora. Bohaterowie historyczni zaś - Byron, Ada Lovelace, Słowacki czy Mickiewicz - faktycznie są pełnoprawnymi, wielowymiarowymi postaciami, przy żadnej z nich nie ma wrażenia, że została wrzucona do powieści na siłę.
Sama Eliza Żmijewska również pozostaje w pamięci - to silna, tętniąca życiem postać, w której motywacje można uwierzyć i której przeżycia można poczuć. Zaryzykuję stwierdzenie, że to jedna z najciekawszych kobiecych bohaterek w polskiej fantastyce. Co chwalebne, nie ma tu niepotrzebnych wątków romansowych ani male gaze.
Przyznam szczerze - dawno już nie czytałem tak dobrej powieści! "Czterdzieści i cztery" ujęło mnie od pierwszych stron, a mój zachwyt tylko wzrastał w trakcie czytania. Ogromnie podoba mi się, jak twórczo autor wykorzystał romantyków, by stworzyć niezwykle ciekawą historię. Polecam gorąco!

"Czterdzieści i cztery" Krzysztofa Piskorskiego to powieść trudna do jednoznacznego zaklasyfikowania. Mamy tu fantasy, (retro)science fiction, steampunk (a w zasadzie etherpunk),historię alternatywną, a do tego thriller polityczny z licznymi scenami batalistycznymi. Całość podlana zaś została silnie romantycznym sosem.
Rok 1844. Wynalezienie energii próżni (etheru)...

więcej Pokaż mimo to

avatar
303
22

Na półkach: ,

Książka wyciągnęła mnie z Olsztyna nr 1 do Olsztyna w innym wymiarze, którego nie potrafiłam zidentyfikować. Fabuła rewelacyjna, mimo tego, że była bardzo zakręcona na początku. Sięgnęłam po nią ze względu na tytuł i nie zawiodłam się. Problematyczne dla mnie były imiona należące do historycznych postaci, sprawiało to wrażenie groteski. Polecam z całego serca!

Książka wyciągnęła mnie z Olsztyna nr 1 do Olsztyna w innym wymiarze, którego nie potrafiłam zidentyfikować. Fabuła rewelacyjna, mimo tego, że była bardzo zakręcona na początku. Sięgnęłam po nią ze względu na tytuł i nie zawiodłam się. Problematyczne dla mnie były imiona należące do historycznych postaci, sprawiało to wrażenie groteski. Polecam z całego serca!

Pokaż mimo to

avatar
81
2

Na półkach:

Polecam, druga część dużo lepsza od „Zadry”

Polecam, druga część dużo lepsza od „Zadry”

Pokaż mimo to

avatar
9
3

Na półkach:

Uwielbiam Piskorskiego - i jeśli ktoś ma tak jak ja, to się nie zawiedzie. Nikt praktycznie nie ma tak ciekawych, pomysłowych, głęboko przemyślanych i przetrawionych światów - i wynikających z nich fabuł. Absolutne must read.

Uwielbiam Piskorskiego - i jeśli ktoś ma tak jak ja, to się nie zawiedzie. Nikt praktycznie nie ma tak ciekawych, pomysłowych, głęboko przemyślanych i przetrawionych światów - i wynikających z nich fabuł. Absolutne must read.

Pokaż mimo to

avatar
443
193

Na półkach:

No no, muszę przyznać, że po wcześniejszej lekturze "Zadry", tutaj spodziewałem się, że będzie podobnie, lecz było sporo lepiej. Jestem pod wrażeniem takiego połączenia faktów historycznych, mitologii, poezji epoki, pragnień bohaterów i czystej fantastyki. To po prostu solidna jazda bez trzymanki. Wprost nie mogłem się oderwać.

No no, muszę przyznać, że po wcześniejszej lekturze "Zadry", tutaj spodziewałem się, że będzie podobnie, lecz było sporo lepiej. Jestem pod wrażeniem takiego połączenia faktów historycznych, mitologii, poezji epoki, pragnień bohaterów i czystej fantastyki. To po prostu solidna jazda bez trzymanki. Wprost nie mogłem się oderwać.

Pokaż mimo to

avatar
284
188

Na półkach:

Każdy, kto kocha steampunk powinien zapoznać się z powieścią „Czterdzieści i cztery” Krzysztofa Piskorskiego. Po lekturze tej książki, jestem wręcz zafascynowana nie tylko bogatą wyobraźnią autora, lecz także wciągającą od deski do deski historią, która z każdym rozdziałem pochłaniała mnie coraz bardziej. Akcja rozgrywa się w 1844 roku, a główną bohaterką jest Eliza Żmijewska, kobieta potrafiąca nie tylko zamaszyście machać szablą, ale jest również żądna krwi i zemsty. Czternaście lat temu jej oddział został brutalnie zamordowany, zaś jej najdroższa kuzynka, Emilia Plater zginęła od ran. Eliza nie potrafi otrząsnąć się wobec tamtej tragedii, dlatego gdy dostaje zlecenie na osobę odpowiedzialną za śmierć jej oddziału i klęskę bitwy pod Wilnem, nie waha się ani chwili. Od tej pory podąża śladem niezwykle wybitnego wynalazcy, zaś towarzyszy jej przerośnięty owad z osobistą misją oraz… gadająca głowa uczonego. Razem przeżyją mnóstwo ekscytujących przygód, ale też zmierzą się z niebezpieczeństwem, które może zagrażać nie tylko im, ale też całemu rodzajowi ludzkiemu. Czy wyjdą z tego cało i uda im się wypełnić zamierzone cele?
Pierwszym, na co zwróciłam uwagę podczas czytania to nietuzinkowy styl, który sprawia, że śledzenie tekstu jest prawdziwą przyjemnością. Autor wręcz bawi się słowem, zachęcając czytelnika do zagłębiania się w lekturę, zaś ukazywane sceny są ucztą dla wyobraźni. Piskorski bardzo ciekawie przedstawia swoją opowieść, wykorzystując motyw równoległych światów oraz łącząc fantastykę z faktami historycznymi. W ten sposób na kartach powieści pojawiają się nie tylko dziwaczne stwory i niezwykłe etherowe zjawiska, ale też tacy bohaterowie jak Słowacki, Mickiewicz, Emilia Plater, George Byron i inni. Piskorski nawiązuje również do mitologii słowiańskiej, dodając czasem mityczne stworzenia, prócz nich oczywiście występuje cała masa wynalazków. Pomieszanie z poplątaniem? Być może. Jednak pisarz udowodnił, że połączenie tych wszystkich niuansów może dać niezwykły efekt, co więcej, udało mu się tego dokonać w taki sposób, że cała fabuła łączy się w znakomity sposób i bez zgrzytów. Jestem zachwycona i już wiem, iż z chęcią przeczytam więcej książek tego autora.
Każdy z bohaterów został przedstawiony bardzo dokładnie, czytelnik ma okazję poznać dokładny wygląd, przeszłość, charakter i cel postaci. Najbardziej kibicowałam Elizie, która ciągle mnie zaskakiwała, także Xa’ru, ogromny robal miał intrygującą historię. Pomysł autora na stworzenie gadającej głowy, chociaż dla mnie zbyt dziwaczny i trochę obrzydliwy dodawał powieści oryginalności oraz komizmu. Nie zabrakło też elementów dreszczyku, czyli tajemniczych stworzeń zagrażających ludzkości oraz antagonistów knujących przeciwko głównym bohaterom.
Fabuła została dopracowana niemal do końca. Dlaczego niemal? Pod koniec historii miałam wrażenie, że autor zmienił trochę koncepcję, poza tym wielokrotnie pojawiały się opisy bitew, które zawsze mnie nudzą. Samo zakończenie utrzymane nieco w filozoficznym aspekcie nawet przypadło mi do gustu, co nie zmienia faktu, że wiele wydarzeń w kulminacyjnym momencie zwolniło tempa. Pomimo tego faktu, całość oceniam pozytywnie.

Każdy, kto kocha steampunk powinien zapoznać się z powieścią „Czterdzieści i cztery” Krzysztofa Piskorskiego. Po lekturze tej książki, jestem wręcz zafascynowana nie tylko bogatą wyobraźnią autora, lecz także wciągającą od deski do deski historią, która z każdym rozdziałem pochłaniała mnie coraz bardziej. Akcja rozgrywa się w 1844 roku, a główną bohaterką jest Eliza...

więcej Pokaż mimo to

avatar
575
59

Na półkach:

Wspaniała książka fantastyczna. Jej ostatnie strony czytałam jak jakiś pomyleniec na parkingu pod blokiem, bo nie chciałam odrywać się od fabuły nawet na te chwilę, która jest potrzebna, żeby bezpiecznie przejść przez jezdnię. Dała mi też niesamowity prezent – już nigdy nie będę miała dzięki niej kaca poksiążkowego, pogrowego.

Wspaniała książka fantastyczna. Jej ostatnie strony czytałam jak jakiś pomyleniec na parkingu pod blokiem, bo nie chciałam odrywać się od fabuły nawet na te chwilę, która jest potrzebna, żeby bezpiecznie przejść przez jezdnię. Dała mi też niesamowity prezent – już nigdy nie będę miała dzięki niej kaca poksiążkowego, pogrowego.

Pokaż mimo to

avatar
62
61

Na półkach:

Nie mogę się pochwalić szeroką znajomością polskiej fantastyki, ale Piskorski jest tym autorem, którego prace znam i szanuję. Za radą koleżanki czytałam już „Cienioryt”, a teraz przyszła pora na „Czterdzieści i cztery”. Jeśli lubicie książki z barwnymi postaciami, wartką akcją i wieloświatami, ta pozycja jest zdecydowanie dla Was!

W skrócie, o czym opowiada „Czterdzieści i cztery”:

Rok 1844. W sercu burzliwych wydarzeń politycznych i społecznych ląduje Eliza Żmijewska, ostatnia kapłanka Żmija i weteranka powstania na Litwie. Podróżuje do jednego z wielu Londynów, by wykonać wyrok Rady Emigracyjnej na Konradzie Załuskim. Zadanie nie jest oczywiste – nim Eliza odbierze życie swojemu dawnemu przyjacielowi, chce poznać przyczynę jego zdrady. Podczas realizowania misji kobietę czeka wiele niebezpieczeństw i przeszkód, które stara się pokonać z pomocą nowych towarzyszy – wielkiego owada z innego świata i gadającej głowy angielskiego badacza. Napotyka na swojej drodze wiele znanych osobistości swoich czasów i odkrywa tajemnice, które nie tylko mogą zmienić nie tylko jej własne postrzeganie świata, ale doprowadzić do prawdziwej etherowej zagłady.

Książkę czyta się bardzo szybko i z dużą przyjemnością. Wydarzenia i postacie realistyczne przeplatają się w znakomity sposób z fantastycznymi, tworząc niezwykłą mozaikę. Z czystym sercem mogę polecić „Czterdzieści i cztery” wszystkim osobom spragnionym nieoczywistych tajemnic i czytelniczych wrażeń.

Nie mogę się pochwalić szeroką znajomością polskiej fantastyki, ale Piskorski jest tym autorem, którego prace znam i szanuję. Za radą koleżanki czytałam już „Cienioryt”, a teraz przyszła pora na „Czterdzieści i cztery”. Jeśli lubicie książki z barwnymi postaciami, wartką akcją i wieloświatami, ta pozycja jest zdecydowanie dla Was!

W skrócie, o czym opowiada „Czterdzieści i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
433
417

Na półkach: , ,

„Czterdzieści i cztery” to drugi tom cyklu o świecie etheru Krzysztofa Piskorskiego, można go jednak spokojnie czytać bez znajomości wcześniejszej „Zadry”, bo fabuły obu powieści nie są właściwie zupełnie powiązane. Niestety, podobnie jak w pierwszym tomie, autorowi nie udało się uniknąć paru wpadek. Uniwersum jest naprawdę ciekawie pomyślane, fabuła momentami naprawdę wciągała. Autor poruszył jednak zbyt wiele wątków i, niestety, potem nie umiał nad nimi zapanować. Mamy tu sensację, kryminał, fantastykę, romans a pomiędzy wkrada się słowiańska magia i duchy dawnych bohaterów. Być może stąd niespójności, które dość łatwo daje się wychwycić i przeszkadzają w czytaniu. Główna bohaterką powieści autor uczynił Elizę Żmijewską, młodą, ubogą szlachciankę, uczestniczkę powstania, towarzyszkę bojową Emilii Plater a obecnie „cyngla” Rady Emigracyjnej pod przewodnictwem Juliusza Słowackiego. Ma wykonać wyrok na dawnym przyjacielu, za to, że sprzeniewierzył się sprawie polskiej. Kobieta o takich cechach i z taka misją miałaby w XIX wieku bardzo pod górkę. Społeczeństwo tamtej epoki związane było całą masą obyczajów, obecnie uznawanych za kuriozalne. Dotyczyło to także sposobu ubierania się. Ówczesny strój damski składał się z niezliczonej ilości warstw i akcesoriów, uniemożliwiających jego szybkie zakładanie. A tymczasem nasza bohaterka potrafi ubrać się od stóp do głów, w czasie gdy policja wyważa jej drzwi. Jak założyła gorset i turniurę? Już ubrana spotyka się ze swoim przyjacielem i beztrosko daje mu sójkę w bok, za co ten w odpowiedzi targa jej włosy. No jak? Bo kobiety w epoce wiktoriańskiej musiały mieć upięte fryzury. Pojawienie się na ulicy z włosami rozpuszczonymi było ogromnym faux pas. Podobnie zresztą jak niezałożenie rękawiczek i kapelusza, a tych Eliza chyba w ogóle nie używa. Zresztą rozmowa, jaką potem toczy ze swym towarzyszem, pasuje raczej do dialogów z „Psów” Pasikowskiego, niż do prowadzenia konwersacji przez damę i kawalera. Zadziwiający jest również jeden z kompanów naszej bohaterki, którym jest ogromny owad, przypominający pasikonika. Oczywiście taka postać może wzbudzić uzasadnione obawy, wobec czego zostaje przebrany. Jakie ubranie pasuje na dwumetrowego, dwustukilowego pasikonika, tak by mógł uchodzić za człowieka? Zresztą, może ludzie w tamtych czasach nie przywiązywali uwagi do szczegółów, bo kiedy Eliza pojawia się w miejscu kontaktu konspiracyjnego nie mając wyroku Rady, ani listu polecającego od Słowackiego, wszyscy przechodzą nad tym do porządku dziennego. Jak to podziemie działało? Do innej siatki trafiła rozwiązując szaradę w gazecie, by mistrzowi loży wyznać w momencie spotkania, że takie zagadki nie są jej mocną stroną. To jak się tam znalazła? No i tak można by jeszcze wyliczać, ale po co? To mogłaby być piękna przygoda, a takie niedoróbki skutecznie rozpraszały i psuły nastrój. Szkoda.

„Czterdzieści i cztery” to drugi tom cyklu o świecie etheru Krzysztofa Piskorskiego, można go jednak spokojnie czytać bez znajomości wcześniejszej „Zadry”, bo fabuły obu powieści nie są właściwie zupełnie powiązane. Niestety, podobnie jak w pierwszym tomie, autorowi nie udało się uniknąć paru wpadek. Uniwersum jest naprawdę ciekawie pomyślane, fabuła momentami naprawdę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
146
142

Na półkach:

Kawał porządnej fantastyki. Akcja trzyma w napięciu od początku do ostatnich stron, a przyzwoicie napisane postaci i bardzo dobra kreacja światów równoległych nadaje bardzo dobrego smaku tej powieści.

Kawał porządnej fantastyki. Akcja trzyma w napięciu od początku do ostatnich stron, a przyzwoicie napisane postaci i bardzo dobra kreacja światów równoległych nadaje bardzo dobrego smaku tej powieści.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 284
  • Przeczytane
    826
  • Posiadam
    277
  • Fantastyka
    69
  • Teraz czytam
    32
  • Ulubione
    32
  • Fantasy
    24
  • 2017
    19
  • 2018
    17
  • Chcę w prezencie
    14

Cytaty

Więcej
Krzysztof Piskorski Czterdzieści i cztery Zobacz więcej
Krzysztof Piskorski Czterdzieści i cztery Zobacz więcej
Krzysztof Piskorski Czterdzieści i cztery Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także