The Devil Colony

Okładka książki The Devil Colony James Rollins
Okładka książki The Devil Colony
James Rollins Wydawnictwo: Orion Cykl: Sigma (tom 7) kryminał, sensacja, thriller
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Sigma (tom 7)
Wydawnictwo:
Orion
Data wydania:
2011-12-22
Data 1. wydania:
2011-12-22
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
angielski
ISBN:
1409108317
Tagi:
powieść
Średnia ocen

8,5 8,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,5 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
805
501

Na półkach: , ,

Po wielu miesiącach postanowiłam wrócić do twórczości tego autora i przyznaję, że nadal uwielbiam napisane przez niego historie. Najbardziej interesujące w nich jest to, że w każdej dowiadujemy się jakiś ciekawostek historycznych i naukowych, które są autentyczne. Autor nawet podaje do nich źródło.

W książkę wciągnęłam się bez reszty i jak najszybciej będę chciała sięgnąć po kontynuację.

Po wielu miesiącach postanowiłam wrócić do twórczości tego autora i przyznaję, że nadal uwielbiam napisane przez niego historie. Najbardziej interesujące w nich jest to, że w każdej dowiadujemy się jakiś ciekawostek historycznych i naukowych, które są autentyczne. Autor nawet podaje do nich źródło.

W książkę wciągnęłam się bez reszty i jak najszybciej będę chciała sięgnąć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
273
273

Na półkach: ,

⭐⭐⭐⭐⭐⭐➡️🔟

Dawno nie czytałem nic autorstwa jednego z moich ulubionych pisarzy

"Kolonia Diabła " niby zapowiadało się ciekawie po opisie autora liczyłem ,że będzie to kolejna niezapomniana historia pełna akcji i nieprzewidywalnych zwrotów akcji xd Cóż nie było to jakieś mega super doświadczenie czytelnicze ale też nie było koszmarnie i nudno 🤷 Jak zawsze plus dla bohaterów ale także za różnorodność miejsc co jest chyba najmocniejszym atutem całej serii ! Odnośnie słabszych stron jest się do czego przyczepić głównie ten powtarzający schemat ale cóż idzie to przeżyć xd

⭐⭐⭐⭐⭐⭐➡️🔟

Dawno nie czytałem nic autorstwa jednego z moich ulubionych pisarzy

"Kolonia Diabła " niby zapowiadało się ciekawie po opisie autora liczyłem ,że będzie to kolejna niezapomniana historia pełna akcji i nieprzewidywalnych zwrotów akcji xd Cóż nie było to jakieś mega super doświadczenie czytelnicze ale też nie było koszmarnie i nudno 🤷 Jak zawsze plus dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1509
814

Na półkach: ,

Mam lekko mieszane uczucia odnośnie tej pozycji.

Podobały mi się wątki rdzennych Amerykanów, ale też tych tajemniczych białych Indian i mormonów. Jednak te wątki nanotechnologii już mniej.
Ogólnie też miałam problem z uwierzeniem w niebezpieczeństwo. Niby wisi nad nami zagrożenie światowym kataklizmem, ale skoro w tej serii jest jeszcze 10 książek, to wiadomo jak będzie.

O wiele bardziej zaciekawił mnie wątek Gildii, który ciągnie się przez wszystkie te książki.

Była taka jedna scena, która jakoś mocniej mnie dotknęła taką myślą "nie przeżyłabym tego" jakby miała szansę przeżyć cokolwiek, co robią nasi szaleni agenci. xD

Mimo wszystko dobrze mi się czytało. Akcja goni akcję i jednak był to wyścig z czasem. Zaskoczenia też jakieś były. Ogólnie od razu sięgam po kolejną pozycję.

Mam lekko mieszane uczucia odnośnie tej pozycji.

Podobały mi się wątki rdzennych Amerykanów, ale też tych tajemniczych białych Indian i mormonów. Jednak te wątki nanotechnologii już mniej.
Ogólnie też miałam problem z uwierzeniem w niebezpieczeństwo. Niby wisi nad nami zagrożenie światowym kataklizmem, ale skoro w tej serii jest jeszcze 10 książek, to wiadomo jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
403
376

Na półkach:

Póki co najgorsza książka Rollinsa, jaką czytałem (a na sumieniu mam już „Pustynną burzę”, „Mapę trzech Mędrców” i „Czarny zakon”. Przy czym mówiąc najgorsza, nie mówię, że zła! Rollins to gwarancja dobrej zabawy. Zawsze! Tyle tylko, że tutaj fabuła nie wciągała aż tak bardzo jak w przypadku pozostałych powieści. To dalej kawał dobrej lektury!

Ps. Nie da się nie kochać Kowalskiego. To postać, która potrafi niemal każdym dialogiem, wycisnąć z człowieka głośny śmiech. Mam nawet taką teorię spiskową, że to właśnie ten bohater stał się inspiracją do stworzenia innego „Kowalskiego”, tego należącego do paczki najsłynniejszych pingwinów z małego ekranu :D

Ps. Cudowna okładka!
8/10.

Póki co najgorsza książka Rollinsa, jaką czytałem (a na sumieniu mam już „Pustynną burzę”, „Mapę trzech Mędrców” i „Czarny zakon”. Przy czym mówiąc najgorsza, nie mówię, że zła! Rollins to gwarancja dobrej zabawy. Zawsze! Tyle tylko, że tutaj fabuła nie wciągała aż tak bardzo jak w przypadku pozostałych powieści. To dalej kawał dobrej lektury!

Ps. Nie da się nie kochać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
131
131

Na półkach:

Gdy przeglądałam ofertę ebooków w jednej z księgarń moją uwagę przykuła ta moim zdaniem pięknie mroczna okładka. Od zawsze lubiłam książki w których pojawia się tematyka Indian więc gdy z opisu wynikało, że ta również dotyczy tego tematu uznałam to za kolejny argument do jej przeczytania. Nigdy wcześniej nie czytałam niczego od tego autora więc nie wiedziałam na co się decyduję. Na szczęście wyszła z tego całkiem dobra powieść przygodowa. Dawno już nie sięgałam po nic z tego gatunku i nie pamiętałam jak bardzo powieści tego typu mogą być wciągające. W dodatku praktycznie dopiero po lekturze dowiedziałam się, że autor James Rollins posiada polskie korzenie. Książka zaczęła mnie wciągać praktycznie od samego początku, dużym jej plusem jest wartka akcja która praktycznie nie zwalnia tempa. Oczywiście było kilka nudniejszych momentów ale w książce liczącej ponad czterysta stron może się to przytrafić. Pomimo dużej ilości bohaterów wszystko w odpowiednim czasie łączyło się w całość i nie powodowało uczucia chaosu. Podoba mi się to że spora część książki oparta jest na autentycznych miejscach i wydarzeniach to podnosi jej wiarygodność i daje czytelnikowi poczucie, że to o czym czyta nie jest w pełni wymysłem autora. Tajemniczy wybuch w Utah wywołuje lawinę zdarzeń która zaczyna zagrażać ludzkości. To co początkowo uznano za akt terrorystyczny okazuje się reakcją wywołaną przez uśpioną przez lata substancję. Tajemnicza materia początkowo uśpiona w zimnej jaskini po wyniesieniu na powierzchnię doprowadza do wybuchu który działając jak zapalnik pobudza pozostałe miejsca ukrycia substancji. Grupa agentów z oddziału o nazwie Sigma bada sprawę. Historia tajemniczej materii sięga czasów...

https://naticzyta.blogspot.com/2022/02/kolonia-diaba.html

Gdy przeglądałam ofertę ebooków w jednej z księgarń moją uwagę przykuła ta moim zdaniem pięknie mroczna okładka. Od zawsze lubiłam książki w których pojawia się tematyka Indian więc gdy z opisu wynikało, że ta również dotyczy tego tematu uznałam to za kolejny argument do jej przeczytania. Nigdy wcześniej nie czytałam niczego od tego autora więc nie wiedziałam na co się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1579
618

Na półkach: , ,

W "Kolonii diabła", jak w każdej książce Jamesa Rollinsa, prawda miesza się z fikcją.
Tym razem akcja toczy się w Ameryce. Autor podaje wiele informacji dotyczących rdzennych mieszkańców, opisuje ich pierwotne domostwa. W książce znalazłam wiele ciekawostek dotyczących Parku Yellowstone.
Poza tym jest mnóstwo strzelaniny i pościgów.
Świetna książka do czytania wtedy, gdy chcemy oderwać się trudów codzienności. Wspaniały scenariusz na film przygodowy.

W "Kolonii diabła", jak w każdej książce Jamesa Rollinsa, prawda miesza się z fikcją.
Tym razem akcja toczy się w Ameryce. Autor podaje wiele informacji dotyczących rdzennych mieszkańców, opisuje ich pierwotne domostwa. W książce znalazłam wiele ciekawostek dotyczących Parku Yellowstone.
Poza tym jest mnóstwo strzelaniny i pościgów.
Świetna książka do czytania wtedy, gdy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1000
187

Na półkach: , ,

Dużo zwrotów akcji.
Dużo strzelania.
Dużo informacji o rdzennych Amerykanach.
Dużo różnych innych informacji o Ameryce.
Trochę za dużo wszystkiego, ponieważ w połowie książki nie pamiętałam już co działo się kilkanaście stron wcześniej.
Przesyt zwrotów akcji i strzelanin.
A tak ogólnie, książka wypada całkiem dobrze.

Dużo zwrotów akcji.
Dużo strzelania.
Dużo informacji o rdzennych Amerykanach.
Dużo różnych innych informacji o Ameryce.
Trochę za dużo wszystkiego, ponieważ w połowie książki nie pamiętałam już co działo się kilkanaście stron wcześniej.
Przesyt zwrotów akcji i strzelanin.
A tak ogólnie, książka wypada całkiem dobrze.

Pokaż mimo to

avatar
1547
1031

Na półkach: , , ,

"Kolonia diabła" to siódma część z cyklu Sigma Force.

Większość akcji ma miejsce w Stanach Zjednoczonych przez co mamy wrażenie, że nie za wiele się dzieje w porównaniu do poprzednich pozycji, w których bohaterowie latali z kraju do kraju. James Rollins skupił się na dziejach tego państwa, które przybrały w tej książce zaskakujący obrót. Mnie czytało się to naprawdę dobrze. Po raz kolejny z zapartym tchem śledziłam losy pracowników Sigmy i ich nieomylną inteligencję. Nie zabrakło dzikich pościgów, strzelaniny, naukowych odkryć i tajemniczych wybuchów.

Smutne było dla mnie natomiast to, co wydarzyło się pod sam koniec książki. Nie spodziewałam się tego zupełnie, więc zarówno los ojca, jak i matki jednego z bohaterów był dla mnie po prostu nieprzyjemny.

W ogóle ta część skończyła się takim zwrotem akcji, że już chcę kontynuować tę przygodę!

"Kolonia diabła" to siódma część z cyklu Sigma Force.

Większość akcji ma miejsce w Stanach Zjednoczonych przez co mamy wrażenie, że nie za wiele się dzieje w porównaniu do poprzednich pozycji, w których bohaterowie latali z kraju do kraju. James Rollins skupił się na dziejach tego państwa, które przybrały w tej książce zaskakujący obrót. Mnie czytało się to naprawdę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
249
109

Na półkach:

O, no i to jest powieść rozrywkowa! Nic mądrego tutaj nie ma, ale jest warsztat, koledzy/koleżanki, przyjemność opowiadania i dbałość o czytelnika. Książka równo trzyma poziom od początku do końca. Ten Rollins to rzeczywiście interesująca sytuacja. Dobrze wydane trzy dyszki.

O, no i to jest powieść rozrywkowa! Nic mądrego tutaj nie ma, ale jest warsztat, koledzy/koleżanki, przyjemność opowiadania i dbałość o czytelnika. Książka równo trzyma poziom od początku do końca. Ten Rollins to rzeczywiście interesująca sytuacja. Dobrze wydane trzy dyszki.

Pokaż mimo to

avatar
912
572

Na półkach: , , ,

Zawsze podczas urlopu mam na swoim Kindle'u kolejną książkę z serii Sigma Jamesa Rollinsa. To tak na wypadek gdybym przeczytał wszystko inne i nie miał nic innego :D
Tym razem po przeczytaniu dwóch planowanych pozycji sięgnąłem po 7 tom historii Sigmy.

Wybuch w górach Utah powoduje skok nano energii, która niepokoi naukowców. Sprawa komplikuje się kiedy okazuje się, że zdarzenie miało miejsce na ziemi należącej do rdzennych mieszkańców USA. Painter Crowe wybiera się na miejsce zdarzenia, a tam poznaje sławnego naukowca - Indianina oraz spotyka swoją bratanicę, z którą nie widział się od kilku lat. Dziewczyna jest bezpośrednio wmieszana w wybuch. Od tego momentu zaczyna się szalona jazda od gór Utah, przez Islandię aż po park Yellowstone. Po piętach Sigmie depcze Gildia, którymi agentami kieruje francuski naukowiec. Painter Crowe i jego największy jak do tej pory przeciwnik musza zjednoczyć siły żeby uratować świat.

Siódmy tom Sigmy to książka ina niż dotychczasowe. Gildia, która do tej pory przewijała się i utrudniała życie Grayowi czy Painterowi wchodzi na wyższy poziom, a czytelnicy poznają coraz więcej tajemnic dotyczących pochodzenia organizacji. Rollins bardzo wielką wagę przywiązuje w ' Koloni diabła' do kultury rdzennych Indian, chociaż miesza ją trochę z religią co w efekcie daje dość ciekawy mariaż. Dodatkowo umiejscowienie akcji w dwóch lokalizacjach równocześnie i rozdzielenie ich pomiędzy głównych bohaterów sprawdza się bardzo dobrze. Autor daje czytelnikowi również trochę więcej wątku romantycznego, a skraca wątek rodzinny, co powinno budzić jakieś uczucia, ale nie budzi.
Podsumowując, 'Kolonia diabła' to zdecydowanie jedna z lepszych części Sigmy, a książki Rollinsa to przygodówki w najlepszym wydaniu. Idealna lektura na letni wypoczynek.

Zawsze podczas urlopu mam na swoim Kindle'u kolejną książkę z serii Sigma Jamesa Rollinsa. To tak na wypadek gdybym przeczytał wszystko inne i nie miał nic innego :D
Tym razem po przeczytaniu dwóch planowanych pozycji sięgnąłem po 7 tom historii Sigmy.

Wybuch w górach Utah powoduje skok nano energii, która niepokoi naukowców. Sprawa komplikuje się kiedy okazuje się, że...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    646
  • Chcę przeczytać
    549
  • Posiadam
    187
  • Teraz czytam
    24
  • Ulubione
    15
  • James Rollins
    14
  • Przygodowe
    9
  • Chcę w prezencie
    8
  • Thriller/sensacja/kryminał
    8
  • 2018
    6

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki The Devil Colony


Podobne książki

Przeczytaj także