rozwińzwiń

Czary Marigold

Okładka książki Czary Marigold Lucy Maud Montgomery
Okładka książki Czary Marigold
Lucy Maud Montgomery Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie literatura dziecięca
356 str. 5 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Tytuł oryginału:
Magic for Marigold
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2008-03-04
Data 1. wyd. pol.:
2008-03-04
Liczba stron:
356
Czas czytania
5 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308042052
Tłumacz:
Magdalena Koziej
Tagi:
dziecko rodzina magia
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
301 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
706
681

Na półkach: , ,

[1929]
Przykład książki, która pomimo dziecięcej bohaterki nie wydaje się wcale przeznaczona dla dzieci. O ile w książkach o Ani i Emilce dominuje perspektywa samych bohaterek, o tyle tutaj na każdym kroku mamy narratora dorosłego, który przemądrzale puszcza do nas oko nad niedolami małej Marigold. Jest w tym irytujący protekcjonalizm, litościwa przekpinka z mąk dziecka, które na koniec okazują się iluzją niewymagającą żadnego rozwiązania (Marigold boi się strasznego psa - pies okazuje się przyjazny, choć głośny; Marigold martwi się, że jej matka chce ponownie wyjść za mąż - okazuje się, że żadnych takich planów nie ma, bo przecież ojca Marigold żaden mężczyzna nie jest w stanie zastąpić). Zresztą bardzo często nad problemami - czyli tym, co stanowi rdzeń fabuły - prześlizgujemy się w kilku zdaniach, znacznie więcej czasu poświęcając opisom przyrody.

Nie żeby źle się to czytało; przeciwnie, chwilami książce udało się wprowadzić mnie w stan przyjemnego rozleniwienia i relaksu (rzeczy bardzo potrzebne, gdy przebijam się przez kolejne nierówne antologie słowiańskiego horroru). Barwna postać straszliwej starej babci przysporzyła mi niemało rozrywki, podobnie jak niespodziewanie ostry język Marigold. Dosyć ciekawe były też w dużej mierze nieudane próby zawiązania przez Marigold przyjaźni z innymi dziećmi, z których żadne nie wytrzymuje porównania ze zmyśloną towarzyszką zabaw Silvią. Niestety z tym wątkiem wiążą się dwie kolejne irytujące rzeczy.

Pierwsza to typowe dla Montgomery przekonanie, że dzieci nie odróżniają rzeczywistości od fikcji i ich zabawy są dla nich zaczarowaną rzeczywistością, a potem nadchodzi smutny wiek dojrzały i odziera je ze złudzeń. Nie wiem, ja uwielbiałam się bawić w odgrywanie zmyślonych historii i przybieranie ról zmyślonych postaci, ale nigdy nie nadawałam tym zabawom statusu namacalnej rzeczywistości i nie było żadnego ponurego dnia, gdy zmyślone postaci do mnie nie przyszły pomimo moich usilnych starań. Jestem przekonana, że dzieci traktują zabawę poważnie właśnie dlatego, że doskonale wiedzą, że jest zabawą. Jeśli dodać do tego ten osobliwy protekcjonalny ton starczej nostalgii, który zbyt często dochodzi w "Czarach Marigold" do głosu, całość staje się doprawdy nieznośna.

Druga to zakończenie wątku szukania znajomości i zakończenie całej książki w rozdziale "The Chrism of Womanhood", w którym 12-letnia Marigold przechodzi metamorfozę w damę i strażniczkę domowego ogniska zarazem. Montgomery sama narzekała, że gdy jej bohaterki dorastają, to trzeba je zabrać z krainy beztroskiego dzieciństwa i wtłaczać w schematy romantyczne, a gdy przychodzi co do czego, sięga po te schematy z gracją słonia. Czy naprawdę potrzebnie? Czy książka zostałaby naprawdę gorzej przyjęta, gdyby ostatni rozdział kończył się zawarciem przez Marigold po prostu przyjaźni z innym dzieckiem albo kilkorgiem? Czy nie byłoby milej, gdyby nad zakończeniem powieści nie unosiło się dosyć smutne widmo dziewczynki, która zawsze była odludkiem, a jedyną jej więzią z rówieśnikami była pararomantyczna relacja zadzierzgnięta w wieku 12 lat?

No i jeszcze wątki religijne, których też Montgomery jakoś nie umiała pisać tak, żeby mnie nie zdenerwować.

[1929]
Przykład książki, która pomimo dziecięcej bohaterki nie wydaje się wcale przeznaczona dla dzieci. O ile w książkach o Ani i Emilce dominuje perspektywa samych bohaterek, o tyle tutaj na każdym kroku mamy narratora dorosłego, który przemądrzale puszcza do nas oko nad niedolami małej Marigold. Jest w tym irytujący protekcjonalizm, litościwa przekpinka z mąk dziecka,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
72
61

Na półkach:

"Czary Marigold" zabrały mnie do magicznej krainy wyobraźni. Czytając tę książkę czujemy klimat dzieciństwa, psot i różnych zabaw. To beztroska książka i bardzo przyjemna. Bardzo mi się podobało. Ciekawe były wyjazdy Marigold do wujów i ciotek gdzie ukazano bardzo barwie charaktery ludzi. Polecam z całego serducha!

"Czary Marigold" zabrały mnie do magicznej krainy wyobraźni. Czytając tę książkę czujemy klimat dzieciństwa, psot i różnych zabaw. To beztroska książka i bardzo przyjemna. Bardzo mi się podobało. Ciekawe były wyjazdy Marigold do wujów i ciotek gdzie ukazano bardzo barwie charaktery ludzi. Polecam z całego serducha!

Pokaż mimo to

avatar
3762
3704

Na półkach:

Czarowna opowieść dla młodszych czytelniczek.

Czarowna opowieść dla młodszych czytelniczek.

Pokaż mimo to

avatar
256
14

Na półkach:

Książka była na ogół przyjemna i śmieszna, mimo to często mnie irytowała. Najbardziej frustrujące były fragmenty z "przyjaciółmi" Marigold; to jak naiwnie i ślepo za nimi podążała, nie umiała im się postawić, ani pokazać, że jest mądrzejsza. Wyobraźnia dziewczynki była też czasami aż zbyt wybujała jak dla mnie. Koniec końców opowieść nie była zła, ale inne książki L. M. Montgomery bardziej przypadły mi do gustu.

Książka była na ogół przyjemna i śmieszna, mimo to często mnie irytowała. Najbardziej frustrujące były fragmenty z "przyjaciółmi" Marigold; to jak naiwnie i ślepo za nimi podążała, nie umiała im się postawić, ani pokazać, że jest mądrzejsza. Wyobraźnia dziewczynki była też czasami aż zbyt wybujała jak dla mnie. Koniec końców opowieść nie była zła, ale inne książki L. M....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1026
1022

Na półkach: , , ,

"Możesz zmęczyć się rzeczywistością,
ale nigdy marzeniami."

Sympatyczna książka, przenosząca nas do innej epoki.

"Możesz zmęczyć się rzeczywistością,
ale nigdy marzeniami."

Sympatyczna książka, przenosząca nas do innej epoki.

Pokaż mimo to

avatar
641
641

Na półkach:

Książka ewidentnie przeznaczona dla bardzo młodego czytelnika. Ciepła i ujmująca opowieść o dziewczynce obdarzonej bujną wyobraźnią i przeżywającą rozmaite przygody. Tytułowa bohaterka mieszka oczywiście na Wyspie Księcia Edwarda, naznaczona jest piętnem sieroctwa (ojciec zmarł jeszcze przed jej narodzinami),lecz mając u boku kochającą matkę, babcię i liczną rodzinę, ostatnia rzecz na jaką mogłaby narzekać to brak miłości. Marigold uwielbia marzyć, czasem ładuje się w tarapaty, no i z każdym kolejnym rozdziałem staje się mądrzejsza i doroślejsza. Niemalże na naszych oczach z małego dziecka zmienia się w nastolatkę.
Jak mało który pisarz/ pisarka Lucy Maud Montgomery potrafiła przedstawić świat z perspektywy dziecka, ze wszystkimi obawami, lękami i nadziejami które dorosłym wydają się najczęściej mało istotne lub przesadzone. Bez wątpienia jest to rzadki talent.
Sama powieść zaś, no cóż… Choć nie mam jej wiele do zarzucenia, to jakoś nie powaliła mnie na łopatki. Wydała mi się taką słabszą wariacją „Ani z Zielonego Wzgórza” jeśli mam być szczera. Przeczytałam, ale bez zachwytu.

Książka ewidentnie przeznaczona dla bardzo młodego czytelnika. Ciepła i ujmująca opowieść o dziewczynce obdarzonej bujną wyobraźnią i przeżywającą rozmaite przygody. Tytułowa bohaterka mieszka oczywiście na Wyspie Księcia Edwarda, naznaczona jest piętnem sieroctwa (ojciec zmarł jeszcze przed jej narodzinami),lecz mając u boku kochającą matkę, babcię i liczną rodzinę,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
600
213

Na półkach: , ,

Urocza Marigold jakoś nie skradła mego serca. Niby jest sympatyczną postacią, niby nic jej nie brakuje, jak to u Montgomery jest naznaczona piętnem sieroctwa, ma bujną wyobraźnię i czuje się najlepiej w swoim domu wśród swoich bliskich, ale mimo to nie ma charakteru.
Miałam wrażenie, że autorka stworzyła ją jakby na siłę i na siłę próbowała uczynić ją "interesującą". W mojej ocenie mała Marigold taka nie jest. Jest lękliwa, naiwna, przez długie lata żywi nienawiść do pewnej kobiety ze zdjęcia... Po raz pierwszy odkąd chwyciłam za książki L.M. Montgomery potwornie nudziła mnie główna bohaterka. Szczególnie irytujące były fragmenty poświęcone Bogu, Marigold była głęboko wierząca, ale wiara jej opierała się przede wszystkim na strachu przed piekłem.
Cała powieść jest jak zwykle napisana z polotem, wciąga i mimo wielu wad ma ochotę się ją czytać, ale rozczarowuje już na początku, gdy w jednym z pierwszych rozdziałów autorka uśmierca najciekawszą postać - "Starą Babcię". Nawet jeśli nie byłaby postacią pierwszoplanową, jej cięty język i typowa dla wiekowych osób życiowa mądrość dodałyby powieści koniecznego charakteru, a tak okazała się tylko przesłodzonym czytadłem dla panienek z "dobrych domów" ;)

Urocza Marigold jakoś nie skradła mego serca. Niby jest sympatyczną postacią, niby nic jej nie brakuje, jak to u Montgomery jest naznaczona piętnem sieroctwa, ma bujną wyobraźnię i czuje się najlepiej w swoim domu wśród swoich bliskich, ale mimo to nie ma charakteru.
Miałam wrażenie, że autorka stworzyła ją jakby na siłę i na siłę próbowała uczynić ją "interesującą". W...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1313
317

Na półkach:

Jak wszystkie książki Montgomery piękna, wzruszająca. I znów brak ojca i znów niezwykła dziewczynka o bogatej wyobraźni.

Jak wszystkie książki Montgomery piękna, wzruszająca. I znów brak ojca i znów niezwykła dziewczynka o bogatej wyobraźni.

Pokaż mimo to

avatar
34
18

Na półkach: ,

Książkę tą czytałam jakoś w podstawówce. Fajna, chociaż początek jest trochę nudnawy i przeczytałam ją w całości dopiero za drugim podejściem.

Książkę tą czytałam jakoś w podstawówce. Fajna, chociaż początek jest trochę nudnawy i przeczytałam ją w całości dopiero za drugim podejściem.

Pokaż mimo to

avatar
68
30

Na półkach: , , , , , , , , , , , , , ,

Świetna książka, ciekawa, śmieszna i dynamiczna. Główna bohaterka jest inteligentną i ciekawą świata dziewczynką, której nie brak fantazji. Przeżywa liczne przygody. Polecam serdecznie, ta książka na pewno spodoba się nastolatkom 😊

Świetna książka, ciekawa, śmieszna i dynamiczna. Główna bohaterka jest inteligentną i ciekawą świata dziewczynką, której nie brak fantazji. Przeżywa liczne przygody. Polecam serdecznie, ta książka na pewno spodoba się nastolatkom 😊

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    941
  • Chcę przeczytać
    445
  • Posiadam
    231
  • Ulubione
    41
  • Lucy Maud Montgomery
    22
  • Dzieciństwo
    14
  • Chcę w prezencie
    10
  • Teraz czytam
    10
  • Montgomery
    7
  • Z dzieciństwa
    7

Cytaty

Więcej
Lucy Maud Montgomery Czary Marigold Zobacz więcej
Lucy Maud Montgomery Czary Marigold Zobacz więcej
Lucy Maud Montgomery Czary Marigold Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 8,5
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 10,0
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 7,5
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...

Przeczytaj także