Klub filmowy
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Bliżej siebie
- Tytuł oryginału:
- The Film Club
- Wydawnictwo:
- Dobra Literatura
- Data wydania:
- 2011-03-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-03-25
- Liczba stron:
- 227
- Czas czytania
- 3 godz. 47 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788393055999
- Tłumacz:
- Emilia Skowrońska
- Tagi:
- ojciec syn relacje wspomnienia Emilia Skowrońska
można zrobić z nastolatkiem, który nie chce już chodzić do szkoły?
David, ojciec nastoletniego syna, ma oryginalny pomysł. Proponuje mu niekonwencjonalne rozwiązanie: może zrezygnować z nauki – nie będzie musiał iść do pracy ani płacić czynszu – ale ma oglądać trzy wybrane przez ojca filmy tygodniowo.
Tydzień po tygodniu ojciec i syn oglądają najlepsze (i przy okazji najgorsze) filmy wszech czasów – od Prawdziwego romansu, przez Chungking Express, Noc po ciężkim dniu, Dziecko Rosemary, po Słodkie życie i Showgirls. Filmy dostarczają im tematów do rozmów – o dziewczynach, muzyce, złamanych sercach, pracy, narkotykach, miłości, przyjaźni – i otwierają drzwi do wewnętrznego świata nastolatka w czasie, w którym rodzice zwykle są z niego wykluczani. Gdy klub filmowy dobiegł swego słodko-gorzkiego (ale nieuniknionego) końca, chłopak podjął decyzję, która zaskoczyła nawet jego ojca…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 212
- 135
- 59
- 9
- 5
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Nie sądziłęm, że można tak bezkompromisowo i otwarcie wyrażać uczucia, o których kod kulturowy podpowiada, że powinny pozostać ukryte
Nie sądziłęm, że można tak bezkompromisowo i otwarcie wyrażać uczucia, o których kod kulturowy podpowiada, że powinny pozostać ukryte
Pokaż mimo toDavid Gilmour, autor piętnastu książek, z których tylko jedna została przetłumaczona na język polski a jest nią przedstawiony Klub Filmowy (The Film Club). Książka ukazała się w serii "Bliżej siebie" wydawnictwa Dobra Literatura. Gilmour jest także laureatem Nagrody Generalnego Gubernatora w kategorii anglojęzyczna fikcja za rok 2005.
Ponadto Gilmour jest dziennikarzem, krytykiem literackim oraz gospodarzem show: "Gilmour on the Arts", nadawanym w CBC, mający obecnie 68 lat (urodzony 22 grudnia 1949 roku).
W książce "Klub filmowy" Gilmour przedstawia swoją historię oraz swojego syna Jessego, który w wieku 16 lat, chce porzucić szkołę. Ojciec daje mu szansę na dokonanie tego, jednak pod pewnymi warunkami: "0 narkotyków, 3 filmy tygodniowo". Filmy były wybierane przez Davida i mamy tu ogromny przekrój światowej filmografii. David nie wybiera tylko hitów, ale także kiczowate filmy czy też bardzo niszowe.
Klub filmowy jest pretekstem do dyskusji o życiu, o marzeniach, o kobietach i wielu, wielu innych. Po pewnym czasie dorosły już Jesse zaczyna iść własną drogą i podejmuje decyzje, które zaskoczą także Davida. Jaka ona jest dowiecie się po lekturze "Klubu filmowego".
Dla mnie książka była w zasadzie ciekawa. Najbardziej podobały mi się dyskusje o filmach. Dzięki tej książce można usłyszeć o wielu filmach, o których często się nie mówi na forum publicznym. Książka chwilami jest irytująca, tak samo jak irytujący chwilami są David I Jesse.
Książkę czytałem przez 10 dni, w ciągu 5 posiedzeń, co daje 44 strony na posiedzenie oraz 22 strony na dzień. Nie jest to najlepszy wynik, ale także nie najgorszym.
Ocena: 7/10
https://www.facebook.com/czytamnatronie
David Gilmour, autor piętnastu książek, z których tylko jedna została przetłumaczona na język polski a jest nią przedstawiony Klub Filmowy (The Film Club). Książka ukazała się w serii "Bliżej siebie" wydawnictwa Dobra Literatura. Gilmour jest także laureatem Nagrody Generalnego Gubernatora w kategorii anglojęzyczna fikcja za rok 2005.
więcej Pokaż mimo toPonadto Gilmour jest dziennikarzem,...
Po przeczytaniu: Czy to naprawdę się zdarzyło?!
Jeśli wierzyć podziękowaniom, to tak: „Mam nadzieję, że sprawiedliwie opisałem jego historię.” – dziękował w tej chwili swojemu synowi Jessemu za to, że mógł stworzyć jego portret i podzielić się z nami tą historią.
A historia zaczyna się tak:
„-Pozwolisz mi rzucić szkołę?
- Jeśli tego chcesz. Ale proszę, przemyśl to sobie przez kilka dni. [...]”
I tak chłopak, który staczał się na progu edukacji, rzuca ją i przez 3 lata żyje tak, jak chce. Warunek: musi oglądać z ojcem 3 filmy tygodniowe, które będą jego jedyną edukacją. Zastrzeżenia: umowa kończy się, jeśli dojdzie do narkotyków.
Nie musi płacić za rachunki, kupować sobie niczego. Życie jak w Madrycie.
Ale oczywiście z tego wszystkiego sam Jess wyciągnie morał i zrozumie...
Piękna książka, autor trochę zaszalał i z tego co wiemy – napisał to, co lubi. Recenzje filmowe, które przeplatają losy ojca i syna. Troszkę mroczna, utrzymana w takich, a nie innych barwach, ale warta przeczytania.
Po przeczytaniu: Czy to naprawdę się zdarzyło?!
więcej Pokaż mimo toJeśli wierzyć podziękowaniom, to tak: „Mam nadzieję, że sprawiedliwie opisałem jego historię.” – dziękował w tej chwili swojemu synowi Jessemu za to, że mógł stworzyć jego portret i podzielić się z nami tą historią.
A historia zaczyna się tak:
„-Pozwolisz mi rzucić szkołę?
- Jeśli tego chcesz. Ale proszę, przemyśl to sobie...
Ojciec nastoletniego Jessego pod wpływem prośby swej byłej żony zamieszkuje w jej domu by sprawować opiekę nad zbuntowanym nastolatkiem. David wobec niechęci syna do instytucji oświatowo-wychowawczej jaką jest szkoła zaproponował mu przerwanie nauki. Miał jednak warunek jakim było oglądanie wraz z nim w ramach tytułowego Klubu Filmowego – 3 filmów tygodniowo i omawianie ich.
Dylemat rodzica opiekującego się krnąbrnym nastolatkiem: Co zrobić gdy nasze nastoletnie dziecko nie chce chodzić do szkoły?
Odpowiedź autora : Pozwolić mu na to.
Według tej logiki jak powinna brzmieć odpowiedź na pytanie: Co zrobić gdy nasze nastoletnie dziecko nie chce/ chce czegoś…?
Po przeczytaniu tej książki dowiedziałam się, że została napisana pod wpływem osobistych przeżyć autora i historia Jessego jest tak naprawdę historią jego syna.
Samą książkę czyta się dość lekko i przyjemnie mimo umieszczenia w niej dość długiej listy filmów, które nastoletni Jesse wraz ze swoim ojcem obejrzał w ramach Klubu Filmowego. Po zapoznaniu się z pełną listów tych filmów (umieszczoną na końcu książki) skuszę się na pewno na obejrzenie kilku z nich i w ten sposób ta książka spełnia swą kulturotwórcza rolę.
Jednak ogólne wrażenie jakie na mnie wywarła było bardzo słabe. Czytając ją nie zdawałam sobie sprawy, że została napisana na podstawie wspomnień autora i myślałam że David Gilmour posiada dużą wyobraźnię. Rozczarowało mnie mocno zakończenie. Odniosłam wrażenie, że autor chciał osiągnąć jakąś korzyść z kilkuletniego okresu niespełnienia zawodowego, który przeżył oglądając z synem 3 filmy tygodniowo… Udało mu się bo książka przetłumaczona na 25 języków odniosła duży sukces ale czy warta jest przeczytania? Sądząc po jej sukcesie – tak, mnie nie zachwyca i na pewno jej nie polecę.
Ojciec nastoletniego Jessego pod wpływem prośby swej byłej żony zamieszkuje w jej domu by sprawować opiekę nad zbuntowanym nastolatkiem. David wobec niechęci syna do instytucji oświatowo-wychowawczej jaką jest szkoła zaproponował mu przerwanie nauki. Miał jednak warunek jakim było oglądanie wraz z nim w ramach tytułowego Klubu Filmowego – 3 filmów tygodniowo i omawianie...
więcej Pokaż mimo toKsiążka dobra, ale ma kilka minusów. W kilku momentach miałam wrażenie, że autor bardziej skupia się na opisach filmu niż na opisach uczuć czy sytuacji. Za mało dialogów, dużo trzeba dopowiadać od siebie, jednak sama końcówka jest pouczająca.
Książka dobra, ale ma kilka minusów. W kilku momentach miałam wrażenie, że autor bardziej skupia się na opisach filmu niż na opisach uczuć czy sytuacji. Za mało dialogów, dużo trzeba dopowiadać od siebie, jednak sama końcówka jest pouczająca.
Pokaż mimo toNiesamowicie wciągająca książka. Świetnie napisana, bardzo osobista. I po lekturze pragnę uzupełnić moją kolekcję obejrzanych filmów o te, które autor pokazał swojemu synowi, a których nie widziałam :-)
Niesamowicie wciągająca książka. Świetnie napisana, bardzo osobista. I po lekturze pragnę uzupełnić moją kolekcję obejrzanych filmów o te, które autor pokazał swojemu synowi, a których nie widziałam :-)
Pokaż mimo toCi, którzy kochają film, z uśmiechem odnajdą wiele "smaczków" klasyki filmowej, zatopią się w magię ruchomego obrazu...
Film i życie... Można być świetnym ekspertem i marnym ojcem... jak zdać egzamin? Może najważniejszy w życiu? Jak zbudować relację z dorastającym, odcinającym się od autorytetów synem? Niezwykle ciekawe spojrzenie...
Zaskakująca
Ci, którzy kochają film, z uśmiechem odnajdą wiele "smaczków" klasyki filmowej, zatopią się w magię ruchomego obrazu...
Pokaż mimo toFilm i życie... Można być świetnym ekspertem i marnym ojcem... jak zdać egzamin? Może najważniejszy w życiu? Jak zbudować relację z dorastającym, odcinającym się od autorytetów synem? Niezwykle ciekawe spojrzenie...
Zaskakująca
Czym się różni biografia od pozycji non-fiction? Nie do końca widzę różnicę. Nie mniej gdy przeczytałam tą książkę zapaliła się lampka z pytaniem - czy to może być prawda, a jak mówi english wiki - "The film club" to książka non - fiction ( termin, który kojarzy mi się z Kapuścińskim).
Książka jest bardzo dobra. Mam jednak wrażenie, że byłaby jeszcze lepsza - gdybym wykazała dozę wysiłku i obejrzała filmy wraz z bohaterami książki ... raz po razie. Na spokojnie ... wczułabym się w klimat, w nostalgię, zobaczyłabym to co widzieli bohaterowi a wtedy ... a wtedy ... :)
Kocham ludzi z pasją - a Gilmour stanął na wysokości zadania. Po prostu.
Czym się różni biografia od pozycji non-fiction? Nie do końca widzę różnicę. Nie mniej gdy przeczytałam tą książkę zapaliła się lampka z pytaniem - czy to może być prawda, a jak mówi english wiki - "The film club" to książka non - fiction ( termin, który kojarzy mi się z Kapuścińskim).
więcej Pokaż mimo toKsiążka jest bardzo dobra. Mam jednak wrażenie, że byłaby jeszcze lepsza - gdybym...
Po pierwsze: wielki zawód! Po drugie filmowe rozczarowanie.
Książka usilnie reklamowana jako mini przewodnik po filmach (fakt, że w znaczeniu literackim a nie dosłownym) tak naprawdę niewiele ma wspólnego z jakimkolwiek rankingiem, opinią, tudzież filmowym znawstwem. Ba, mimo prawdopodobnie olbrzymiej filmowej wiedzy, autor cały czas serwuje czytelnikowi głupie, pół zdawkowe dyrdymały w stylu: "Marlon Brando wielkim aktorem był", lub w nieco szerszym kontekście: "zespół The Beatles wielkim zespołem był". To są prawdy stare i już mocno wyświechtane, o których każdy już słyszał - więc wcale nie zaskakują, i są to puste slogany.
Po drugie jest to książka obyczajowa, opisująca pewne doświadczenie wychowawczo-emocjonalne. Dodam, że jest to bardzo specyficzny model, który trudno zaakceptować. Co najgłupsze Autor przez cały czas usiłuje sam siebie rozgrzeszyć za swe postępki (jako rodzica) i tym samym na siłę wmusić w nas przekonanie, że tak naprawdę jest to super świetny sposób edukacyjny. Że taki rodzic jawi się jak ktoś bardzo cool. Lecz między wierszami wyziera wiele wątpliwości, które przeczą całemu przedsięwzięciu.
Poza tym temat tej książki jest tak beznadziejnie infantylny (ucieczka od obowiązków młodości, kolejne miłosne wzloty i upadki młodego chłopaka),a sposób ich rozwiązywania tak naiwny (zwłaszcza wyrażony poprzez dialogi pary bohaterów),że niemal od samego początku chce się cisnąć książką "komuś w twarz".
Podsumowując była to okropnie irytująca lektura na koniec której wcale nie poczułem się mądrzejszy, ani spokojniejszy, ze już ją mam za sobą. Nie polecam tej książki miłośnikom filmu (odrzućmy te błędne etykietki o filmie) bo w żaden sposób nie pogłębią oni swojej wiedzy na ulubiony temat. Nie polecam tej książki młodzieży (dorastającej, lub już bardziej dorosłej),bo w żadnym przypadku nie wyjdzie im to na dobre. Właściwie to sam nie wiem komu nada się ta książka?
Po pierwsze: wielki zawód! Po drugie filmowe rozczarowanie.
więcej Pokaż mimo toKsiążka usilnie reklamowana jako mini przewodnik po filmach (fakt, że w znaczeniu literackim a nie dosłownym) tak naprawdę niewiele ma wspólnego z jakimkolwiek rankingiem, opinią, tudzież filmowym znawstwem. Ba, mimo prawdopodobnie olbrzymiej filmowej wiedzy, autor cały czas serwuje czytelnikowi głupie, pół...
Olbrzymie rozczarowanie. Nie mogłam się doczekać chwili,kiedy w spokoju sięgnę po tę powieść. Świetny, ale zepsuty pomysł. Uproszczone relacje, schematyzm, przewidywalność. Mogłam ciekawiej spędzić czas.
Olbrzymie rozczarowanie. Nie mogłam się doczekać chwili,kiedy w spokoju sięgnę po tę powieść. Świetny, ale zepsuty pomysł. Uproszczone relacje, schematyzm, przewidywalność. Mogłam ciekawiej spędzić czas.
Pokaż mimo to