Apsara
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Wydawnictwo:
- Świat Książki
- Data wydania:
- 2011-03-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-03-01
- Liczba stron:
- 768
- Czas czytania
- 12 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-247-2142-9
- Tagi:
- powieść współczesna terroryzm akcja krymiał sensacja
Mrozi krew, rozpala wyobraźnię.
Wielowątkowa, współczesna powieść, której akcja rozgrywa się na wszystkich kontynentach. Pianista Paweł po koncercie w Teheranie ratuje przed ukamienowaniem piękną Irankę Nayę. Jego przyjaciel Jacek, ginekolog, cudem unika śmierci w zamachu w Stambule. Chris, sprawca tragedii, nie potrafi ochronić swej dziewczyny przed gwałtem. Robert, amerykański agent Pawła, zakochuje się podczas wakacji w kambodżańskiej tancerce. Wszystkie te wydarzenia kompletnie zmienią ich życie, stawiając przed trudnymi wyborami...
Błyskotliwa próba opisania dzisiejszego świata na styku odmiennych kultur. Świetnie przedstawione problemy współczesności – od polskiego podziemia aborcyjnego po międzynarodowy terroryzm.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 130
- 110
- 62
- 8
- 4
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
Cytaty
dlaczego z miłych i pociągających dziewcząt powstają takie tłuste i nieprzyjemne babusy
oszołomy religijne są wszędzie, niezależnie od głoszonej wiary i Boga
Opinia
Kiedy biorę do ręki książkę, która liczy sobie ponad 750 stron, liczę na to, że wydawnictwo dobrze przemyślało jej wydanie. Z takiej objętości byłoby co wycinać, a skoro nie zdecydowano się na taki krok, powieść musi być rzeczywiście świetna. Takie mniej więcej myśli, krążyły mi po głowie, przed sięgnięciem po „Apsarę” Marka Litmanowicza. Nie ukrywam, że miałem też pewne obawy. W końcu panuje trend, że świetne wielostronicowe powieści, dzieli się dla zysku na kilka tomów. Po bolesnym przełknięciu „Apsary”, wiem już, dlaczego Świat Książki nie podzielił jej na kilka części. Drugi tom po prostu by się nie sprzedał.
Trudno jest zarysować fabułę „Apsary”, by nie zdradzić fabuły pierwszych kilkuset stron. Głównymi bohaterami powieści są trzej młodzi faceci: Paweł, Jacek i Robert. Łączy ich pasja do muzyki i pewna słabość do pięknych kobiet. Okresowo pojawia się jeszcze cała masa postaci drugoplanowych, których perypetie przeplatają się z losami naszej trójki. Paweł to zdolny pianista. Podczas pobytu w Iranie, gdzie zagrał pionierski koncert, spotyka go nie lada przygoda, której następstw nie będzie w stanie przewidzieć. Jacek, dobry znajomy Pawła, to ceniony ginekolog, który problemy z żoną Anią, przeplata z dylematami moralnymi związanymi z aborcją. Kto mógł przypuszczać, że konferencja w Stambule stanie się dla niego przełomowym momentem w karierze.
Kiedy zastanawiałem się nad jakimś zgrabnym streszczeniem fabuły, popadłem w kłopoty. „Apsara” jest napisana w tak chaotyczny i pogmatwany sposób, że trudno jakkolwiek zarysować jej treść. Dosłownie rozmywa mi się ona pod palcami. By napisać coś sensownego, musiałbym zdradzić połowę opowiadanej historii. Wynika to zapewne z rozdrobnienia fabuły na wiele wątków, które mimo pewnych wysiłków autora, nie łączą się sensownie ze sobą w jedną zgrabną całość. Wygląda to tak, jakby ktoś wrzucił 3 różne książki do miksera, włączył wysokie obroty, po czym zalał żelatyną i wlał do formy w kształcie książki.
Niesłychanie irytujące są też opisy-potworki, wyskakujące w każdym możliwym miejscy. Każda, nawet najdrobniejsza i najoczywistsza czynność, pociąga za sobą zbity blok tekstu, z którego dowiemy się o zapachu, fakturze, marce, roku i miejscu produkcji oraz poznamy osobiste zdanie lub wyobrażenie bohatera na jej temat. Celowo użyłem określenia „zbity blok tekstu”, ponieważ po pewnym czasie po prostu przelatywałem wzrokiem te miejsca. W końcu czytanie ma sprawiać przyjemność prawda?
By oddać sprawiedliwość, „Apsara” nie jest wcale taka tragicznie zła. Ma kilka swoich momentów. Niestety najlepszy jest początek, a im dalej, tym słabiej. Litmanowicz, kiedy już pisze konkretnie, robi to naprawdę wyśmienicie. Łatwo da się wyczuć potencjał autora w miejscach, w których coś się dzieje. Miałem wrażenie, że Pan Marek dawał się w takich momentach ponieść talentowi, przez co brzmią one autentycznie i bardzo skutecznie odrywają czytelnika od rzeczywistości. Szkoda, że są w tak przytłaczającej mniejszości.
Moim zdaniem „Apsara” absolutnie nie jest lekturą przeznaczoną dla mężczyzn. Jest to typowe kobiece czytadło, starające się poruszać w czytelniku płytkie emocje a’la amerykańska komedia romantyczna tudzież brazylijski serial. Szkoda, że autor nie napotkał na swojej drodze osoby, która drastycznie wycięłaby zbędne elementy, a te istniejące połączyła w spójną całość. Wtedy zapewne mielibyśmy do czynienia z powieścią bardzo dobrą, a tak niestety, mam przed sobą książkę przeciętną, która ze względu na swoją objętość staje się pozycją ciężkostrawną.
Kiedy biorę do ręki książkę, która liczy sobie ponad 750 stron, liczę na to, że wydawnictwo dobrze przemyślało jej wydanie. Z takiej objętości byłoby co wycinać, a skoro nie zdecydowano się na taki krok, powieść musi być rzeczywiście świetna. Takie mniej więcej myśli, krążyły mi po głowie, przed sięgnięciem po „Apsarę” Marka Litmanowicza. Nie ukrywam, że miałem też pewne...
więcej Pokaż mimo to