rozwiń zwiń

Dziecko na niebie

Okładka książki Dziecko na niebie
Jonathan Carroll Wydawnictwo: Rebis Seria: Salamandra literatura piękna
279 str. 4 godz. 39 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Salamandra
Tytuł oryginału:
A Child Across the Sky
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
279
Czas czytania
4 godz. 39 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375105858
Tłumacz:
Zuzanna Naczyńska
Tagi:
dziecko na niebie carroll
Średnia ocen

                6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
509 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
2446
2372

Na półkach:

Recenzowalem jego "Krainę Chichów" (7 gwiazdek) i wtedy pisałem:

"...Popularność twórczości Carrolla w Polsce przypomina przypadek Williama Whartona, a jemu dałem dwukrotnie 9 gwiazdek. Obaj cieszą się wyjątkową sympatią i uznaniem TYLKO u nas. Toteż żywię nadzieję, że i ja przyłączę do licznego grona jego wielbicieli, tym bardziej, że rekomendował go "mój" Stanisław Lem.
Amerykański Żyd, Jonathan Samuel Carroll /ur.1949/ został w 1973 r, nauczycielem angielskiego w Międzynarodowej Szkole Amerykańskiej w Wiedniu, a jednym z jego uczniów był syn Lema - Tomasz. Omawiana książka została wydana w 1980 r., a jego twórczość zaliczono do realizmu magicznego, cokolwiek on znaczy...."

Ta jest z 1989 i ma na LC 6,72 (1487 ocen i 66 opinii), a ja też mam, ale kłopot z napisaniem recenzji o "magicznym" świecie bohaterów, bo ledwie przetrawiłem piękne opowiadanie Phila o wyimaginowanym panu Fiddlehead, który jest antidotum na samotność (s. 39 - 54), to pojawiła się anielica Pinsleepe (s. 61 i n.), a jeszcze i Bimbergooner (s. 100). Hans Fallada zatytułował swoją powieść "Każdy umiera w samotności", lecz rzeczywistość jest gorsza, bo każdy żyje w samotności, mimo desperackiego poszukiwania miłości czy przyjaźni. Stąd powrót do wyimaginowanych przyjaciół z dzieciństwa.

Odczytuję, że ważniejszym wątkiem jest ZŁO i relacja z nim, a do tego towarzyszące przeżycia mistyczne. Bazą do nich jest serial Phila „Północ” - horror "o spotkaniu z naszym sumieniem na moście" (s. 64). Po pogrzebie, ojciec film ocenia postępowanie syna (s. 112 – 114):

"....Philip stal się bardzo bogatym człowiekiem, przemawiając do dwunasto- i trzynastoletnich mieszkańców tego smutnego kraju za pomocą uncji wyobraźni i rocznego zapasu kurzej krwi... …..Jestem pewien, że robił te filmy, aby... ..powiedzieć ludziom, że są niebezpieczni i mają kłopoty, więc niech lepiej zajrzą w swoje wnętrze i zastanowią się, dlaczego lubią rzeczy w stylu 'Północy'. Rozumiem to. Jes5to jakaś metoda. Ale on zdobył pieniądze i sławę, wiedząc, że jego twórczość jest popularna wyłącznie z niewłaściwych powodów. Nie przestał nam pokazywać, jak bezwzględnie źli i wstrętni potrafimy być dla siebie nawzajem. I właśnie to ludzie przychodzili oglądać, a nie absurdalne, doczepione na siłę umoralniające zakończenia z uśmiechniętymi twarzami i fałszywymi zachodami słońca. Wszystkie bilety kupowali tacy degeneraci i pomyleńcy jak ten mężczyzna z cmentarza.....” (przyp. mój - zakłócił strzelaniną pogrzeb)

Niestety, czytelność książki kończy się dla mnie wraz z tymi tematami. Cała mistyka, kontakty z niebem czy piekłem, filozoficzne refleksje nad sensem życia i śmierci, jak i wzajemnej ich relacji nie przemawia do mnie.

Np nie potrafię zgłębić sensu poniższego (s. 133):
:..Myślisz, że zło nas szuka ? Wręcz przeciwnie. Gonimy je, aż nas złapie. Nie ma co do tego wątpliwości.”

Ja mam. Również przypowieści sufickiej o żółwiu i skorpionie kończącej książkę nie kupuję, tym samym deklarując brak zachwytu nad książką.

O ile o 9 lat wcześniejszą „Krainę Chichów” (7 gw) czytało się miło, lekko i przyjemnie, to przy tej się namęczyłem, niczego się nie nauczyłem, a więc regres i w efekcie naciągane 5 gwiazdek

Recenzowalem jego "Krainę Chichów" (7 gwiazdek) i wtedy pisałem:

"...Popularność twórczości Carrolla w Polsce przypomina przypadek Williama Whartona, a jemu dałem dwukrotnie 9 gwiazdek. Obaj cieszą się wyjątkową sympatią i uznaniem TYLKO u nas. Toteż żywię nadzieję, że i ja przyłączę do licznego grona jego wielbicieli, tym bardziej, że rekomendował go "mój"...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 581
  • Chcę przeczytać
    772
  • Posiadam
    522
  • Ulubione
    83
  • Teraz czytam
    19
  • Jonathan Carroll
    15
  • Fantastyka
    11
  • Chcę w prezencie
    9
  • Literatura amerykańska
    8
  • Realizm magiczny
    7

Cytaty

Więcej
Jonathan Carroll Dziecko na niebie Zobacz więcej
Jonathan Carroll Dziecko na niebie Zobacz więcej
Jonathan Carroll Dziecko na niebie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także