Książka bardzo znana, reklamowana jako klasyka gatunku, arcydzieło, bla, bla, bla...
Więc ja się chyba nie znam, bo książka mnie nie zachwyciła, wręcz przeciwnie - nawet zirytowała.
3/4 książki jest o przygotowaniach profesora do wejścia do wnętrza Ziemi. Opisy te są arcynudne, aż zbierała we mnie złość, gdy je czytałam. Chociaż jak teraz przyglądam się tytułowi "Podróż DO wnętrza ziemi", a nie "Podróż WE wnętrzu Ziemi" to wtedy ma to w sumie sens...
No dobra, wyzłośliwiam się. Autor zaczął zaciekawiać czytelnika opisami fantastycznych podziemi dopiero pod koniec powieści, by za chwilę z tych podziemi wyjść i zakończyć książkę. Nie powiem, że szlag mnie trafił, bo to byłoby niedopowiedzenie.
Niektóre fragmenty są też nielogiczne, ale nie chcę spoilować, więc o nich nie wspomnę.
Jedyne, co odczułam podczas czytania tego "arcydzieła" to rozczarowanie i irytację.

Książka bardzo znana, reklamowana jako klasyka gatunku, arcydzieło, bla, bla, bla...
Więc ja się chyba nie znam, bo książka mnie nie zachwyciła, wręcz przeciwnie - nawet zirytowała.
3/4 książki jest o przygotowaniach profesora do wejścia do wnętrza Ziemi. Opisy te są arcynudne, aż zbierała we mnie złość, gdy je czytałam. Chociaż jak teraz przyglądam się tytułowi...

To była sentymentalna podróż do krainy SF sprzed 160 lat. Niestety tym razem zaliczam się do tej bardziej sceptycznie nastawionej grupy fanów Juliusz Verne. Zamysł i szkic fabuły do dzisiaj wydaje się nowatorski, ale fabuła miejscami nie nadąża za światłym pomysłem autora. Może to po prostu efekt innego spojrzenia człowieka współczesnego, bo warsztat Juliusz Verne raczej nie budzi zastrzeżeń. Może to po prostu słabsza książka. Większość z jego opowieści nie zestarzała się, aż tak bardzo, a ta chyba jednak tak. Trudno mi było wczuć się w atmosferę książki. Nie mniej to nadal kawał przyzwoitej literatury. Juliusz Verne nadal zasługuje na to , żeby go czytać.

To była sentymentalna podróż do krainy SF sprzed 160 lat. Niestety tym razem zaliczam się do tej bardziej sceptycznie nastawionej grupy fanów Juliusz Verne. Zamysł i szkic fabuły do dzisiaj wydaje się nowatorski, ale fabuła miejscami nie nadąża za światłym pomysłem autora. Może to po prostu efekt innego spojrzenia człowieka współczesnego, bo warsztat Juliusz Verne raczej...

Klasyka Juliusza Verne. Barwna opowieść o niezwykłych przygodach profesora i jego podopiecznego. Pewnego dnia odnajdują tajemniczą zaszyfrowaną wiadomość. Dokąd ona ich zaprowadzi?
Lekka i przyjemna do przeczytania, idealna na jesienne popołudnie

Klasyka Juliusza Verne. Barwna opowieść o niezwykłych przygodach profesora i jego podopiecznego. Pewnego dnia odnajdują tajemniczą zaszyfrowaną wiadomość. Dokąd ona ich zaprowadzi?
Lekka i przyjemna do przeczytania, idealna na jesienne popołudnie

Chodziłem do szkoły podstawowej na przełomie lat 70-80. Jules Verne był wtedy jednym z tych pisarzy którzy rozwijali naszą wyobraźnię.
A "Podróż do wnętrza Ziemi" jest do dziś moją ulubioną książką tego autora, tuż przed "W 80 dni dookoła świata" :)

Chodziłem do szkoły podstawowej na przełomie lat 70-80. Jules Verne był wtedy jednym z tych pisarzy którzy rozwijali naszą wyobraźnię.
A "Podróż do wnętrza Ziemi" jest do dziś moją ulubioną książką tego autora, tuż przed "W 80 dni dookoła świata" :)

Brzydko się zestarzała. Podejście głównych bohaterów do innych ludzi, pełne arogancji i dumy, źle się czyta. Cała akcja taka miałka dość. Nic nadzwyczajnego.

Brzydko się zestarzała. Podejście głównych bohaterów do innych ludzi, pełne arogancji i dumy, źle się czyta. Cała akcja taka miałka dość. Nic nadzwyczajnego.

Uwielbiam Juliusza Verne'a i jego marzycielskie, pełne fantazji i dokładności opisy. Zawsze funduje mi pozytywne i przyjemne doznania. W Podróży do wnętrza ziemi niesamowicie spodobała mi się wizja wnętrza ziemi jako... drugiej ziemi, jaką znamy.
Będę sięgać zdecydowanie po dalsze dzieła Verne'a, a tutaj nawet po ekranizację.

Uwielbiam Juliusza Verne'a i jego marzycielskie, pełne fantazji i dokładności opisy. Zawsze funduje mi pozytywne i przyjemne doznania. W Podróży do wnętrza ziemi niesamowicie spodobała mi się wizja wnętrza ziemi jako... drugiej ziemi, jaką znamy.
Będę sięgać zdecydowanie po dalsze dzieła Verne'a, a tutaj nawet po ekranizację.

Ponadczasowa przygodówka napisana świetnym, bardzo dostępnym językiem. Książka dla każdego bez względu na wiek.

Ponadczasowa przygodówka napisana świetnym, bardzo dostępnym językiem. Książka dla każdego bez względu na wiek.

Dobra książka, przyznająca ciekawostki geograficzne czy też archeologiczne które się pojawiają podczas podróży bohaterów. Lekka lektura bez przydługich opisów.

Dobra książka, przyznająca ciekawostki geograficzne czy też archeologiczne które się pojawiają podczas podróży bohaterów. Lekka lektura bez przydługich opisów.

Historia była bardzo fajna, ale oczekiwała trochę bardziej opisów samego pobytu we wnętrzu ziemi. Myślę, że sięgnę jeszcze po książki tego autora.

Historia była bardzo fajna, ale oczekiwała trochę bardziej opisów samego pobytu we wnętrzu ziemi. Myślę, że sięgnę jeszcze po książki tego autora.

W wieku IXX bym ocenił ją na 10. W XX wieku na 8 a w XXI już na 6. Zmiana ocen polega na obecnie powszechnej wiedzy naukowej. Warto przeczytać mimo wszystko.

W wieku IXX bym ocenił ją na 10. W XX wieku na 8 a w XXI już na 6. Zmiana ocen polega na obecnie powszechnej wiedzy naukowej. Warto przeczytać mimo wszystko.