Zwłoki monterów idą w miasto
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Proza
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2011-03-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2011-03-01
- Liczba stron:
- 272
- Czas czytania
- 4 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-08-04568-8
- Tagi:
- literatura polska
Witamy w świecie, w którym lalki wyrywa się głównie po to, żeby zaliczyć darmową monterkę na kwadracie. Prosta z pozoru opowieść o mocno rozrywkowym trybie życia trzech młodych ludzi uwodzi językową precyzją, celnością obserwacji i szyderczym poczuciem humoru. Autor (cieszynianin, rocznik 1973) zaprasza w podróż sentymentalną, czy raczej: w podróż bez sentymentów, do miasta swojej młodości, Piczyna, który już nigdy nie będzie taki jak dawniej.
Debiut powieściowy Mirosława Gabrysia ma szansę stać się dużym wydarzeniem. Niektórzy twierdzą, że na miarę debiutu Jerzego Pilcha. Jedno jest pewne: łobuzerska, natchniona i zabawna proza Gabrysia sprawi, że niejeden z was wyruszy w miasto.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 17
- 8
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bunt nas śmieszył. Bunt był dobry dla dzieciaków. My wszystko mieliśmy w odbycie, staliśmy obok tego sklepu z taniochą i patrzyliśmy w puste...
RozwińŚwiat miał słabe magnesy, a głównym jego budulcem był plastik.
OPINIE i DYSKUSJE
Chciałem z tej powieści zrobić monodram, ale zaprzestałem prób, zbyt dużo wulgarnego języka, szmatławej mowy, które wywołało by zgorszenie publiczności...Gabryś mnie trochę zmęczył, dużą dawką tego samego, mam na jakiś czas dość alkoholu. Mieszanina językowa i cielesna aż do ostatniej kropli w butelce. Po powieści "śmietnikowego języka" czas na spokojną odmianę Myśliwskiego bądź Dehnela.
Chciałem z tej powieści zrobić monodram, ale zaprzestałem prób, zbyt dużo wulgarnego języka, szmatławej mowy, które wywołało by zgorszenie publiczności...Gabryś mnie trochę zmęczył, dużą dawką tego samego, mam na jakiś czas dość alkoholu. Mieszanina językowa i cielesna aż do ostatniej kropli w butelce. Po powieści "śmietnikowego języka" czas na spokojną odmianę Myśliwskiego...
więcej Pokaż mimo to