rozwiń zwiń

Kruk

Okładka książki Kruk
Kelly Creagh Wydawnictwo: Jaguar Cykl: Nevermore (tom 1) fantasy, science fiction
456 str. 7 godz. 36 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Nevermore (tom 1)
Tytuł oryginału:
Nevermore
Wydawnictwo:
Jaguar
Data wydania:
2011-11-09
Data 1. wydania:
2011-11-09
Liczba stron:
456
Czas czytania
7 godz. 36 min.
Język:
angielski
ISBN:
9788376860657
Tłumacz:
Jacek Drewnowski

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Paranormalne kłopoty



162 0 38

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
2166 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
497
74

Na półkach:

„Nevermore. Kruk” zaczęłam czytać tuż przed snem. Cały dzień czekałam na tę chwilę i choć w założeniu miało to być tylko 10, góra 20 minut, to i tak byłam podekscytowana, że zaczynam przygodę z tą książką. A kiedy tylko zaczęłam zagłębiać się w fabułę, wiedziałam, że „tuż przed snem” i „10 minut” zamieni się w coś znacznie dłuższego ;). W nocy dałam radę przeczytać prawie połowę książki, a gdy tylko rano wstałam, moje myśli znów do niej wróciły... Po króciutkiej chwili zastanowienia, co jest ważniejsze – zajęcia na uczelni czy kilka godzin ze świetną lekturą, zdecydowanie wybrałam tę drugą opcję, przyniosłam jedzenie do łóżka i na powrót zanurzyłam się w kołderce i fabule „Nevermore. Kruk”.

A jest ona naprawdę niesamowita. Mimo że początek zapowiada typowy paranormal romance – dwójka nie mających do tej pory ze sobą kontaktów nastolatków zostaje zmuszona do pracy nad wspólnym projektem, to cała reszta wybija się na tle rzeszy książek tego gatunku.

Przede wszystkim jest to powieść, w której na próżno będziemy szukać wilkołaków, wampirów, aniołów. Spotkamy się za to ze świetnie przedstawionym i mrocznym światem snów i wyobraźni, która nie zna granic... I która potrafi wzbudzić prawdziwe przerażenie.

Sama autorka książki, Kelly Creagh, chyba też ma całkiem niezłą wyobraźnię, bo stworzyła książkę, której fabuła jest logiczna i przy tym wcale nie prosta, a kilka rozwiązań naprawdę zaskakuje. Styl pisania pani Creagh jest lekki, a strony „Nevermore” przerzuca się z zawrotną prędkością i zdecydowanie za szybko dociera się do końca.

Bohaterowie powieści są autentyczni i nie czuć od nich sztuczności. Isobel to cheerleaderka, troszkę naginająca stereotyp tej pustej i próżnej, bo często pokazuje, że ma ambicje, odwagę, a gdy nietypowe zdarzenia ją zaskakują, wykazuje się zdrowym rozsądkiem. Jedyną wadą, jaką mogę jej zarzucić, jest dobór przyjaciół, bo momentami naprawdę ciężko było bez nerwów czytać o ich wyczynach. Varen z kolei jest gotem, co czyni go mrocznym, zamkniętym w sobie, nieprzystępnym, cynicznym... ale jednocześnie wrażliwym. Bałam się przedstawienia zwłaszcza tej postaci, ale i w tym wypadku autorka mnie nie rozczarowała, bo na szczęście nie przesadziła w tej mroczności i stworzyła naprawdę ciekawą i skomplikowaną postać. Na wspomnienie zasługują także młodszy brat Isobel – Danny (jakbym widziała mojego xD), najbardziej humorystyczna postać, choć momentami dorównywała mu także Gwen, przyjaciółka Isobel.

No i oczywiście równie ważny jest Edgar Allan Poe, bo to na jego postaci i dziełach Kelly Creagh oparła własną powieść. Nie ukrywam, że był to jeden z czynników, który sprawił, że tak bardzo czekałam na wydanie „Nevermore”. „Opowieści niesamowite” były chyba jedną z pierwszych książek, jakie jeszcze w podstawówce kupiłam sobie za własne pieniądze (i od razu przeczytałam od deski do deski – dość ciężka lektura dla 11 latki, ale jaka klimatyczna! :D), a jedno z opowiadań - „Zagłada domu Usherów” (jak miło, że autorka też o nim wspomniała :)) było przeze mnie dogłębnie analizowane na prezentacji maturalnej xD Jako wierna fanka Edgara nie mogłam więc odpuścić „Nevermore” i jestem naprawdę zadowolona z tego, jak autorka przedstawiła tę postać w książce, jak fantastycznie umiejscowiła go w prologu i jak sprytnie wplotła jego utwory w treść książki – idealnie zgrały się z opisywanymi wydarzeniami.

A wydarzeń w książce jest naprawdę sporo, bo akcja ani na chwilę nie zwalnia. Spodobało mi się bardzo to, że przedstawiony został normalny tryb życia Isobel – szkoła, lunche na stołówce, treningi cheerleaderek, spotkania ze znajomymi, problemy z nimi i z chłopakiem. Opisy te mnie w ogóle nie nudziły, wręcz przeciwnie – dodawały autentyczności i podczas czytania miałam wrażenie, że i mnie może się przydarzyć tak niesamowita historia... A oprócz zwyczajnego życia pojawia się tu oczywiście także wątek paranormalny. Stopniowo przewija się i nurtuje przez całą powieść, aby w końcówce uderzyć w pełni... i zostawić biednego czytelnika z miną niedowierzania i śladami łez na twarzy, a także z górą zużytych chusteczek pod ręką. Bo zakończenie powieści naprawdę wbija w fotel i sprawia, że czekanie na część drugą będzie istną katorgą... :(

Liczę jednak na to, że na „Enshadowed” nie przyjdzie nam długo czekać i będzie z nią podobnie jak z wydaną w iście ekspresowym tempie powieścią „Gone. Zniknęli. Faza czwarta. Plaga” :) W tym przypadku, ostrzeżenie z okładki - „Uważaj, czego pragniesz... Możesz to otrzymać”, tak pasujące do budzących grozę książkowych wydarzeń, potraktuję jednak z przymrużeniem oka i każdego dnia będę marzyć o szybkim wydaniu drugiej części... Może się uda :)

„Nevermore. Kruk” zaczęłam czytać tuż przed snem. Cały dzień czekałam na tę chwilę i choć w założeniu miało to być tylko 10, góra 20 minut, to i tak byłam podekscytowana, że zaczynam przygodę z tą książką. A kiedy tylko zaczęłam zagłębiać się w fabułę, wiedziałam, że „tuż przed snem” i „10 minut” zamieni się w coś znacznie dłuższego ;). W nocy dałam radę przeczytać prawie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 175
  • Chcę przeczytać
    2 836
  • Posiadam
    837
  • Ulubione
    433
  • Chcę w prezencie
    73
  • Fantastyka
    71
  • Teraz czytam
    62
  • 2012
    57
  • 2013
    38
  • E-book
    35

Cytaty

Więcej
Kelly Creagh Kruk Zobacz więcej
Kelly Creagh Kruk Zobacz więcej
Kelly Creagh Kruk Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także