,,Smak marzeń" to pierwsza i zapewne nie ostatnia książka Sherryl Woods z którą mam do czynienia. Przy jej zakupie nie kierowałam się pobudkami typu: Oh poznam pióro kolejnej autorki, nowe doświadczenie i kolejna przygoda! Moją uwagę raczej zwróciła bajeczna okładka i zachęcający do nabycia lekki opis.

Główną postacią w powieści jest Abby O'Brien. Razem z nią i jej córeczkami wybieramy się w podróż w przeszłość. Ale nie dosłownie. Abigel powraca w rodzinne strony by pomóc swojej siostrze Jess. Spotyka tam również miłość swojego życia i rozwiązuje problemy rodzinne.

Bohaterowie ,,Smaku marzeń" to przyjemne postacie, które chętnie poznałabym w prawdziwym życiu. Jednak zawsze musi być jakiś mały minus. W tym przypadku jest to Jess. Najmłodsza siostra Abby i za razem najbardziej kłopotliwa. Być może ma na to wpływ wykryta u niej choroba, która utrudnia jej skupianie się. Wiadome jest też to, że jako najmłodsza z rodzeństwa najbardziej przeżyła rozwód rodziców, obarcza się winą i nie potrafi doszukać się w ojcu wsparcia, którego rzekomo tak potrzebuje. Możliwe, że przez to co piszę staje się niewrażliwym człowiekiem, ale Jess bardzo zakłóciła spokój i charyzmę książki, które dla mnie były priorytetem.

W lekturze nie można doszukać się porywającej akcji, czy samego tematu na jakim bazuje, ale to jest właśnie jej oryginalne piękno. Nie jest ona kopią kolejnego kryminału, krwawego horroru, czy przesiąkniętej erotyką powieści fantasy. Jest odskocznią od tego wszystkiego. Pozwala się naprawdę zrelaksować i zapomnieć o przytłaczających nas problemach.

Polecam, raz na jakiś czas taka książka działa jak kojący olejek :)

,,Smak marzeń" to pierwsza i zapewne nie ostatnia książka Sherryl Woods z którą mam do czynienia. Przy jej zakupie nie kierowałam się pobudkami typu: Oh poznam pióro kolejnej autorki, nowe doświadczenie i kolejna przygoda! Moją uwagę raczej zwróciła bajeczna okładka i zachęcający do nabycia lekki opis.

Główną postacią w powieści jest Abby O'Brien. Razem z nią i jej...