"Poniżej niebios piekło się rozpościera, poniżej piekieł czeka na was Otchłań!"

"Okrutnie dobra"? - Zdecydowanie TAK!

Pierwszy raz w wyborze książki kierowalam się... tłumaczem! Po przeczytaniu "Piatej Fali", Marcin Wróbel zrobił na mnie tak ogromne wrażenie, że za wszelką cenę chciałam sie przekonać, czy inne jego tłumaczenia są tak samo dobre - i owszem! Czytanie "W potrzasku" to czysta przyjemność i naprawdę ogromnie ubolewam, że dalsze tomy nie zostały przetłumaczone.

Alexander Gordon Smith kategoryzuje swoje książki jako młodzieżowe (Young Adult) nacechowane horrorem/thrillerem/sci-fi - więc na prawdę mieszanka wybuchowa.

Bardzo sie bałam, że będzie to coś na kształt kosmicznych potworów, a Alex zostanie zamknięty w więzieniu gdzieś na planecie x, a jego cudowne moce czy tez inne umiejętności umożliwią mu w niezwykły sposób przechytrzyć wroga. Na szczęście mamy tutaj do czynienia z normalnymi ludźmi i troche nienormalnymi potworami.

Alex Sawyer jako nastolatek trudnił sie dość mało pochlebnym zajęciem. Wraz z przyjacielem Toby'm okradali domy z czystej chciwości, choć wcale pieniędzy nie potrzebował. Robiłby to nadal, gdyby pewnej nocy podczas rabunku, nie wpadł w zasadzkę. W domu, który okradali pojawili się dziwni mężczyźni w garniturach o srebrnych oczach i niesamowitej sile a wraz z nim potwór, charłak z maską gazową na twarzy. Po chwili mężczyźni zabijają jego przyjaciela, a jemu każą uciekać. Nie na długo udaje mu sie pozostać na wolności. W krótkim czasie zostaje złapany, osądzony za śmierć Toby'ego i zesłany na dożywocie w Otchłani - więzieniu dla młodocianych przestępców, którzy w opini państwa nie powinni więcej ujrzeć światła dziennego. Chłopak ma świadomość, że w tym miejscu jego życie sie kończy. Nie wie jednak jeszcze jak bardzo przerażającym miejscem jest Otchłań. Zaprzyjaźnia się z Donovanem - chłopakiem, z którym dzieli celę oraz z Zet - który został przyjęty do więzienia razem z nim. Dużą zagadką jest to dlaczego on i kilka innych chłopaków zostali wrobieni w przestępstwo którego nie popełnili, ale także kim są strażnicy w garniturach oraz charłaki, które to w środku nocy co jakiś czas wybierają kilku więźniów, którzy nigdy więcej nie wracają. Co się z nimi dzieje? Alex mimo wszystko nie traci nadzieji, aż w końcu udaje mu się odnaleźć szanse na wolność.

"Skazany na śmierć" to to nie jest, gdyż Michael był z góry przygotowany na to co zastał w więzieniu, tutaj Alex i jego kompani musieli improwizować ale i tak zagwaranowali niesamowite emocje. Alexander Gordon Smith przedstawił realia Otchłani w fenomenalny i dokładny sposób, niczego nie ubarwiał, nie przedstawił Alexa jako super bohatera, tylko zwykłego nastolatka i za to ogromny plus. Stworzył niesamowity i przerażający nastrój podczas całej książki, że nie mogłam sie oderwać od czytania. Kontynuacja - zdecydowanie gwarantowana, tylko szkoda, że po angielsku.

Gorąco i szczerze polecam!

"Poniżej niebios piekło się rozpościera, poniżej piekieł czeka na was Otchłań!"

"Okrutnie dobra"? - Zdecydowanie TAK!

Pierwszy raz w wyborze książki kierowalam się... tłumaczem! Po przeczytaniu "Piatej Fali", Marcin Wróbel zrobił na mnie tak ogromne wrażenie, że za wszelką cenę chciałam sie przekonać, czy inne jego tłumaczenia są tak samo dobre - i owszem! Czytanie...