rozwiń zwiń

Strażnik marzeń

Okładka książki Strażnik marzeń
Mariusz Surmacz Wydawnictwo: Novae Res literatura piękna
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2011-01-20
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-20
Język:
polski
ISBN:
978-83-7722-108-2
Średnia ocen

                4,5 4,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
4,5 / 10
17 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1128
235

Na półkach: , ,

Drogi Czytaczu!

Prawdę mówiąc to nie mam pojęcia dlaczego właśnie do Ciebie piszę ten list. Może dlatego, że jakiś czas temu rozmawialiśmy o książce, którą ty już przeczytałeś natomiast ja miałam dopiero zamiar. Chciałabym podzielić się z Tobą wrażeniami jakie ta książka na mnie wywarła.

Kilka dni temu dotarła do mnie jedna z pozycji z akcji „Włóczykijka” Mariusza Surmacza „Strażnik marzeń”. Do książki podchodziłam z wielkim sceptycyzmem. Przeczytałam wcześniej kilka recenzji – nie wiem po co – i w głowie kołatała mi się jedna myśl: „Muszę ją mieć! Muszę ją przeczytać”. Tak więc, kiedy do mnie dotarła, odłożyłam na bok inne pozycje i zasiadłam w ulubionym fotelu i zabrałam się za lekturę.

Głównym bohaterem „Strażnika marzeń” jest Maksymilian - Maks, czterdziestoletni mężczyzna. Pewnego dnia Maks zostawia swoją ukochaną kobietę, wsiada na motocykl i wyrusza przed siebie. Nie ma określonego celu podróży, oby jak najdalej. Podczas swojej podróży poznaje ciekawych ludzi, nieznane i piękne miejsca. Stara się zapomnieć o swojej ukochanej uprawiając seks z przygodnie poznanymi kobietami. Jednak całkowicie nie odcina się od swojej byłej ukochanej. Przez cały czas prowadzi wyimaginowaną z nią rozmowę.

To jest chyba jedna z niewielu książek o której nie wiem co powiedzieć. Wiem, że to do mnie nie podobne, że normalnie mi się buzia nie zamyka (tu zdecydowanie mam na myśli mówienie) No dobra spróbuję ubrać w słowa to co siedzi w mojej głowie. Uwaga zaczynam.

Maks zaczął mnie wkurzać już przy pierwszym rozdziale. Powód? Rozstał się kobietą zostawiając jej list w którym informuje, że odchodzi. No cóż… czy tak zachowuje się dorosły facet? Dlaczego list? Tłumaczy to tym, że o niektórych rzeczach łatwiej jest pisać aniżeli mówić, lepiej coś przeczytać aniżeli usłyszeć. Możliwe, ale listy nie zastąpią rozmowy z drugim człowiekiem. Przecież podczas rozmowy widać nasze emocje, uczucia. Tak więc pisząc list, Maks okazał się absolutnym tchórzem. Bał się pokazać, że nadal kocha kobietę, którą zostawia. Nie da się przestać kogoś kochać ot tak nagle, z dnia na dzień. Dlaczego okazał się tchórzem i egoistą? Rozstanie tłumaczył tym, że nagle zaczęła mu przeszkadzać różnica wieku – Ona była o połowę młodsza od niego. Jak dla mnie, gdy ktoś kogoś naprawdę kocha to żadna różnica wieku nie powinna odgrywać, żadnej roli. Poza tym po ucieczce, Maks nie stronił od kobiet. Wręcz przeciwnie. Jak dobrze wiesz, większa część książki to erotyczne historyjki. Przede wszystkim seks z prawie każdą napotkaną przygodnie kobietą. Tutaj, nie wiem czemu, ale miałam wrażenie, że Maks traktował kobiety przedmiotowo i były mu potrzebne tylko do jednego. Trochę kłóciło się to z tym, że po udanym seksie prowadził wyimaginowaną rozmowę z kobietą którą zostawił. No dobrze, nie była to rozmowa tylko monolog. Hm… nie będę już wspominać o niezbyt inteligentnych rozmowach które bohater poradził z innymi.

Pewnie jesteś ciekawy, czy książka miała jakieś plusy oraz czy jest coś co mi się w niej podobało? Na pewno da się odczuć, że autor jest miłośnikiem motocykli. Najbardziej dało się to odczuć przy opisach maszyny Harleyu Davidsonie z 1969 roku Easy Riderze – takie rzeczy wie pasjonat i miłośnik dwóch kółek.

Zastanawia mnie ile w tej historii jest z samego autora? Bo przecież prawie każdy autor coś z siebie wrzuca do swojej powieści. Nie zastanawiałeś się nad tym?

Pytasz czy polecam książkę i czy chciałabym aby dalej wędrowała? Cóż, szczerze? Nie wiem. Serio nie mam pojęcia. Może polecę tę powieść osobom dojrzałym emocjonalnie, których nie zrażą niektóre szczegółowe opisy i nie mam tu wcale na myśli opisów przyrody.

Pozdrawiam serdecznie
Archer

Drogi Czytaczu!

Prawdę mówiąc to nie mam pojęcia dlaczego właśnie do Ciebie piszę ten list. Może dlatego, że jakiś czas temu rozmawialiśmy o książce, którą ty już przeczytałeś natomiast ja miałam dopiero zamiar. Chciałabym podzielić się z Tobą wrażeniami jakie ta książka na mnie wywarła.

Kilka dni temu dotarła do mnie jedna z pozycji z akcji „Włóczykijka” Mariusza...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    25
  • Przeczytane
    20
  • Włóczykijka
    6
  • Polscy autorzy
    2
  • Posiadam
    2
  • Rok 2012
    1
  • 2011
    1
  • 2011 Rok
    1
  • Przeczytane w 2011
    1
  • 52 książki (2011)
    1

Cytaty

Więcej
Mariusz Surmacz Strażnik marzeń Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także