Poznań i Śmiełów, 9 - 12 lipca 2004.

Laura Pyziak (19-latka) i Wolfgang Amadeusz Schoppe (19-latek) po 2 miesiącach znajomości i miłości od pierwszego wejrzenia postanawiają się pobrać. Proszą o zgodę nestora rodu Ignacego Borejkę, który zapominając o tym, że Tygrysowi się nie zakazuje, bo wtedy na pewno coś zrobi, zakazuje im tego pochopnego kroku. Młodzi oczywiście postanawiają uciec do Zakopanego, by tam w tajemnicy przed rodziną stanąć na ślubnym kobiercu. Jako, że garbus Wolfiego się psuje, nie ujeżdżają zbyt daleko, bo aż do Śmiełowa (gdzie stoi pałacyk, w którym przez jakiś czas mieszkał Adam Mickiewicz).

Oczywiście w całą aferę przypadkowo zostanie wplątana biedna Żaba (Hildegarda Schoppe) i Piotrek Żeromski - to dzięki niemu, rodzina Borejków dowie się, co jest grane i pospieszy tłumnie do Śmiełowa.

Laura jednak okaże się rozsądniejsza niż kiedykolwiek wcześniej zechciałaby okazać.

Niestety zadziwia mnie, że tak wspaniała kobieta, jaką jest Gabrysia wychowała takiego dzieciaka jak Ignacy Grzegorz Stryba. A może rzecz w tym, że Gabrysia Ignacego nie bardzo wychowywała zrzucając to zadanie na swojego ojca Ignacego Borejkę, ponieważ bardziej była skupiona na wybrykach Laury i swojej karierze naukowej? Nie wiem. Wiem natomiast, że Ignacy G. Stryba to... no, straszna miągwa, łajza i na dodatek przez dziadka zachęcany jest do donosicielstwa, a wręcz za to chwalony. Mam nadzieję, że I.G.S. jednak w końcu wyjdzie na ludzi, bo na razie nie da się lubić tego przemądrzałego, wścibskiego dziecka, które śledzi własne siostry na polecenie dziadka.

Największym zaskoczeniem jest powrót "byłego męża marnotrawnego" - tak, tak, Janusz Pyziak się objawił. Jak na razie nie wiadomo po co.

No i dziadek Borejko przejawia coś na kształt demencji starczej zachowując się jak skostniała mumia - niby w dobrej wierze, a jednak narobił niemałych kłopotów, czym bardzo stracił w moich oczach.

Mimo wszystko polecam, ponieważ nadal dobrze się tą serię czyta.

Poznań i Śmiełów, 9 - 12 lipca 2004.

Laura Pyziak (19-latka) i Wolfgang Amadeusz Schoppe (19-latek) po 2 miesiącach znajomości i miłości od pierwszego wejrzenia postanawiają się pobrać. Proszą o zgodę nestora rodu Ignacego Borejkę, który zapominając o tym, że Tygrysowi się nie zakazuje, bo wtedy na pewno coś zrobi, zakazuje im tego pochopnego kroku. Młodzi oczywiście...