Przewrotność. Tak jednym słowem można podsumować i trafnie określić zbiór czterech opowiadań, autorstwa Erica-Emmanuela Schmitta, z tytułową "Trucicielką" na czele. Przewrotność, zaskakujące sposoby rozwoju akcji, nieoczekiwane zachowania bohaterów; to wszystko sprawia, że ciężko jest się oderwać od zachłannego pochłaniania kolejnych stron.

"Trucicielka" opowiada o kobiecie, której charakter wydaje się być ze stali. Prawnie uniewinniona, jednak w oczach społeczeństwa uznana za seryjną morderczynię. Rzekome wysłanie przez nią czterech mężczyzn na tamten świat obrosło już w miejscową legendę. Wszystko zaczyna się zmieniać, gdy do miasteczka przybywa nowy, młody ksiądz... Czy z diablicy uda mu się zrobić anioła..?
Greg, główny bohater "Powrotu" z lekka przypomina mi Boxera z "Folwarku zwierzęcego" G. Orwella. Dobrze zbudowany, silny, nieugięty i wręcz zaślepiony wieczną pracą. To spowodowało, że bardzo zaniedbał swoją rodzinę. Efektywnym bodźcem do zmian staje się dopiero krótka, ale bardzo drastyczna wiadomość z rodzimych stron...
"Koncert Pamięci anioła" to historia współczesnego Kaina i Abla. Losy dwóch młodych, utalentowanych i ambitnych muzyków splatają się podczas pewnego ważnego kulturowego wydarzenia. Dla jednego z mężczyzn skończy się to tragicznym wypadkiem i wieloletnią, starannie pielęgnowaną żądzą zemsty; dla drugiego będzie to okazja do rozpoczęcia wewnętrznej przemiany i naprawy swojego dotychczasowego życia. Po latach będą musieli zmierzyć się ze zmianami, jakie zaszły w każdym z nich...
Mówi się, że pozory mylą. Doskonałym przykładem może być życie państwa Morel, pary prezydenckiej, która słynie z 'wzorowej miłości'. Ich uczucie, początkowo bezgraniczne i żarliwe, powoli gasło, przygniatane ciężarem powagi i poprawności politycznej. Z czasem, miejsce miłości całkiem zastąpiła nienawiść, zakrawająca o próby zniszczenia 'drugiej połówki'. "Elizejska miłość" to historia pełna napięcia, psychicznych manipulacji, intryg i skrajnych emocji. Zakończenie z pewnością zaskakujące i całkowicie zmieniające spojrzenie na całą sytuację...

Podsumowując, Eric-Emmanuel Schmitt ponownie nie zawodzi i nawet w tak krótkiej formie, jak opowiadanie, dostarcza czytelnikowi wszystko co wartościowe i godne uwagi.

Przewrotność. Tak jednym słowem można podsumować i trafnie określić zbiór czterech opowiadań, autorstwa Erica-Emmanuela Schmitta, z tytułową "Trucicielką" na czele. Przewrotność, zaskakujące sposoby rozwoju akcji, nieoczekiwane zachowania bohaterów; to wszystko sprawia, że ciężko jest się oderwać od zachłannego pochłaniania kolejnych stron.

"Trucicielka" opowiada o...