Paszka z Niedźwiedziego Jaru
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Tytuł oryginału:
- Paszka iz Miedwiezego Łoga
- Wydawnictwo:
- Nasza Księgarnia
- Data wydania:
- 1978-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1978-01-01
- Liczba stron:
- 288
- Czas czytania
- 4 godz. 48 min.
- Język:
- polski
Paszka, przywódca miejscowych chłopców, aspirujący myśliwy i uczeń swojego dziadka Gurianycza. W szkole nie idzie mu tak dobrze jak w Tajdzie, ku utrapieniu dziadka. Jest potomkiem Ewenków, pierwotnego ludu syberyjskiego. Tandem dziadek i wnuk nie raz okazali się pomocni w sprawach już beznadziejnych. Teraz jedna z wypraw potrzebuje pomocy... nici pajęczej do aparatu pomiarowego. Ewenkowie odnajdują ja niezawodnie, ale trzeba ją jeszcze dostarczyć. Wyprawa rusza przez Tajgę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 9
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Człowiek bez przyrody to jak dziuplasty modrzew na sopce, nie ma w nim prawdziwego życia. Weźmy na ten przykład naszego księgowego z przedsiębiorstwa. Jak się przyjdzie do niego do kantoru, strach bierze podejść do biurka. Jeszcześ do niego nie rzekł ani słowa, a on już oczyska na ciebie wybałusza, a jak nie przemówi, to jakby cię gorącymi kluskami obryzgał. Zda się, że to zwi...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Relacje międzypokoleniowe zawsze mnie wzruszają, a jeszcze jak są pokazane w ciepły sposób, to moje serce się totalnie rozczula. Tu Fiedosiejew pięknie pokazał miłość starego Gurianycza do tajgi, która przenika się z miłością do wnuka – Paszki. Zachwyt nad przyrodą, troska o nią, złość na kłusowników, którzy niepotrzebnie zabijają i niszczą dobro... Jednak troszeńke przegiął w tym temacie autor, co trochę mnie drażniło i zepsuło odbiór... Trochę zbyt mocno wbił w usta Gurianycza dydaktyczne przesłanie, troszkę tego było za dużo. Ale pomimo tego, książka była magiczna, przeniosła mnie w świat pięknej i niebezpiecznej tajgi, ale przede wszystkim dała pobyć wśród szczerych, dobrych ludzi. Łobuzerski Paszka wzbudza ogromną sympatię, natomiast Ewenkowie każą pamiętać o pokorze, pamiętaj człowieku gdzie twoje miejsce.
Relacje międzypokoleniowe zawsze mnie wzruszają, a jeszcze jak są pokazane w ciepły sposób, to moje serce się totalnie rozczula. Tu Fiedosiejew pięknie pokazał miłość starego Gurianycza do tajgi, która przenika się z miłością do wnuka – Paszki. Zachwyt nad przyrodą, troska o nią, złość na kłusowników, którzy niepotrzebnie zabijają i niszczą dobro... Jednak troszeńke...
więcej Pokaż mimo toKolejna, po "Tam gdzie żyją sokżoje", książka Grigorija Fiedosiejewa wydana w Polsce, jest skierowana do młodszego czytelnika. Nie tylko dlatego, że głównym bohaterem jest tytułowy Paszka, ale fabuła wpada w silną nutkę edukacyjną (ach ta finezyjna radziecka dydaktyka). Fiedosiejew potrafi pięknie opisywać przyrodę, nawet jeśli tym razem mamy więcej perspektywy ludzkiej, to wciąż klimat i opisy zachwycają. Obrazy zaśnieżonej tajgi, zwierzęta i wątki myśliwskie są wspaniałe. Młodszy czytelnik może się utożsamiać z narwanym Paszką, a starszy będzie się uśmiechał pod wąsem (o ile go ma) czytając o rywalizacji myśliwskiej i zazdrości o trofea. Podobała mi się postać Gurianycza, która przypomina mi Szatuna z książki "Samotnik". Człowiek Tajgi, wychowujący swojego wnuka w szacunku i miłości do przyrody. Przygotowuje go roli myśliwego i tropiciela. Paszka jest po prostu dzieckiem. Uwielbia Tajgę ale ma do wszystkiego naiwne, narwane podejście. Fiedosiejew trafnie opisuje obu, bawi go i zachwyca ten tandem. Słabo to wybija z tekstu, ale Gurianycz i Paszka są Ewenkami... ale takimi już mocno zruszczonymi. To niemal ludzie radzieccy. Na kartach powieści spotykamy jednak prawdziwego Ewenka Dułuu. Oooo to jest prawdziwy człowiek Tajgi, na miarę Dersu Uzały. Wspaniały! Mówi nawet podobnie, ujeżdża sokżoja... żyje takim pierwotnym, leśnym komunizmem (oczywiście słowo "komunizm" zabłysło w tekście... chociaż nie ma nic wspólnego z komunizmem radzieckim). Warto wspomnieć piękny, literacki język. Fiedosiejew daje głos Gurianyczowi, który w leśnych przysłowiach zamyka oczywiste prawdy.
Może drażnić to dydaktyczne podejście, bo w pewnej chwili deklamacje Gurianycza stają się niezgrabnymi monologami, mające edukować młodego czytelnika. Piękna intencja, ale wiadomo jak wyglądało podejście do przyrody w ZSRR. Piękne jak konstytucja Kraju Rad.
Mimo tego jest to jedna z piękniejszych książek o Tajdze.
Kolejna, po "Tam gdzie żyją sokżoje", książka Grigorija Fiedosiejewa wydana w Polsce, jest skierowana do młodszego czytelnika. Nie tylko dlatego, że głównym bohaterem jest tytułowy Paszka, ale fabuła wpada w silną nutkę edukacyjną (ach ta finezyjna radziecka dydaktyka). Fiedosiejew potrafi pięknie opisywać przyrodę, nawet jeśli tym razem mamy więcej perspektywy ludzkiej, to...
więcej Pokaż mimo to