rozwińzwiń

The Bell Jar

Okładka książki The Bell Jar Sylvia Plath
Okładka książki The Bell Jar
Sylvia Plath Wydawnictwo: Harper Perennial literatura piękna
244 str. 4 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Harper Perennial
Data wydania:
2005-08-01
Data 1. wydania:
2005-08-01
Liczba stron:
244
Czas czytania
4 godz. 4 min.
Język:
angielski
Tagi:
anglojęzyczne
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
145
53

Na półkach: , ,

bardzo przejmująca, mimo ciężkiego tematu płynie się przez nią, dzięki pięknemu pismu autorki.
niesamowite jak i przerażające są czasy, w których żyje Esther- mam wrażenie, że lepiej odnalazłaby się w naszych realiach.
odnoszę wrażenie, jakbym znała już tą książkę i bardzo się do niej przywiązałam.

bardzo przejmująca, mimo ciężkiego tematu płynie się przez nią, dzięki pięknemu pismu autorki.
niesamowite jak i przerażające są czasy, w których żyje Esther- mam wrażenie, że lepiej odnalazłaby się w naszych realiach.
odnoszę wrażenie, jakbym znała już tą książkę i bardzo się do niej przywiązałam.

Pokaż mimo to

avatar
183
59

Na półkach:

Żałuję, że nie przeczytałam Szklanego Klosza w liceum, na pewno mój młody umysł, który bywał nader często w kloszu, rezonowałby z książką na wysokim poziomie. Czytając w wieku +30, doceniam dosadny opis depresji, szczególnie uderzył mnie moment powrotu ze stypendium i popadania w co raz czarniejszą otchłań. Brakuje trochę głębszych przemyśleń, rodzących pytania w głowie.

Żałuję, że nie przeczytałam Szklanego Klosza w liceum, na pewno mój młody umysł, który bywał nader często w kloszu, rezonowałby z książką na wysokim poziomie. Czytając w wieku +30, doceniam dosadny opis depresji, szczególnie uderzył mnie moment powrotu ze stypendium i popadania w co raz czarniejszą otchłań. Brakuje trochę głębszych przemyśleń, rodzących pytania w głowie.

Pokaż mimo to

avatar
116
52

Na półkach: ,

Ta książka to dzieło sztuki.
Pomimo poruszanych ciężkich spraw, depresja, pobyt w szpitalu psychiatrycznym, próby samobójcze, czyta się bardzo lekko. Sylvia Plath ma w tej powieści bardzo lekkie i takie przyjemne w czytaniu pióro :)
Bardzo polecam :)

Ta książka to dzieło sztuki.
Pomimo poruszanych ciężkich spraw, depresja, pobyt w szpitalu psychiatrycznym, próby samobójcze, czyta się bardzo lekko. Sylvia Plath ma w tej powieści bardzo lekkie i takie przyjemne w czytaniu pióro :)
Bardzo polecam :)

Pokaż mimo to

avatar
19
7

Na półkach:

Autobiograficzna część powieści jest jej najlepszą stroną. Dużo dziwnych, chaotycznych wątków (niektóre kompletnie zbyteczne) przeplatanych z tymi naprawdę ciekawymi. Metafora drzewa figowego najbardziej zapada w pamięć.

Autobiograficzna część powieści jest jej najlepszą stroną. Dużo dziwnych, chaotycznych wątków (niektóre kompletnie zbyteczne) przeplatanych z tymi naprawdę ciekawymi. Metafora drzewa figowego najbardziej zapada w pamięć.

Pokaż mimo to

avatar
74
14

Na półkach: ,

Mimo, że jest o depresji, wycofaniu, zamknięciu, stagnacji to w dziwny sposób wciąga.
Plath efektownie i efektywnie obrazuje stan spod szklanego klosza. Nie tyle konkretnymi słowami, co literackimi zabiegami - odpowiedni dobór (znaczących) sytuacji, o których wspomina, przerywanie ciągu zdarzeń do tych najważniejszych, a przecież mdłych lub przykrych w życiu bohaterki.
Jestem pod dużym wrażeniem, tym bardziej będąc po lekturze książek Ottesssy Moshfeng, które poruszają podobne tematy, ale na pewno wiele uboższymi zabiegami literackimi.

Mimo, że jest o depresji, wycofaniu, zamknięciu, stagnacji to w dziwny sposób wciąga.
Plath efektownie i efektywnie obrazuje stan spod szklanego klosza. Nie tyle konkretnymi słowami, co literackimi zabiegami - odpowiedni dobór (znaczących) sytuacji, o których wspomina, przerywanie ciągu zdarzeń do tych najważniejszych, a przecież mdłych lub przykrych w życiu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
8
3

Na półkach:

Prosta, chłodna, czasem chaotyczna ukazująca chorobę psychiczną. Bez koloryzowania.

Prosta, chłodna, czasem chaotyczna ukazująca chorobę psychiczną. Bez koloryzowania.

Pokaż mimo to

avatar
9
9

Na półkach:

Myślałam, że historia pogrążonej w depresji, amerykańskiej dziennikarki wywoła we mnie emocje. Jakkolwiek żałośnie to nie zabrzmi w książkach natury konfesyjnej (jak np. "Septologia" Fosse albo "Zatracenie") szukam autora, jego odbicia, żalu i mentalnego trudu. Szklany klosz jest jednak bardzo czystą książką.
Czytając o powtarzających się próbach samobójczych, wycieczkach na grób ojca i pobycie w szpitalu psychiatrycznym znalazłam wszystko oprócz emocji i autentyczności. Plath oferuje estetyczne wejście w świat depresji takiej jaką ona chce pokazać - świadczy o tym przede wszystkim początek książki pozbawiony śladów depresji.
Zabieg zwodzenia czytelnika, który nie przeczytawszy opisu na tylnej okładce może zacząć doszukiwać się innych wątków uważam za trafny, ponieważ mało kto choroby się spodziewa. Główna bohaterka zdaje się być tak samo zaskoczona swoją chorobą jak czytelnik, z nim także dzieli swoją obojętność. Domyślam się, że dużą rolę w takim wyglądzie książki odgrywa czas wydania i płeć autorki. Jednakowoż powieść ta nie jest w żadnym stopniu odkrywacza. Esher zdaje się być postacią antypatyczną, ale nie uważam tego za jej wadę, sądzę, że to jedno z niewielu prawdziwych ujęć depresji zawartych w powieści.
Mam wrażenie, że ludzie dowiedziawszy się o cierpieniach autora sympatyzują z nim i tym samym decydują zapomnieć o niedociągnięciach w ich utworach. Taką kolej rzeczy obserwuję zarówno w przypadku "Szklanego klosza" jak i "Zatracenia". Sentymentalność i współczucie nie powinno stanowić atutu powieści.
Dla spragnionych weryzmu mam do zaproponowania niedoścignione "Mroki" Borszewicza.

Myślałam, że historia pogrążonej w depresji, amerykańskiej dziennikarki wywoła we mnie emocje. Jakkolwiek żałośnie to nie zabrzmi w książkach natury konfesyjnej (jak np. "Septologia" Fosse albo "Zatracenie") szukam autora, jego odbicia, żalu i mentalnego trudu. Szklany klosz jest jednak bardzo czystą książką.
Czytając o powtarzających się próbach samobójczych, wycieczkach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2912
2822

Na półkach: , ,

Wnikliwe, inteligentne, arcyciekawe studium psychologiczne kobiety niepotrafiącej dopasować się do banalnej rzeczywistości.
Książka-odkrycie w czasach liceum...
Przeczytana po latach równie zachwycająca!
Niesamowicie trafna (skorelowana ze stanem faktycznym utalentowanej Autorki)
DIAGNOZA psychologiczna - życie jako rodzaj utknięcia pod kloszem, który szklanymi ścianami zniekształca postrzeganie świata.

Powieść autobiograficzna napisana przez niebywale inteligentną, ale też wyraźnie chorą na depresję kobietę XX wieku, kobietę zbuntowaną, która nie boi się przeciwstawić schematom narzucanym przez mężczyzn, ograniczeniom społecznym.

„Szklany klosz” traktujący o nieudanych relacjach z mężczyznami, uznany jest za żelazną pozycję literatury feministycznej - mężczyźni są bohaterami tła, a ich obecność ma raczej negatywny wydźwięk.

Warto.

Wnikliwe, inteligentne, arcyciekawe studium psychologiczne kobiety niepotrafiącej dopasować się do banalnej rzeczywistości.
Książka-odkrycie w czasach liceum...
Przeczytana po latach równie zachwycająca!
Niesamowicie trafna (skorelowana ze stanem faktycznym utalentowanej Autorki)
DIAGNOZA psychologiczna - życie jako rodzaj utknięcia pod kloszem, który szklanymi ścianami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Sylvia Plath tą książką skradła moje serce

Sylvia Plath tą książką skradła moje serce

Pokaż mimo to

avatar
139
28

Na półkach:

Szklany klosz jest dla mnie okrutnie przyciągającą historią, czymś do czego zabierałam się z trudem i wątpliwościami.
Bohaterka, normalna a jednocześnie zmącona- zagubiona i samotna.
Mój boże jak łatwo było mi się z nią zżyć.
Nadal zastanawiam się co było potem, fakt że zostawiono nas w takim momencie - kluczowym dla dalszych losów bohaterki, powoduje u mnie smutek a zarazem ekscytację.
I zostaje we mnie pytanie.
Czym dla mnie jest szklany klosz?

Szklany klosz jest dla mnie okrutnie przyciągającą historią, czymś do czego zabierałam się z trudem i wątpliwościami.
Bohaterka, normalna a jednocześnie zmącona- zagubiona i samotna.
Mój boże jak łatwo było mi się z nią zżyć.
Nadal zastanawiam się co było potem, fakt że zostawiono nas w takim momencie - kluczowym dla dalszych losów bohaterki, powoduje u mnie smutek a...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    12 511
  • Chcę przeczytać
    10 046
  • Posiadam
    1 957
  • Ulubione
    936
  • Teraz czytam
    333
  • Chcę w prezencie
    209
  • 2019
    133
  • 2021
    120
  • Klasyka
    103
  • Literatura amerykańska
    91

Cytaty

Więcej
Sylvia Plath Szklany klosz Zobacz więcej
Sylvia Plath Szklany klosz Zobacz więcej
Sylvia Plath Szklany klosz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także