Nie oglądałam nigdy drugiej części “Przed świtem”, więc nie wiedziałam jak to się skończy. Byłam jednak nastawiona na kawał dobrej walki.
Niestety zakończenie mogę podsumować jednym słowem: rozczarowujące. Cała ta część jest o tym, jaka to Bella jest cudowna i wyjątkowa. Miałam ochotę zrobić DNF, ale chciałam to mimo wszystko skończyć.

Nie oglądałam nigdy drugiej części “Przed świtem”, więc nie wiedziałam jak to się skończy. Byłam jednak nastawiona na kawał dobrej walki.
Niestety zakończenie mogę podsumować jednym słowem: rozczarowujące. Cała ta część jest o tym, jaka to Bella jest cudowna i wyjątkowa. Miałam ochotę zrobić DNF, ale chciałam to mimo wszystko skończyć.

Ledwie dałam radę skończyć, szczerze to im dalej, tym gorzej było. Pewne momenty były wręcz z pogranicza horroru i obrzydzenia, mam tu na myśli pierwszą połowę książki.

Zachowanie Belli w stosunku do pierwszego tomu było strasznie irracjonalne i po prostu nieprzemyślane. Miałam wrażenie też, że cała chemia pomiędzy nią a Edwardem już dawno zniknęła. Czułam, że Jacob i jego wątki też były później wciśnięte tam na siłę.

Czuję się mocno zawiedziona, bo po pierwszym tomie liczyłam na coś znacznie lepszego.

Ledwie dałam radę skończyć, szczerze to im dalej, tym gorzej było. Pewne momenty były wręcz z pogranicza horroru i obrzydzenia, mam tu na myśli pierwszą połowę książki.

Zachowanie Belli w stosunku do pierwszego tomu było strasznie irracjonalne i po prostu nieprzemyślane. Miałam wrażenie też, że cała chemia pomiędzy nią a Edwardem już dawno zniknęła. Czułam, że Jacob i jego...

CO TO BYŁO, EDWARD GADAJĄCY Z PŁODEM NIE WYTRZYMAM.

CO TO BYŁO, EDWARD GADAJĄCY Z PŁODEM NIE WYTRZYMAM.

Dobrze, że to już koniec bo autorka nauczyła się (bo nie robiła tego w początkowych tomach) pisać rozwlekle i o niczym. Najgorsze jest, że fan historii powinien poznać jej zakończenie i musi się przebijać przez 75% nieistotnych faktów aby osiągnąć cel czytelniczy. Ocena więc niska, ale przeczytać trzeba.

Dobrze, że to już koniec bo autorka nauczyła się (bo nie robiła tego w początkowych tomach) pisać rozwlekle i o niczym. Najgorsze jest, że fan historii powinien poznać jej zakończenie i musi się przebijać przez 75% nieistotnych faktów aby osiągnąć cel czytelniczy. Ocena więc niska, ale przeczytać trzeba.

Akcja zwarta i trzymającą w napięciu. Polecam

Akcja zwarta i trzymającą w napięciu. Polecam

aga "Zmierzch" to saga, od której właściwie zaczęła się moja przygoda z czytaniem. Bo kto w tamtych czasach nie śledził losów wampirów z Forks?
Bardzo podobała mi się książka "Słońce w mroku", czyli historia opowiedziana z perspektywy Edwarda. Rzuca ona bowiem nowe światło na "Zmierzch" oraz wychodzi na jaw wiele cennych informacji, tj. co robił Edward po wyjeździe z Forks lub też jak wyglądały relacje między Cullenami. Ciekawym dodatkiem do "Zaćmienia" było również "Drugie życie Bree Tanner", nowonarodzonej wampirzycy, która została stworzona w jednym celu - zniszczyć klan wampirów, by pomścić śmierć Jamesa. Na 10. rocznicę pierwszej części powstało "Życie i śmierć", ale tutaj wszyscy bohaterowie zmieniają płeć. Bella staje się niezdarnym Beau, a Edward - przepiękną Edythe. Żeby było ciekawiej autorka zmienia także zakończenie. Mi osobiście ta zamiana średnio przypadła do gustu, ale oceńcie sami.

aga "Zmierzch" to saga, od której właściwie zaczęła się moja przygoda z czytaniem. Bo kto w tamtych czasach nie śledził losów wampirów z Forks?
Bardzo podobała mi się książka "Słońce w mroku", czyli historia opowiedziana z perspektywy Edwarda. Rzuca ona bowiem nowe światło na "Zmierzch" oraz wychodzi na jaw wiele cennych informacji, tj. co robił Edward po wyjeździe z Forks...

Byłym momentami chwile kiedy chciałam ją odłożyć bo wszystko wydawało mi się niepotrzebnie rozciągnięte. Na początku zdenerwowało mnie to, że jedna czwarta jest z perspektywy Jackoba bez przerwy, zdecydowanie wole jak perspektywy są naprzemiennie jednak im dalej zagłębiałam się w historię tym mnie mi to przeszkadzało. Co prawda ta pozycja mogłaby być krótsza o 100 stron ale nie zmienia to jednak faktu, że jest to dobre zakończenie głównej części tej serii. Serdecznie polecam ponieważ historia wciąga i zarazem robi się człowiekowi smutno, że musi kończyć tę historię a z drugiej strony cieszy się, że przebrnął przez to.

Byłym momentami chwile kiedy chciałam ją odłożyć bo wszystko wydawało mi się niepotrzebnie rozciągnięte. Na początku zdenerwowało mnie to, że jedna czwarta jest z perspektywy Jackoba bez przerwy, zdecydowanie wole jak perspektywy są naprzemiennie jednak im dalej zagłębiałam się w historię tym mnie mi to przeszkadzało. Co prawda ta pozycja mogłaby być krótsza o 100 stron ale...

najgorszy tom z całej serii, nie przeczytałam całego i nie zamierzam wracać

najgorszy tom z całej serii, nie przeczytałam całego i nie zamierzam wracać

IG:ksiazki_wloczykija
Wspaniałe zakończenie sagi "Zmierzch", które nie tylko zaspokaja ciekawość fanów, ale również dostarcza emocji, napięcia i niezapomnianych chwil. Akcja rozwija się, gdy Bella staje przed ostatecznym wyborem między Edwardem, wampirem, a Jacobem, wilkołakiem. Czytelnik śledzi z wytęsknieniem, jak zakończy się skomplikowany romans nastolatki z nadprzyrodzonymi istotami.

Meyer utrzymuje charakterystyczny dla sagi "Zmierzch" styl, skupiając się na emocjach i relacjach bohaterów. Bella, dojrzewająca w oczach czytelnika, musi podjąć decyzję, która odmieni jej życie. Jej wewnętrzna rozterka, konflikty i wybory stają się źródłem napięcia, sprawiając, że powieść wciąga od pierwszej do ostatniej strony.

W "Przed świtem" Meyer rozwija wątki miłosne i przyjaźni, pokazując skomplikowane relacje między postaciami. Narracja wampirycznych tradycji, miłość trójkąta, a także ślub i jego konsekwencje sprawiają, że powieść nie tylko kontynuuje fabułę, ale i rozszerza świat sagi. Autorka zręcznie porusza tematy dojrzewania, poświęceń i wyborów, co sprawia, że książka trafia nie tylko do młodej widowni, ale również do dorosłych.

Meyer, choć trzyma się pewnych konwencji gatunkowych, wciąż potrafi zaskakiwać czytelnika. Dodaje nowe elementy, rozwija postacie drugoplanowe i podnosi stawkę narracji. Klimatyczne opisy, charakteryzacja postaci oraz zawiłe wątki emocjonalne sprawiają, że "Przed świtem" to bardziej złożona i dojrzała odsłona sagi.

Warto docenić również sposób, w jaki autorka prowadzi czytelnika ku finałowi. Akcja jest intensywna, a zwroty akcji zaskakujące. Meyer umiejętnie buduje atmosferę, której zenit osiąga w kulminacyjnym punkcie powieści. Dla fanów sagi "Zmierzch" jest to zakończenie, na które czekali, dostarczające emocji, wzruszeń i satysfakcji.

Doskonałe zakończenie kultowej sagi "Zmierzch". Stephenie Meyer dostarcza czytelnikowi pełen emocji i napięcia finał, ukazując nie tylko rozwinięcie postaci, ale także dający odpowiedzi na pytania, które nurtowały fanów przez poprzednie części.

IG:ksiazki_wloczykija
Wspaniałe zakończenie sagi "Zmierzch", które nie tylko zaspokaja ciekawość fanów, ale również dostarcza emocji, napięcia i niezapomnianych chwil. Akcja rozwija się, gdy Bella staje przed ostatecznym wyborem między Edwardem, wampirem, a Jacobem, wilkołakiem. Czytelnik śledzi z wytęsknieniem, jak zakończy się skomplikowany romans nastolatki z...

Moja ulubiona część z serii zmierzch.

Moja ulubiona część z serii zmierzch.